Niech brat pokorny chlubi się swoim wywyższeniem.
PSZ, Jakuba 1:9-15:
Wierzący, który jest biedny, może być z tego dumny. Biedni cieszą się bowiem szczególną przychylnością Boga.
Bogaty niech natomiast pamięta, że przed Bogiem jego majątek nie ma żadnej wartości i że jego ziemski blask niebawem przeminie—podobnie jak piękno kwiatu, który szybko więdnie. Żar słońca wysusza roślinę oraz jej kwiaty i szybko tracą one swoje piękno. Podobnie jest z bogatym człowiekiem—szybko przemija i nikt nie pamięta o jego sukcesach.
Szczęśliwy jest zaś człowiek, który opiera się pokusom. Jego wiara jest wypróbowana, o on sam otrzyma wieniec życia, przyrzeczony tym, którzy kochają Boga.
Doświadczając pokus, niech nikt nie mówi jednak: „To Bóg nakłania mnie do złego”. Bóg bowiem ani sam nie doświadcza pokus, ani też nikogo nie nakłania do czynienia zła. Każdy jest bowiem kuszony przez tkwiące w nim pragnienia, które go nęcą i popychają do działania. Pragnienia te prowadzą człowieka do grzechu, grzech zaś—do śmierci.
____
Wydaje się paradoksem stwierdzenie, że "skromny brat" powinien radować się i szczycić "swoim wywyższeniem". Powinniśmy zapytać: "Jakie wywyższenie?".
Jeśli życie postrzegane jest po prostu z perspektywy czasu, bogactwa i statusu, to... nie ma wysokiej pozycji dla "niskich", ubogich pokornych.
Ale kiedy patrzymy na życie z Bożą mądrością, (pamiętając o chwalebnych bogactwach, które zapewnia Jezus), widzimy, że wierzący człowiek, który żyje niepewnie na najniższym szczeblu drabiny społeczno-ekonomicznej, w rzeczywistości ma znaczącą i bezpieczną pozycję po prostu dlatego, że jest pod Bożą opieką.
_____Dwie historie biblijne ilustrują odpowiednio niebezpieczeństwo patrzenia na trudne okoliczności bez mądrości i błogosławieństwo mądrości pośród ubóstwa.
W 2 Księdze Królewskiej 5:15-27, Gehazi, sługa proroka Elizeusza, ugania się za dobrze prosperującym Naamanem, starając się zdobyć bogactwo dla siebie. Elizeusz skonfrontował się z Gehazim, zasadniczo wzywając go, by nie gardził swoją pozycją sługi, ale wierzył, że Bóg się nim zaopiekuje. Niestety, z powodu braku zaufania do Boga, Gehazi i jego potomkowie stali się trędowaci. Jego historia przypomina nam o niebezpieczeństwie chciwości, zazdrości i niewdzięczności.
Tymczasem Rut była skrajnie biedna. Po migracji do Betlejem po śmierci teścia, męża, ona i jej teściowa, Noemi, nie miały nic do jedzenia poza resztkami zboża, które Rut mogła pozbierać z już zżętych pól. Kiedy Boaz potraktował ją w sposób uprzywilejowany, "upadła na twarz, pochyliła się do ziemi i rzekła do niego: ‘Dlaczego znalazłam łaskę w twoich oczach, że zwracasz na mnie uwagę, skoro jestem cudzoziemką?’". (Rut 2:10).
Ponieważ była ubrana w pokorę przed Boazem i – co ważniejsze – przed Bogiem, mogła przyjąć dobroć Boaza jako błogosławieństwo, bez żadnej zarozumiałości. Zamiast szybko szukać większego bogactwa materialnego, szybko zaczęła być wdzięczna za to, co otrzymała.
Historia Rut uczy nas czegoś jeszcze. Tak jak Boaz był krewnym i odkupicielem Rut, tak Jezus jest Odkupicielem, który przelał swoją krew za ludzi takich jak Rut, którzy są niedoceniani i lekceważeni.
Paweł przypomina nam, że kiedy zostaliśmy powołani, "niewielu z was było mądrych według światowych standardów, niewielu było potężnych, niewielu było szlachetnie urodzonych" (1 Koryntian 1:26). Jezus przyszedł do tych, którzy znajdowali się na najniższym szczeblu duchowej drabiny - do ciebie i do mnie - i sprawił, że zadaliśmy to samo pytanie, co Rut: Dlaczego okazałeś mi takie zainteresowanie?
Przesłaniem Jakuba nie jest to, że staniemy się bogaci, stosując mądrość. Chce on raczej, abyśmy zobaczyli, że jeśli myślimy o życiu z właściwej perspektywy, zdamy sobie sprawę, że już jesteśmy bogaci ponad wyobrażenie.
Mądrość Boża przychodzi do nas w naszym ubóstwie, aby pokazać nam ogrom wszystkiego, co mamy w Chrystusie; i przychodzi do nas w naszym dostatku, aby przypomnieć nam, że jedynym bogactwem, które ma znaczenie, jest to, co mamy w Chrystusie.
Kiedy to zrozumiesz, możesz spojrzeć na wszelkie mniej niż pożądane okoliczności i kontynuować podróż wiary, mając oczy utkwione w tym, co czeka na ciebie w niebie, gdzie leży twój prawdziwy skarb.
Jakuba 1:9-15 bw
A niech brat ubogi chlubi się z wywyższenia swego,
Bogaty zaś z poniżenia swego, gdyż przeminie jak kwiat trawy.
Albowiem słońce wzeszło z żarem swoim i wysuszyło trawę, i kwiat jej opadł, i uległo zniszczeniu piękno jego wyglądu; tak zmarnieje i bogacz na drogach swoich.
Błogosławiony mąż, który wytrwa w próbie, bo gdy wytrzyma próbę, weźmie wieniec żywota, obiecany przez Boga tym, którzy go miłują.
Niechaj nikt, gdy wystawiony jest na pokusę, nie mówi: Przez Boga jestem kuszony; Bóg bowiem nie jest podatny na pokusy do złego ani sam nikogo nie kusi.
Lecz każdy bywa kuszony przez własne pożądliwości, które go pociągają i nęcą;
Potem, gdy pożądliwość pocznie, rodzi grzech, a gdy grzech dojrzeje, rodzi śmierć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz