niedziela, 7 lipca 2024

189 Zbrodnia i kara




 Ktokolwiek skaleczy swego bliźniego, należy mu uczynić to samo, co on uczynił: złamanie za złamanie, oko za oko, ząb za ząb. W jaki sposób okaleczył człowieka, w taki sam sposób ma być okaleczony.

Księga Kapłańska 24:19-20


Wymierzając karę sąd uwzględnia także motywację i sposób zachowania się sprawcy, ... rodzaj i stopień naruszenia ciążących na sprawcy obowiązków, rodzaj i rozmiar ujemnych następstw przestępstwa, właściwości i warunki osobiste sprawcy, sposób życia przed popełnieniem przestępstwa i zachowanie się po jego popełnieniu, a zwłaszcza staranie się o naprawienie szkody lub zadośćuczynienie w innej formie społecznemu poczuciu sprawiedliwości, a także zachowanie się pokrzywdzonego (art. 53 § 2 K.k.).

Niektórzy z nas mogą ulec pokusie potknięcia się o tego rodzaju stwierdzenie w Biblii, postrzegając je jako zbyt surowe i mściwe. Jednakże ta starotestamentowa zasada nie ma na celu uzyskania nieograniczonej zemsty na wrogu. 


Ma ona raczej na celu zapewnienie, by kara za przestępstwo była adekwatna do wyrządzonej szkody, a nie ją przewyższała. Jest to ochrona przed przesadną zemstą, przy jednoczesnym zapewnieniu, że sprawiedliwość zostanie wymierzona.


W wielu częściach świata można być zdumionych faktem, że dana kultura, społeczeństwo nie jest w stanie dopasować kary do przestępstwa. Wyobraźmy sobie na przykład, że ktoś okrada starszych ludzi z ich oszczędności. Zostaje złapany. Po miesiącach przechodzenia przez system prawny, osoba ta zostanie prawdopodobnie skazana na wiele lat więzienia. A jednak niezliczone ofiary tego przestępstwa wciąż pozostają bez swoich pieniędzy. Z perspektywy Pisma Świętego przestępca powinien ciężko pracować, dopóki nie zwróci wszystkim tego, co im zabrał. W ten sposób kara byłaby adekwatna do przestępstwa.


Aby sprawiedliwość została wymierzona, musi nastąpić kara. I każdy w głębi duszy pragnie takiej sprawiedliwości. Dyskutując o potrzebie satysfakcjonującego zakończenia w filmach i dramatach dla wadliwych bohaterów, Sara Colleton, producentka telewizyjna, skomentowała: "Niezależnie od tego, czy chcesz to nazwać odpłatą, co jak na mój gust brzmi nieco zbyt biblijnie, istnieje pewna potrzeba moralnej oceny tych postaci, od której nie można uciec"[John Jurgensen].


Fakt, że wiemy, iż sprawiedliwość powinna być wymierzana, wskazuje na to, że zostaliśmy stworzeni przez Boga jako istoty moralne. Wszyscy istniejemy z wewnętrzną świadomością "powinności" czy konieczności sprawiedliwości.


Jednak w Biblii ostateczna sprawiedliwość jest wymierzana w zupełnie nieoczekiwany sposób, który zaspokaja nie tylko nasze pragnienie sprawiedliwości, ale także nasze pragnienie akceptacji. 


Chociaż to my jesteśmy przestępcami zasługującymi na osąd, ktoś inny wziął na siebie wszystkie nasze szmaty moralnej nieprawości, zepsucia i religijnej obojętności. 


Odpowiednią karą za naszą zbrodnię powinna być śmierć - ale Jezus Chrystus, Syn Boży, poniósł tę karę w nasze miejsce i zamiast tego wyposażył nas we wszystkie niezbędne pełnomocnictwa, abyśmy mogli żyć jako Jego ambasadorzy i umrzeć jako Jego przyjaciele.


Jeśli zostałeś ubrany w te sprawiedliwe szaty ambasadora, nigdy nie zapominaj, że na nie nie zasługujesz. Dziś na nowo rozkoszuj się Bożą łaską. Jego sprawiedliwa odpłata, zemsta została zaspokojona przez Chrystusa i na Chrystusie. Zgodnie z tym, co ty uczyniłeś - tak samo stało się z Jezusem. Jego kara pasowała do twojej zbrodni. 


Tak więc teraz twój Sędzia obejmuje cię swoim miłosiernym uściskiem i nazywa swoim dzieckiem. Chrześcijanin nigdy nie może być niczym innym, jak tylko do głębi pokornym, a jednak chrześcijanin nigdy nie musi czuć się nikim innym, jak tylko bezpiecznym i kochanym.



Gal.3

(10) Na wszystkich bowiem, którzy polegają na uczynkach Prawa, ciąży przekleństwo, gdyż jest napisane: Przeklęty każdy, kto nie trwa we wszystkim, co zostało nakazane w zwoju Prawa

(11) To natomiast, że Prawo nikogo nie usprawiedliwi przed Bogiem, jest rzeczą oczywistą. Czytamy przecież: Sprawiedliwy z wiary żyć będzie

(12) Tymczasem w Prawie nie chodzi o wiarę. Raczej żyć będzie ten, kto przestrzega przykazań. 

(13) Chrystus natomiast wykupił nas od przekleństwa Prawa przez to, że zamiast nas stał się przekleństwem, zgodnie ze słowami: Przeklęty każdy, kto zawisł na drzewie

(14) A wykupił nas, aby błogosławieństwo Abrahama stało się w Chrystusie Jezusie udziałem pogan, tak abyśmy obiecanego Ducha otrzymali dzięki wierze.


Brak komentarzy: