BW 2 Kor 3:2-16:
2 Wy jesteście listem naszym, napisanym w sercach naszych, znanym i czytanym przez wszystkich ludzi;
3 Wiadomo przecież, że jesteście listem Chrystusowym sporządzonym przez nasze usługiwanie, napisanym nie atramentem, ale Duchem Boga żywego, nie na tablicach kamiennych, lecz na tablicach serc ludzkich.
4 A taką ufność mamy przez Chrystusa ku Bogu, 5 Nie jakobyśmy byli zdolni pomyśleć coś sami z siebie i tylko z siebie, lecz zdolność nasza jest z Boga, 6 Który też uzdolnił nas, abyśmy byli sługami nowego przymierza, nie litery, lecz ducha, bo litera zabija, duch zaś ożywia.
7 Jeśli tedy służba śmierci, wyryta literami na tablicach kamiennych taką miała chwałę, że synowie izraelscy nie mogli patrzeć na oblicze Mojżesza z powodu przemijającej wszak jasności oblicza jego, 8 Czy nie daleko więcej chwały mieć będzie służba ducha?
9 Jeśli bowiem służba potępienia ma chwałę, daleko więcej obfituje w chwałę służba sprawiedliwości.
10 Albowiem to, co niegdyś miało chwałę, teraz nie ma chwały z powodu chwały, która tamtą przewyższa. 11 Jeśli bowiem chwałę miało to, co przemija, daleko więcej jaśnieje w chwale to, co trwa.
12 Mając więc taką nadzieję, bardzo śmiało sobie poczynamy, 13 A nie tak, jak Mojżesz, który kładł zasłonę na oblicze swoje, aby synowie izraelscy nie patrzyli na koniec tego, co miało ustać.
14 Lecz umysły ich otępiały. Albowiem aż do dnia dzisiejszego przy czytaniu starego przymierza ta sama zasłona pozostaje nie odsłonięta, gdyż w Chrystusie zostaje ona usunięta.
15 Tak jest aż po dzień dzisiejszy, ilekroć czyta się Mojżesza, zasłona leży na ich sercu;
16 Lecz gdy się do Pana nawrócą, zasłona zostaje zdjęta.
Stare przymierze, zawarte za pośrednictwem Mojżesza, miało swoją chwałę, ale nie była to chwała trwała. O tym właśnie pisał Paweł w 2 Liście do Koryntian 3:7–11. Natomiast chwała nowego przymierza jest wieczna. Nigdy nie przeminie (werset 11). Z tego powodu Paweł mówi w dzisiejszym fragmencie, że bardzo odważnie głosi nowe przymierze i całą jego chwałę (werset 12).
Można by zapytać, skąd apostoł czerpie te idee, że chwała starego przymierza była tymczasowa, a chwała nowego przymierza jest o wiele większa. Najwyraźniej fałszywi apostołowie, którzy niepokoili kościół w Koryncie, zadali to pytanie, a przynajmniej Paweł przewidział ten sprzeciw wobec swojej nauki.
Dlatego Paweł odwołuje się do epizodu z inauguracji starego przymierza, aby pokazać, że jego nauka o przemijającej chwale starego przymierza została objawiona na samym początku samego starego przymierza.
Opis, do którego się odwołuje, znajduje się w Księdze Wyjścia 34:29–35, gdzie czytamy, że twarz Mojżesza odbijała chwałę Boga, ilekroć przebywał on w Jego obecności. Z tego powodu Mojżesz zakrywał twarz, gdy wracał do Izraelitów po rozmowie z Panem, aby nie widzieli oni pełnej chwały związanej ze starym przymierzem.
Paweł mówi, że Mojżesz uczynił to, aby Izraelici nie widzieli chwały starego przymierza, ponieważ chwała ta była ulotna. Mojżesz nie odważył się głosić chwały starego przymierza, ponieważ nie mógł głosić tego, co ostatecznie miało się skończyć (2 Kor. 3:13).
Musiało tak być, ponieważ serca ludzi były zatwardziałe i nie byłyby w stanie znieść widoku chwały, która docelowo miała zostać zastąpiona (werset 14). Ta zatwardziałość ludu starego przymierza – Żydów – jako całości trwa nadal, chociaż wielu poszczególnych Żydów nie ma zatwardziałych serc, lecz ufa Chrystusowi. Ich zatwardziałość jest zasłoną, która teraz ukrywa przed nimi chwałę nowego przymierza, ilekroć czytane są Pisma starego przymierza, podobnie jak zasłona Mojżesza ukrywała chwałę starego przymierza przed Izraelitami na górze Synaj (wersety 14–15).
Ich jedyną nadzieją jest usunięcie tej zasłony, co następuje, gdy ufają Panu Jezusowi Chrystusowi (werset 16).
Paweł w swojej spójnej argumentacji krytykuje fałszywych apostołów za niezrozumienie tymczasowego charakteru starego przymierza i wskazuje na konieczność odrodzenia i wiary w Chrystusa, aby naprawdę zrozumieć objawienie starego przymierza. Dopóki ludzie nie zaufają Jezusowi, nie mogą w pełni zrozumieć Słowa Bożego.
Augustyn z Hippony komentuje dzisiejszy fragment, mówiąc, że „to nie Stary Testament został zniesiony w Chrystusie, ale zasłona, która go zakrywała, aby można go było zrozumieć poprzez Chrystusa”. W Chrystusie nie odrzucamy Starego Testamentu, ale zaczynamy rozumieć jego pełne znaczenie. Jeśli nie czytamy Starego Testamentu przez pryzmat Chrystusa i Nowego Testamentu, będziemy źle rozumieć Słowo Boże.
______
NPD 2 Kor 3:2-16:
2 Przecież wy sami — jako społeczność — jesteście naszym listem rekomendacyjnym, który został spisany na sercach naszych!
Jest on zrozumiały i czytelny dla każdego człowieka!
3 Dla wszystkich bowiem jest jasne, iż to wy sami jesteście listem poświadczającym nasze posługiwanie Chrystusowi. A list ten został spisany nie atramentem, lecz Duchem Boga Żywego, i nie na kamiennych tablicach, lecz na żywych tablicach ludzkich serc, co Najwyższy potwierdza nam w Chrystusie!
5 Jednak dzieła tego nie przypisujemy sobie, gdyż — mając pełną świadomość braków — wiemy, iż czegoś takiego nie potrafilibyśmy dokonać sami z siebie. Wszelka moc i zdolność, którą dysponujemy, ma swoje źródło w Bogu.
6 On zaś uczynił nas sługami Nowego Przymierza, które zawarte zostało nie według litery Prawa, lecz w mocy Jego Ducha.
Litera bowiem prowadzi do Śmierci, a Duch — do Życia.
7 A jeśli posługiwanie Śmierci — utrwalone zapisem wyrytym w kamieniu — dokonało się w blasku takiej chwały, iż synowie Izraela nie byli w stanie patrzeć w twarz Mojżesza z powodu bijącej od niego jasności — która zresztą po pewnym czasie wygasła — to czyż służenie Bożemu Duchowi nie realizuje się w znacznie większej chwale?
9 A jeśli posługiwanie, którego celem było ogłoszenie wyroku potępienia, zainicjowane zostało w blasku chwały, to o ile większą chwałą spowita jest służba ogłaszania Bożej sprawiedliwości w Chrystusie.
10 W porównaniu z przeogromną chwałą tej służby tamta, stara, wydaje się bez blasku — wręcz pozbawiona chwały.
11 Jak bowiem gasnący blask tego, co jest przemijające, mógłby w ogóle równać się z nieogarnioną chwałą tego, co jest nieprzemijające?
12 Z uwagi na to, głosząc tak wspaniałą nadzieję, stajemy wobec wszystkich z pełną otwartością, a nie jak Mojżesz, który skrywał twarz za zasłoną, by synowie Izraela nie zorientowali się, iż z dnia na dzień blednie chwała tego, co od samego początku było ustanowione jako przejściowe, niemające wiekuistego znaczenia.
14 Wskutek niezrozumienia tej zasadniczej prawdy umysły Żydów skamieniały i takie pozostają aż po dzień dzisiejszy. A kiedy czytają Stare Przymierze, zasłona — podobna jak u Mojżesza — przesłania oczy ich serc. Ona bowiem usuwa się jedynie w Chrystusie. 15 Kiedy więc czytają Mojżesza, zasłona ta nadal spoczywa na ich sercach.
16 Ilekroć jednak zwracają się do Jezusa jako PANA, zostaje ona usunięta.
_________
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz