piątek, 5 lipca 2024

187 Transparentność



Gdy starsi stawili się u Pawła, on zwrócił się do nich: Wy wiecie, jak żyłem wśród was przez cały czas, od pierwszego dnia mojego pobytu w Azji. Służyłem Panu z całą pokorą, wśród łez i prób, które spotykały mnie ze strony spiskujących Żydów. Wiecie, że w żaden sposób nie przemilczałem niczego, co pożyteczne. Przeciwnie, przekazywałem wam to i pouczałem o tym publicznie i po domach..


Dzieje Apostolskie 20:18-20


Podczas spotkania ze starszymi w Efezie Paweł przypomniał swoim braciom w wierze, że jego sposób życia i nauczania wśród nich był przejrzysty i szczery. W żaden sposób jego zachowanie nie przypominało nieuczciwego sprzedawcy, który desperacko ma nadzieję, że kupisz używany samochód i odjedziesz z parkingu, zanim zauważysz zardzewiałą podłogę pod dywanikami.


Czas spędzony przez Pawła w Efezie nie był przelotną wizytą podróżującego ewangelisty, który wpadł do miasta, zaskarbił sobie sympatię ludzi, a następnie wyjechał. Nie, spędził tam co najmniej dwa lata, angażując się, ucząc ewangelii i budując społeczność wierzących (Dz 19:1 - 20:1). Ludzie w Efezie widzieli go na ulicach i na rynku. Wielu z nich miało okazję odbyć z nim prywatne rozmowy. Wiedzieli, że kiedy mówił, że służy Panu z wielką pokorą to mówił prawdę. Widzieli łzy, którymi płakał nad nimi i próby, którym stawiał czoła wśród nich.


Innymi słowy, posługa i serce Pawła były przejrzyste. Nie miał nic do ukrycia i nigdy tego nawet nie próbował. Paweł napisał później do kościoła w Koryncie o potrzebie przejrzystości, mówiąc: "Bóg w swym miłosierdziu powierzył nam służbę apostolską. Dlatego nie ulegamy złu i odrzucamy wszelkie przewrotne metody. Nie manipulujemy nikim, a jednocześnie nie pozwalamy, by ktokolwiek kneblował słowo Boże. Otwarcie przedstawiamy prawdę i w obliczu Boga poddajemy się ocenie sumienia słuchających" (2 Koryntian 4:1,2). 


Podkreślił również wielkie znaczenie przejrzystości dla Tymoteusza, swojego protegowanego: "Uważaj na siebie i na to, co głosisz" (1 Tymoteusza 4:16).


Paweł wierzył, że chrześcijanie powinni zlikwidować przepaść między tym, co mówią, a tym, jak żyją. Moc i skuteczność Słowa Bożego może zostać podważona, jeśli nie ma przejrzystości ze strony tego, który niesie dobrą nowinę.


Kiedy dzielisz się nadzieją i prawdą ewangelii, ci, którzy słuchają, powinni być w stanie zbadać twoje życie i potwierdzić, że rzeczywiście wierzysz w prawdy, które głosisz. Zarówno w kościele, jak i poza nim, sposób, w jaki żyjesz, powinien wychwalać ewangelię tak samo, jak słowa, które wypowiadasz. 


Nie oznacza to, że będziesz bez grzechu; oznacza to, że twoje życie będzie odzwierciedlać, że zostałeś przemieniony przez Bożą łaskę. 


Módl się, aby Bóg pomógł ci, dzięki swojej łasce, być żywym świadectwem prawdziwości przesłania, które głosisz.


Brak komentarzy: