niedziela, 28 lipca 2024

210 pn Wezwanie do działania



Estera dowiedziała się o tym od swych służących i eunuchów. Przyszli i opowiedzieli królowej o Mordochaju. Wieści te bardzo ją zaniepokoiły. Posłała mu szaty, żeby zdjęto z niego włosiennicę i ubrano go w nie, ale on tego nie chciał. Wtedy Estera przywołała Hataka, jednego z eunuchów króla, oddanego jej do posług. Rozkazała mu pójść do Mordochaja i dowiedzieć się, o co chodzi i dlaczego tak się zachowuje. Hatak wyszedł zatem do Mordochaja na plac miejski położony przed Bramą Królewską. Mordochaj opowiedział mu o wszystkim, co go spotkało. Podał dokładną kwotę w srebrze, którą Haman obiecał wnieść do skarbców królewskich za wytępienie Żydów. Przekazał mu też odpis wydanego w Suzie zarządzenia o zagładzie Żydów. Poprosił, aby pokazał je Esterze oraz polecił — w jego imieniu — aby udała się do króla i wybłagała u niego miłosierdzie dla swojego ludu. Hatak przyszedł i przekazał Esterze słowa Mordochaja.

Estery 4:7-8


Mardocheusz regularnie przechadzał się ulicami przed wejściem do bramy króla Achaszwerosza, aby zdobyć strzępy informacji i usłyszeć najnowsze wiadomości. To, co usłyszał w dniu opisanym w tych wersetach, było jednak wyjątkowo niepokojące: Imperium Perskie zamierzało doprowadzić naród żydowski do zagłady.


Jego kuzynka, królowa Estera, nie przebywała w pobliżu bram miasta. Była odizolowana w swoim pałacu i nie miała pojęcia o tym, co się dzieje. Kiedy dotarła do niej wiadomość, że Żydzi, w tym Mardocheusz, są w żałobie, poszczą i płaczą, zareagowała ze współczuciem, ale nie miała pojęcia o naturze problemu (Estery 4:3-5).


Chociaż Mardocheusz rozumiał powagę sytuacji, a Estera była jej w tym momencie nieświadoma, zarówno Mardocheusz, jak i Estera stanęli przed ważnymi pytaniami. 


W jaki sposób człowiek taki jak Mardocheusz miał zachować pozycję zarówno jako osoba wierząca w Boga, jak i znaczący poddany króla? 


Czy był bezradny wobec tyranii Imperium Perskiego, czy też mógł wpłynąć na bieg wydarzeń? 


Jak Estera, która została wzięta do królewskiego łoża, miała poradzić sobie z faktem, że nosiła perskie i żydowskie imię? 


Czy miała identyfikować się z ludem Bożym? Czy może wybrać życie we doskonałej izolacji, którą zapewniono jej w pałacu?


Ostatecznie Mardocheusz nie siedział z założonymi rękami. Przyciągnął uwagę towarzyszy Estery i pomógł jej zrozumieć, co się dzieje - i jaką rolę może odegrać. Estera zdecydowała się poświęcić swój komfort, a być może i życie, aby zaryzykować interwencję w imieniu ludu Bożego. 


Oboje zrozumieli, że opatrzność i suwerenność Boga nie zwalnia wierzących z odpowiedzialności za czynienie tego, co słuszne i wykorzystywanie wszelkich wpływów, jakie mają na rzecz Bożego ludu.


Jak zatem, jako ludzie wierzący w Bożą opatrzność, powinniśmy żyć w świecie, który sprzeciwia się ewangelii? 


Czasami możemy czuć, że jesteśmy bezradni, by dokonać jakichkolwiek zmian w kulturze, która stara się podkopać naszą wiarę. 


Możemy też po prostu preferować komfort naiwności, izolując się od społeczeństwa, rozmawiając tylko z innymi wierzącymi, czytając tylko chrześcijańskie książki i oglądając tylko „oparte na wierze” filmy lub programy telewizyjne. 


Ale Boża opatrzność nie wzywa do bezczynności. Wzywa do aktywności. Bo Boża opatrzność często działa poprzez odwagę Jego ludu, poprzez ich odwagę w dążeniu do tego, co słuszne i dobre. 


Dziś, czytając Biblię, staraj się zrozumieć, w jaki sposób odnosi się ona do bieżących wydarzeń w twoim świecie. Poproś Ducha Bożego, aby pokazał ci, jak powołuje cię do wyjścia z wiarą, podjęcia ryzyka i zabrania głosu dla dobra ewangelii i ludu Bożego.


Brak komentarzy: