poniedziałek, 22 kwietnia 2024

Żyjąc zmartwychwstałym życiem



Żyjąc zmartwychwstałym życiem


Skoro więc razem z Chrystusem zostaliście ożywieni, 

dążcie do tego, co w niebie, gdzie Chrystus zasiada obok Boga. 

Miejcie na myśli sprawy niebiańskie, a nie ziemskie. 

Jesteście bowiem martwi dla świata, 

a wasze prawdziwe życie jest ukryte wraz z Chrystusem w Bogu. sz

...

(1) Skoro więc razem z Chrystusem zostaliście wzbudzeni, 

zabiegajcie o to, co w górze, gdzie siedzi Chrystus po prawej stronie Boga. 

(2) Myślcie o tym, co w górze, nie o tym, co na ziemi. 

(3) Umarliście bowiem, a wasze życie jest ukryte wraz z Chrystusem w Bogu. lit


Kolosan 3:1-3


Jest pewna słynna "modlitwa" Puchatka: ..żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce.. Jest to zabawne uprzytomnienie, żeby wziąć się wreszcie do roboty.. Ale problem jest większy. (Do roboty, coś lub ktoś nas wreszcie zmusi..) Rzecz polega na tym, że pod płaszczykiem potrzeby odpoczynku, relaksu, zastrzyku adrenaliny sięgamy po.. rzeczy złe. Nasze serce pcha nas do niemoralności, nieposłuszeństwa i buntu przeciw Bożemu Słowu. I, co najgorsze, lubi to.


W cudzie nawrócenia dzieje się wiele rzeczy. Nasze grzechy zostają przebaczone, zostajemy adoptowani do Bożej rodziny i otrzymujemy status synów i córek. Mało tego, otrzymujemy również nowe miejsce z Chrystusem w niebiańskich miejscach. 


Dla chrześcijan następuje radykalna zmiana w naszym duchowym środowisku w wyniku zjednoczenia ze zmartwychwstałym Chrystusem - i to właśnie nasze miejsce w Chrystusie ustanawia nasze priorytety. Nasze chcenie. To dlatego, że zostaliśmy "wzbudzeni z Chrystusem", mamy "szukać tego, co w górze". Pragnąć tego, co święte...


Ta rzeczywistość była ważna dla kościoła w Kolosach. Gdy Paweł pisał do nich, byli pod wpływem zwodniczej doktryny. Fałszywi nauczyciele narzucali im zasady stworzone przez człowieka, mówiąc:  "Nie jedz! Nie próbuj! Nawet tego nie dotykaj!" (Kolosan 2:21). 


Jednak te zewnętrzne zasady, dzięki którym “Takie nakazy pozornie mogą wydawać się mądre, bo wynikają z religijności, uniżania się i umartwiania ciała. [czyli miały na celu poprawę moralnego zachowania.. ale, jak na ironię..] Wcale jednak nie pomagają w ujarzmieniu wnętrza.” (w. 23). 


To samo dotyczy nas: nawet jeśli próbujemy uwolnić się od grzechu, nie będziemy w stanie powstrzymać naszej skłonności do tego, co nieczyste, bezbożne i nieprawdziwe.


Ta forma zewnętrznej religii była złym wirusem, który groził zagnieżdżeniem się w kościele w Kolosach, łącząc doktrynalne zamieszanie z moralną beztroską. 


Paweł zajął się więc tą kwestią, przypominając swoim czytelnikom w Kolosach, że sposobem na uporanie się z naszym zachowaniem jest zrozumienie, kim jesteśmy - kim staliśmy się w Panu Jezusie Chrystusie.


Nasze życie, jako chrześcijan, jest ściśle związane z Jezusem. Jesteśmy w Nim, a On jest w nas. Zostaliśmy wzbudzeni z Chrystusem, a nasze życie jest ukryte w Nim. Sam ten fakt jest jedyną pewną podstawą naszego bezpieczeństwa - naszego zaufania w obliczu naszej własnej skłonności do czynienia złych rzeczy.


Czy próbujesz prowadzić chrześcijańskie życie własnymi siłami i walczyć z grzechem o własnych siłach? 

Czy starasz się być lepszym chrześcijaninem i zastanawiasz się, dlaczego okazuje się to nieuchwytne - lub, co gorsza, zaczynasz się zastanawiać, czy w ogóle jesteś chrześcijaninem i czy jest to warte wysiłku? 


Żyjąc na tym świecie, nie rozpamiętuj swoich niepowodzeń ani nie traktuj własnych osiągnięć jako podstawy swojego bezpieczeństwa. Zostałeś wzbudzony z Chrystusem. Tylko On jest twoją nadzieją. 


Uczyń Jego chwałę, a nie własne szczęście, celem każdego dnia, a przekonasz się, że twoje zachowanie będzie świadczyć o Jego przemieniającej życie mocy.

Brak komentarzy: