czwartek, 29 lutego 2024

61. Szanując rodziców - szanujesz Boga



Czcij ojca swego i matkę swoją.

Księga Wyjścia 20:12


Piąte przykazanie jest jednocześnie prostą instrukcją i niezbędnym elementem dobrobytu całych społeczeństw. Kiedy Bóg daje przykazanie "Czcij ojca swego i matkę swoją", ustanawia plan utrzymania stabilności rodzin, społeczności i narodów.


Co to znaczy szanować swoich rodziców? 

Słowo "cześć" niesie ze sobą pojęcie wagi i ciężaru (a tym samym znaczenia); dzieci powinny odczuwać wagę szacunku dla swoich rodziców. (przeciwieństwo lekce-ważenia


Rodzicom należy się taki szacunek, ponieważ to Bóg umieścił ich w swoich rolach, a sprawowanie takiej roli jest warte swojej wagi w okazywanej czci. 


Chociaż mowa tu o dzieciach, Biblia ma również wiele do powiedzenia na temat rodzicielstwa, które oddaje cześć Bogu (zob. Efezjan 6:4; Kolosan 3:21).


W jaki sposób dziecko okazuje ten szacunek? Na kilka sposobów. 

Po pierwsze, dziecko powinno okazywać rodzicom praktyczny szacunek. Może to być tak proste, jak mówienie dobrze o naszych rodzicach, okazywanie im uprzejmości, patrzenie im w oczy i zwracanie się do nich z należytym szacunkiem. 


Po drugie, wiąże się to z prawdziwą miłością; powinny istnieć szczere wyrazy uczucia między rodzicami a ich dziećmi. 


Po trzecie, o ile nie wiąże się to z nieposłuszeństwem wobec Boga, dziecko powinno być posłuszne temu, co mówią jego mama i tata. Takie oczekiwanie można znaleźć w całej Księdze Przysłów: "Słuchaj, synu, pouczenia ojca twego i nie porzucaj nauki matki twojej" (Przysłów 1:8). 


Po czwarte, dziecko powinno poddawać się dyscyplinie rodziców. Wszyscy dobrzy rodzice dyscyplinują swoje dzieci (choć nie wolno tego robić w gniewie, mściwie lub nieproporcjonalnie), a dzieci powinny ufać, że taka dyscyplina służy ich dobru (Hebrajczyków 12:5-11).


W starożytnym Izraelu szacunek dla rodziców był ceniony tak wysoko, że ci, którzy rażąco lub uporczywie go lekceważyli, podlegali karze śmierci (Pwt 21:18-21). Skąd tak znaczące konsekwencje? Ponieważ dom stanowi ważny poligon szkoleniowy, którego sukces wpływa na to, jak dziecko będzie odnosić się do wszelkiego rodzaju autorytetów. 


Nigdy nie unikniemy kwestii autorytetu w naszym życiu. Istnieją autorytety polityczne, które powinniśmy szanować (List do Rzymian 13:1-7), autorytety duchowe, (List do Hebrajczyków 13:17; 1 List do Tesaloniczan 5:12), a także osoby w podeszłym wieku, które powinniśmy szanować (Księga Kapłańska 19:32). 


Co najważniejsze, gdy dzieci uczą się szanować swoich rodziców, nawet pomimo ich wielu niedoskonałości, uczą się, co to znaczy szanować naszego doskonałego niebiańskiego Ojca. Szacunek dla rodziców jest integralną częścią szacunku dla Boga. Ponieważ ich autorytet jest nadany przez Boga, oddawanie im czci oznacza oddawanie czci samemu Bogu.


Tak więc, jeśli jesteś rodzicem z dziećmi w domu - nie jest wyrazem miłości (choć bywa to łatwiejsze) nie nalegać, by twoje dzieci cię szanowały. 


A jeśli jesteś osobą dorosłą, której rodzice wciąż żyją, okazanie im należnej czci jest kwestią posłuszeństwa Bogu. To nie powinno zależeć od tego, jak dobrze cię wychowali, ale zgodnie z pozycją, jaką nadał im Bóg. 


Szanując ich, będziesz Mu się podobać i pokażesz ludziom wokół siebie, że nadany przez Boga autorytet, sprawowany w pobożny sposób, jest błogosławieństwem dla wszystkich.


PSZ, Ef 6:1-4

Teraz kilka słów do was, dzieci: Bądźcie posłuszne rodzicom ze względu na Pana—bo tak należy postępować. „Szanuj rodziców, żeby ci się dobrze powodziło i abyś długo żył na ziemi!”—to pierwsze z dziesięciu przykazań, które zawiera obietnicę.  Ojcowie, nie drażnijcie / rozgoryczajcie dzieci, ale wychowujcie je stosując dyscyplinę i nauczając je tego, co się podoba Panu.


środa, 28 lutego 2024

Boży szabat, cz.II

 


Sześć dni będziesz pracował i wykonywał wszelką swoją pracę, 

lecz dzień siódmy będzie szabatem dla Pana, Boga twego.

Księga Wyjścia 20:9-10


Wczoraj Michał zapytał: Czy mamy czcić sobotę jak Żydzi ponieważ szabat jest tylko w sobotę? Moja odpowiedź: Boży szabat, Dzień Pański, to coś więcej niż sobota, niedziela czy jakikolwiek inny dzień. Bożym sabatem jest Chrystus. W naszym rozważaniu chodzi bardziej o to, co mamy robić z tym dniem, który mamy. Świętujemy dzień zmartwychwstania - to skupmy się na Tym, który to zbawienie nam wyjednał. 


Kolosan 2

(16) Niechże was tedy nikt nie sądzi z powodu pokarmu i napoju albo z powodu święta lub nowiu księżyca bądź sabatu. (17) Wszystko to są tylko cienie rzeczy przyszłych; rzeczywistością natomiast jest Chrystus.


Po ustaleniu, że czwarte przykazanie pozostaje tym, czym zawsze było - przykazaniem Pana - i jako takie jest istotne dla naszego życia, możemy teraz z pożytkiem zastanowić się, jak należy je przestrzegać


Musimy jednak zachować ostrożność, gdy zaczynamy szczegółowo podchodzić do szanowania szabatu. W końcu Pan Jezus miał kilka bardzo mocnych słów dla faryzeuszy w odniesieniu do sposobu, w jaki ich moralna skrupulatność stała się środkiem nie posłuszeństwa, ale samousprawiedliwienia (Ew. Marka 2:23 - 3:6).


Z drżeniem i pokorą zastanówmy się zatem, jak mamy pamiętać o szabacie i jak go święcić. W jaki sposób możemy zapobiec temu, by “światowe troski” - te związane z wypoczynkiem, rekreacją i pracą - nie naruszały naszej radości i szacunku dla Boga?


Pomyślmy najpierw o publicznym sprawowaniu nabożeństwa. Jakiego rodzaju rozmowy są zazwyczaj prowadzone przed nabożeństwem? Czy dotyczą one spraw Bożych, czy tylko sportu, rodziny i innych rzeczy? Potrzeba aktu woli, aby nadać wiecznym sprawom priorytet w naszych umysłach i ustach. Jeśli postanowisz, że podczas przygotowań do nabożeństwa odłożysz na bok wszystkie priorytety, które są tak ważne w inne dni - zobaczysz, że twój czas w kościele ulegnie zmianie.


To samo dotyczy czasu po nabożeństwie. Po odśpiewaniu ostatniej pieśni i zakończeniu nabożeństwa, ile czasu zajmuje nam powrót myślami i rozmowami do spraw doczesnych? 


Gdybyśmy zamiast tego zobowiązali się do spędzania czasu po nabożeństwie, rozmawiając ze sobą o wielkości Boga, prawdzie Jego słowa i cudach Jego postępowania z nami oraz modląc się ze sobą o nadchodzący tydzień i próby, przed którymi stoimy - wtedy zaczęlibyśmy lepiej rozumieć fragmenty Nowego Testamentu mówiące o zachęcaniu się nawzajem (Hebrajczyków 10:25), mówieniu sobie prawdy (Efezjan 4:25) i budowaniu się nawzajem (1 Tesaloniczan 5:11) - ponieważ żylibyśmy nimi.


Podobnie, w naszych prywatnych sprawach w Dniu Pańskim - duchowe doskonalenie powinno nadal mieć pierwszeństwo. Może to oznaczać rodzinne nabożeństwo, czytanie budujących książek, modlitwę, dyskusję na temat tego, co było głoszone tego ranka i wiele więcej - ale cokolwiek to oznacza, powinniśmy postawić sobie za cel, aby nie pozwolić, by troski pozostałych sześciu dni zepchnęły na dalszy plan naszą duchową radość z pierwszego dnia tygodnia.

__________

Jeśli chcesz czerpać korzyści z przestrzegania szabatu i jeśli chcesz poważnie traktować czwarte przykazanie, to twoje przekonanie musi napędzać twoje działania, a aspiracje muszą przerodzić się w praktykę. 


Unikaj ustanawiania zasad, które sprzyjają jedynie samousprawiedliwieniu (np. jak będę obchodził sobotę zamiast niedzieli, to będę bardziej podobać się Bogu), ale zastanów się, czy cokolwiek wymaga zmiany. 


Jak będziesz obchodzić szabat w następną niedzielę?


Izajasza 58

(13) Jeśli się powstrzymasz od łamania szabatu, od własnych upodobań w moim świętym dniu, i nazwiesz szabat swą rozkoszą, świętość PANA dniem zasługującym na cześć, i uczcisz go, wstrzymując się od swoich własnych spraw, od zaspokajania własnych przyjemności i od prowadzenia [pustych] rozmów, (14) wtedy Ja, PAN, będę Twą rozkoszą, zadbam o twoje pełne powodzenie i dam ci cieszyć się dziedzictwem twojego ojca, Jakuba — gdyż tak usta PANA przyrzekły.


wtorek, 27 lutego 2024

59. Przestrzeganie szabatu (cz. I)



Pamiętaj o dniu szabatu, aby go święcić.

Księga Wyjścia 20:8


Na przestrzeni dziejów było sporo chrześcijan o dobrych intencjach, którzy, być może nieświadomie, zasadniczo wierzyli, że Dziesięć Przykazań.. to tak naprawdę.. tylko Dziewięć. Gdzieś po drodze niektórzy zdecydowali, że czwarte przykazanie nie jest takie jak pozostałe, ale raczej jest reliktem, który należy do przeszłości. 

W rzeczywistości jednak przykazanie, by pamiętać o szabacie i zachowywać go świętym, ma trwałe znaczenie dla nas wszystkich, nawet dzisiaj.

Dlaczego to proste polecenie straciło na aktualności? 

Niektórzy twierdzą, że jego przepisy i kary były związane ze Starym Przymierzem, więc nie mogą być już istotne. Jednak innych przykazań w ten sposób nie traktują. Z kolei inni dowodzą, że sam sposób, w jaki Jezus traktował Szabat i wypowiedział o byciu "Panem Szabatu" (Mt 12:8) - umniejszał znaczeniu i wadze tego przykazania. 

Jezus chciał jednak obalić nie sam szabat, ale pozorną, zakłamaną religijność faryzeuszy.

Podejrzewam, że tym, co powstrzymuje większość chrześcijan przed myśleniem o czwartym przykazaniu tak, jak powinniśmy, jest po prostu to, że nie podobają nam się jego implikacje

Nie podoba nam się sposób, w jaki wkracza ono w nasze życie, nasz wolny czas i wszystko inne, co ma pierwszeństwo w naszych sercach. Zachowujemy się więc tak, jakby to przykazanie należało do innej kategorii niż pozostałe dziewięć.

Jeśli chcemy zrozumieć znaczenie szabatu i reagować na niego w sposób okazujący szacunek Bogu, musimy przyjąć jako przekonanie tę prawdę, że Bóg oddzielił dzień szabatu jako odrębny od reszty. Tak było w tygodniu stworzenia, kiedy Bóg odpoczął siódmego dnia i ogłosił go świętym. 

Kościół, w wieku Nowego Przymierza, zmienił dzień z siódmego na pierwszy, aby uczcić zmartwychwstanie Chrystusa. W obu przypadkach widzimy, że rozróżnienie dnia jest wplecione w Boże dzieło stworzenia a następnie odkupienia.

Kiedy to do nas dociera, możemy dostrzec, że dzień ten nie jest po prostu dniem oddzielonym od innych, ale jest dniem poświęconym Panu. Jeśli nie spojrzymy na to w ten sposób, będziemy kuszeni, by postrzegać nasze duchowe praktyki w Dniu Pańskim jako coś, co należy "mieć już za sobą", by móc "zająć się" naszym tygodniem. Jeśli takie jest nasze zrozumienie i postawa - jesteśmy potępieni przez czwarte przykazanie.

Szabat powinien być ceniony za to, czym jest: jako dar dnia, w którym cieszymy się, niezakłóconym przywilejem Bożej obecności, studiowania Słowa Bożego i społeczności z ludem Bożym. Niezakłóconym przez obowiązki, plany wypoczynkowe lub (jeśli to w ogóle możliwe) przez pracę. 

Patrząc w ten sposób, polecenie to staje się zaproszeniem: nie tylko czymś, co powinniśmy robić, ale czymś, co z przyjemnością będziemy robić

Jeśli nie tak postrzegasz Boży szabat, zadaj sobie pytanie: 

Co powstrzymuje mnie od honorowania Dnia Pańskiego? Przyjrzyj się swoim nawykom i przyjmij dar szabatu. Od następnej niedzieli upewnij się, że twoim priorytetem nie jest uczynienie Dnia Pańskiego wygodnym, ale wyjątkowym. Święty dzień - czyli oddzielony od tego, co pospolite... pozostaje pytanie dla kogo lub czego.


 PSZ, Hbr 4:1-11

Boża obietnica, dotycząca dojścia na miejsce odpoczynku, jest nadal aktualna, ale uważajmy na siebie, aby ktoś z nas nie został w tyle. Izraelici, podobnie jak my, usłyszeli dobrą nowinę, ale nie odnieśli z niej żadnego pożytku, ponieważ nie uwierzyli w nią. My natomiast dochodzimy do miejsca odpoczynku, ponieważ uwierzyliśmy w przekazaną nam dobrą nowinę. Bóg powiedział: 

„Rozgniewałem się i powiedziałem:

Nie dotrą na miejsce,

w którym przygotowałem im odpoczynek”. 


Słowa te zostały wypowiedziane przez Boga, mimo że miejsce odpoczynku było już przygotowane od początku świata. Gdzieś w Piśmie napisane jest bowiem, że w siódmym dniu stworzenia wszystko było już gotowe: 

„Siódmego dnia Bóg odpoczął

po wykonaniu wszystkich swoich dzieł”. 


To samo Pismo mówi potem: „Nie dotrą na miejsce, w którym przygotowałem im odpoczynek”. Niektórzy więc dotrą na miejsce odpoczynku, inni zaś, mimo że wcześniej słyszeli dobrą nowinę, nie doszli tam, ponieważ nie byli posłuszni Bogu. 


Wiele wieków później, Bóg, przez usta króla Dawida, ponownie przekazał cytowane już wcześniej wezwanie: „Dziś, jeśli usłyszycie głos Boga, nie stawiajcie Mu oporu”. 


Gdyby to Jozue doprowadził Izraelitów do miejsca odpoczynku, to wiele lat później Bóg nie mówiłby przecież o kolejnym miejscu odpoczynku. 


Istnieje jednak prawdziwe miejsce odpoczynku, które Bóg przygotował dla swojego ludu. Kto dochodzi tam, odpoczywa po swojej pracy, podobnie jak Bóg odpoczywał po ukończeniu dzieła stworzenia. Starajmy się więc tam dotrzeć i nie bierzmy przykładu z nieposłuszeństwa Izraelitów.


poniedziałek, 26 lutego 2024

Święć się imię .. czyje??



(7) Nie będziesz wzywał imienia Pana, Boga twego, do czczych rzeczy, gdyż Pan nie pozostawi bezkarnie tego, który wzywa Jego imienia do czczych rzeczy. bt

(7) Nie nadużywaj imienia Pana, Boga twojego,... bw

(7) Nie używaj imienia PANA, twojego Boga, nadaremnie,...lit

Księga Wyjścia 20:7

Gdybyśmy mieli przeprowadzić ankietę, pytając ludzi, które z dziesięciu przykazań uważają za najmniej znaczące, zastanawiam się, czy "zwycięzcą" nie byłoby trzecie.

W porównaniu z fałszywymi bogami i rzeźbami czy obrazami, trzecie przykazanie nie wydaje się tak poważnym wykroczeniem. Ale jeśli ten, kto niewłaściwie używa imienia Boga, jest obarczany winą, to musi to być ważne - i musimy zrozumieć dlaczego.

Pismo Święte wyraźnie mówi, że imię Boga jest cenne i potężne. Jednym z miejsc, w których to widzimy, są spotkania Boga z Mojżeszem.

W Księdze Wyjścia (33) Mojżesz prosi Boga by ukazał mu swoją chwałę. Jego prośba grozi wyrokiem śmierci, ponieważ nie można zobaczyć Bożej chwały i żyć.

Bóg jednak łaskawie spełnia prośbę w sposób, który zapobiega śmierci Mojżesza, ponieważ demonstruje swoją chwałę nie poprzez fizyczną manifestację, ale poprzez objawienie swojego imienia: "PAN, PAN, Bóg miłosierny i łaskawy" (Wj 34:6).

Jego imię objawia Jego charakter, który z kolei objawia Jego chwałę.

Wcześniej, w Księdze Wyjścia 3, Bóg objawił się Mojżeszowi w płonącym krzewie. Mojżesz otrzymał ważną misję i chciał wiedzieć, co powiedzieć, gdy ludzie zapytają, kto go posłał. Bóg polecił Mojżeszowi powiedzieć: "JESTEM posłał mnie do was" (Wj 3:14).

Używając formy czasownika „być”, aby nazwać siebie, Bóg oświadczył, że jest samoistny, samowystarczalny i suwerenny, nie zależny od nikogo i niczego. Któż inny może pretendować do takiego imienia?

Ogłaszając i ujawniając siebie, Bóg nie tylko przedstawia siebie; On objawia cud tego, kim jest. Zatem nadużywanie imienia Bożego oznacza niezrozumienie Jego wielkości i chwały. Dopiero gdy to zrozumiemy, możemy pojąć, dlaczego trzecie przykazanie jest tak ważne.

W jaki zatem sposób możemy łamać to przykazanie?

1.Po pierwsze, łamiemy je za każdym razem, gdy używamy imienia Boga, aby wzmocnić nasze przysięgi i obietnice - deprecjonując imię Boga, aby brzmieć bardziej wiarygodnie (Jakuba 5:12).

2.Bluźnimy również Bogu, gdy używamy Jego imienia w gniewie, arogancji lub wbrew temu, kim On jest.

3.Nadużywamy Jego imienia, gdy wypowiadamy kłamstwa i używamy Go do ich potwierdzenia.

4.A co z twoim domem, albo każdym nabożeństwem, w którym uczestniczysz.. oddając cześć Bogu... jedynie ustami, a nie sercem - tak też łamiemy trzecie przykazanie.

Tylko wtedy, gdy widzisz chwałę imienia Bożego i gdy używasz go w pełnym zachwycie, z miłością, w modlitwie, posłuszeństwie i wdzięczności - rozumiesz, dlaczego nasz Pan Jezus nauczył nas modlić się: "Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje" (Mt 6:9).

Jego imię ma być święcone, ponieważ głosi, kim On jest, objawia Jego charakter i jest potężnym schronieniem dla wszystkich, którzy go wzywają (Przysłów 18:10).

Jesli nazywasz siebie chrześcijaninem - nosisz Jgo Imię... To Imię ma być uświęcone w twoim życiu. Noś imię Chrystusa i bierz je na usta z czcią i miłością.





niedziela, 25 lutego 2024

57. Przykazanie drugie



Żadnego obrazu wyrytego lub wymyślonego


Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią!

Księga Wyjścia 20:4 bt


Jeśli pierwsze przykazanie - "Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną" (Wj 20:3) - dotyczy przedmiotu naszego kultu, to drugie przykazanie dotyczy sposobu naszego kultu. 


Drugie przykazanie mówi nam, że nie wystarczy czcić właściwego Boga; musimy również czcić Go we właściwy sposób.


Jasnym i bezpośrednim znaczeniem tego nakazu jest to, że Bóg ma być czczony bez żadnych wizualnych symboli


Skąd ten zakaz? Ponieważ Bóg jest duchem: nieskończony i niezgłębiony. Żaden fizyczny wizerunek nie jest w stanie oddać Jego chwały i wielkości. 


Problem z posągami, kapliczkami i obrazami nie polega na tym, że nie wyglądają dobrze, ale na tym, że bez względu na to, jak dobrze wyglądają, nieuchronnie zacierają prawdę o naturze i charakterze Boga. 


Takie obrazy odwracają uwagę człowieka od oddawania czci prawdziwemu i żywemu Bogu, zamiast tego skłaniają go do oddawania czci temu, co akurat ma on przed swoimi oczami.


Jednak drugie przykazanie przenosi nas poza zwykłe wyobrażenia i tworzenie bożków do własnego życia mentalnego. Nasze ręce mogą być niewinne co do tworzenia rzeźbionych wizerunków, ale nasza wyobraźnia rzadko taka jest. 


Każda koncepcja Boga w naszych umysłach i sercach, która nie pochodzi z Pisma Świętego, jest sprzeczna z tym przykazaniem.


Kiedy Bóg wydał instrukcje dotyczące budowy świątyni, nakazał, aby Arka Przymierza, w której zamieszka Jego obecność, znajdowała się w Miejscu Najświętszym (Wj 26:34). 


Co znajdowało się wewnątrz arki? Być może najbardziej znaczące jest to, czego w niej nie było: nie zawierała widzialnej reprezentacji Boga. Zamiast tego znajdowały się tam dwie tablice z dziesięcioma przykazaniami. 


To było tak, jakby Bóg mówił do swojego ludu, tak jak mówi do nas: Nie szukajcie Mnie w kapliczkach, obrazach czy posągach. Nie ma Mnie tam. Szukajcie Mnie w Moim słowie.


Dlatego też czerpiemy wskazówki od Boga. Jeśli chcemy Go czcić - jeśli chcemy się z Nim spotkać i dowiedzieć się, jaki On jest - musimy dostosować nasze umysły do Jego słowa. 


Nasze własne próby wyobrażenia sobie Boga w oderwaniu od Boskiego objawienia niezmiennie kończą się niepowodzeniem. Bóg opublikował swoją prawdę w Słowie Bożym, więc musimy przylgnąć do tego, co zostało tam objawione.


Stawką w tym wszystkim jest nie tylko rzetelność naszego wyznania, ale także naszego życia - ponieważ kiedy ludzie błądzą w swoim wyznaniu, błądzą także w swoim życiu. 


Wszystko i wszyscy, którzy zachęcają nas do niewłaściwego oddawania czci właściwemu Bogu, okażą się szkodliwi dla naszego duchowego rozwoju. 


Jaką tragedią byłoby trzymanie się wizerunku i … przegapienie osoby Chrystusa, siedzenie w świątyni i… przegapienie Zbawiciela, oddawanie czci błędnemu przekonaniu - bez poznania Jezusa. 


Zamiast tego oprzyj się pokusie modyfikowania Boga w swoim umyśle lub dostosowywania Go do własnego wizerunku i upewnij się, że znasz Go takim, jakim się objawił.


Izajasza 40

(12) Kto zmierzył swoją garścią wody i piędzią wytyczył granice niebiosom? A kto korcem odmierzył glinę? 

Kto zważył na wadze góry, a pagórki na szalach wagi? 

(13) Kto kieruje Duchem Pana, a czyja rada pouczyła go? 

(14) Z kim się naradzał, aby nabrać rozumu i nauczyć się właściwej drogi? 

Kto uczył go poznania i wskazał mu drogę rozumu? 


(15) Oto narody są jak kropla w wiadrze i znaczą tyle, co pyłek na szalach wagi, oto wyspy ważą tyle, co ziarnko piasku. 

(16) Nawet Libanu nie starczy na ogień ofiarny, a jego zwierzyny na całopalenie. 

(17) Wszystkie narody są niczym u niego, uważa je za pustą nicość. 


(18) Z kim więc porównacie Boga i jakie podobieństwo mu przeciwstawicie? 

(19) Czy bałwana, którego ulał rzemieślnik, a złotnik powlókł złotem i przylutował srebrne łańcuszki? 

(20) Kogo z powodu ubóstwa na to nie stać, obiera sobie drzewo nie próchniejące, wyszukuje sobie zręcznego rzemieślnika, aby sporządził bałwana rytego, który się nie chwieje. 

(21) Czy nie wiecie? Czy nie słyszeliście? Czy wam tego nie opowiadano od początku? Czy nie pojmujecie tego dzieła stworzenia ziemi? 


(22) Siedzi nad okręgiem ziemi, a jej mieszkańcy są jak szarańcze; rozpostarł niebo jak zasłonę i rozciąga je jak namiot mieszkalny. 

(23) Książąt obraca wniwecz, sędziów ziemi unicestwia; (24) zaledwie ich zaszczepiono, zaledwie ich zasiano, zaledwie zakorzenił się ich pień w ziemi, gdy powiał na nich, usychają, a burza unosi ich jak plewę. 


(25) Z kim więc mnie porównacie, że mam mu być równy? - mówi Święty.


Pan Jezus mówi do uczniów: „..kto mnie widział widział ojca”.


Ap 1:10,12-17: 10 Pewnego razu, w dzień Pański, ogarnął mnie Duch Święty i usłyszałem za sobą potężny głos, brzmiący jak dźwięk trąby: ... 12 Gdy się odwróciłem, aby zobaczyć, czyj to głos, ujrzałem siedem złotych świeczników, 13 a między nimi kogoś, kto wyglądał jak Syn Człowieczy. Był ubrany w długą szatę i przepasany na piersiach złotym pasem. 


14 Jego głowa i włosy były białe jak śnieżnobiała wełna, a spojrzenie—przenikające jak płomień ognia. 

15 Jego stopy lśniły jak rozgrzany w piecu mosiądz, a głos brzmiał jak huk fal. 

16 W prawej ręce trzymał siedem gwiazd, a z Jego ust wychodził ostry, obosieczny miecz. Jego twarz lśniła jak słońce w pełnym blasku. 

17 Gdy Go ujrzałem, padłem jak martwy u Jego stóp. Ale On dotknął mnie swoją prawą ręką i rzekł: —Nie bój się! Jestem Pierwszy i Ostatni.


Ap 5:11-14: 11 Potem zobaczyłem mnóstwo aniołów, otaczających tron, cztery istoty oraz starszych, i usłyszałem ich śpiew. Setki milionów aniołów 12 wołały: 

„Baranek, który został zabity,

zasługuje na to, aby otrzymać władzę,

bogactwo, mądrość i moc

oraz odebrać cześć, chwałę i uwielbienie!”. 


13 Usłyszałem również, jak każde stworzenie—na niebie, na ziemi, pod ziemią, na morzu oraz w jego głębinach—wołało: 

„Temu, który zasiada na tronie,

oraz Barankowi należy się

wieczne uwielbienie,

cześć, chwała i moc!”. 

14 Po tych słowach cztery istoty powiedziały: „Amen!”, a starsi padli na twarz, oddając Mu pokłon.


sobota, 24 lutego 2024

Żadnych innych bogów przede mną / pierwsze przykazanie


 Żadnych innych bogów przede mną

Jam jest Pan, Bóg twój, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. 

Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną".

Wj 20:2-3


Chyba nikomu, kto czyta słowo Boże i nie trzeba tłumaczyć, że nie ma innego imienia danego nam pod niebem, które moglibyśmy święcić. Nie mogą to być ani święci ani aniołowie a tym bardziej jakieś wytwory fantazji artystów. 


Być może najbardziej podstawową prawdą o Bogu Pisma Świętego jest to, że jest On jedyny. Nie ma innego. 


Ta prawda powinna uprościć nam życie, ponieważ uczy nas, że jest tylko jeden, który jest godnym obiektem naszej miłości, lojalności i oddania. Ale ludzkie serca nie dają się tak łatwo pouczyć. Dlatego Bóg musiał dać nam pierwsze przykazanie: "Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną". 


Niebezpieczeństwo nie polega na tym, że istnieją inni bogowie, którym możemy oddawać cześć, ale na tym, że mamy skłonność do ich tworzenia.


Na pierwszy rzut oka to pierwsze przykazanie jest proste. Życie dla boga innego niż prawdziwy Bóg byłoby jak wzięcie sobie drugiego małżonka, podczas gdy twój pierwszy małżonek wciąż żyje i wciąż jest szczęśliwy, że jest twoim małżonkiem. Co gorsza, byłoby to jak wzięcie drugiego małżonka, który w rzeczywistości jest wytworem twojej wyobraźni. Byłoby to naruszeniem wyłączności związku.


Nie dajmy się oszukiwać, że jesteśmy odporni na możliwość złamania tego przykazania. Wielu z nas czyta to przykazanie i wyobraża sobie ludzi kłaniających się przed posągami lub odprawiających skomplikowane rytuały, a takie wyobrażenia zapewniają nas, że nam nie grozi złamanie tego przykazania. 


Jednak przykazania nie ograniczają się jedynie do zewnętrznych działań, ale odnoszą się również do usposobienia naszych umysłów i serc. Z tej perspektywy możemy nie być tak daleko od tych mentalnych obrazów, jak nam się wydaje. 


Być może nie mamy posągów, którym się kłaniamy, ale być może mamy segmenty naszego życia, które trzymamy z dala od Boga, zachowując je pod zwierzchnictwem jakiegoś innego małego "bóstwa" - być może nas samych.


Zadaj sobie pytanie: "Czy z radością uznaję wszechstronną władzę Boga nad moim życiem? Czy Bóg jest odpowiedzialny za moją rodzinę, moją pracę, moje relacje, moje pieniądze, moje spotkania, moje wykorzystanie czasu?". Przyjrzyj się uważnie i uczciwie, aby zobaczyć, czy przypadkiem nie ma jakichś dziedzin życia, które starasz się przed Nim ukryć.


Oprócz trzymania rzeczy z dala od Boga, inną formą niebezpieczeństwa jest funkcjonalne zastępowanie Go. Kiedy umieszczamy naszą rodzinę, pracę, hobby lub cokolwiek innego w miejscu, które należy wyłącznie do Boga, naruszamy pierwsze przykazanie. 


W stopniu, w jakim pozwalamy komukolwiek lub czemukolwiek poza posłuszeństwem Bogu kierować naszym codziennym postępowaniem - sprzeciwiamy się Jego prawu.


Nie jesteśmy więc aż tak bezpieczni przed możliwością złamania tego przykazania, jak mogłoby się nam wydawać! 


Chociaż musimy uznać prawdę, że jest jeden Bóg, musimy również uważać na naszą własną skłonność do stawiania rzeczy w Jego miejsce. 


Jeśli codziennie nie poddamy się Jemu i nie powierzymy Mu całego naszego życia, coś zajmie Jego miejsce. 


Jesteśmy stworzeni do uwielbiania. Pytanie brzmi: czy zamierzasz czcić żywego Boga, czy też będziesz udawać, że istnieje inny?



BWP, 1J 1:8-10; 2:1-3

Jeżeli twierdzimy, że nie ma w nas żadnego grzechu, to samych siebie oszukujemy i nie ma w nas prawdy. Lecz jeśli przyznajemy się do naszych grzechów, to Bóg, będąc wiernym i sprawiedliwym, odpuści nam je i oczyści nas z wszelkiej nieprawości. Jeżeli twierdzimy, że nie dopuściliśmy się żadnego grzechu, to czynimy Go kłamcą i nie ma w nas nic z Jego nauki. 


Piszę wam to wszystko, dzieci moje, żebyście nie grzeszyły. A jeśliby ktoś zgrzeszył, to mamy obrońcę u Ojca [w osobie] Jezusa Chrystusa sprawiedliwego. On to właśnie sam jest ofiarą przebłagalną za nasze grzechy; zresztą nie tylko za nasze, lecz także za grzechy całego świata. 

Jeżeli zachowujemy Jego przykazania, to możemy być pewni, że Go znamy.