piątek, 19 kwietnia 2024

Woda żywa

Living Water


 Woda żywa

Jezus powiedział do niej: "Każdy, kto pije tę wodę, znów będzie spragniony, ale kto pije wodę, którą Ja mu dam, już nigdy nie będzie spragniony. Woda, którą Ja mu dam, stanie się w nim źródłem wody wytryskującej ku życiu wiecznemu".

Jana 4:13-14


Kiedy Jezus spotkał Samarytankę przy studni i poprosił ją o wodę, kobieta założyła, że zapewni mu to, czego potrzebował: dosłowny łyk wody. Zamiast tego odkryła, że w rzeczywistości to ona potrzebowała tego, co tylko ten nieznajomy był w stanie zapewnić: duchową żywą wodę.


Jezus pomógł jej dostrzec tę potrzebę jednym prostym poleceniem: "Idź, zawołaj swego męża i przyjdź tutaj" (Jana 4:16). Poprosił ją, aby zrobiła to, czego nie mogła zrobić, ponieważ chociaż była zamężna pięć razy, teraz żyła z mężczyzną, który nie był jej mężem. Pomógł jej dostrzec, jak jej ciągłe poszukiwanie satysfakcji pozostawiało ją w nieustannym niedosycie. 


Słynny matematyk i filozof Blaise Pascal napisał, że każdy z nas ma w sobie pustkę w kształcie Boga. Nasza Samarytanka nie była tu wyjątkiem.


Ta kobieta przybyła do studni pusta, poszukująca i zdesperowana. 

W Chrystusie spotkała Boga - tego samego Boga, który powołał do życia jej duszę, tę najgłębszą istotę, który zna słowa, których jeszcze nie wypowiedzieliśmy, który może powiedzieć nam wszystko, co kiedykolwiek zrobiliśmy (J 4:19; zob. także Psalm 139: 4, 13). 


Przyniosła swoje puste życie do tego cudownego źródła wody żywej: Samego Chrystusa. Przyniosła swoją grzeszną przeszłość do oczyszczającego źródła, które zapewnia tylko Jezus. Przyniosła swoje nadzieje na przyszłość do Tego, który wiedział o niej wszystko i kochał ją na tyle, by ugasić jej pragnienie na zawsze.

_______________

Marvin Williams opisuje pewną sytuację u psychologa. 

Pani psycholog zauważyła, że piętnastoletnia dziewczynka ukrywa coś pod długimi rękawami swojej bluzy. Miała świadomość, że taką garderobę często noszą osoby dokonujące samookaleczenia. Gdy dziewczyna odsłoniła rękę, zaskoczona p.psycholog zobaczyła wyryte brzytwą na przedramieniu słowo „pusta”. 


Z jednej strony zasmuciła się ale jednocześnie poczuła ulgę, że nastolatka była otwarta na pomoc, której tak rozpaczliwie potrzebowała.


Dziewczyna w pewnym sensie reprezentuje wielu ludzi, którzy wyryli „pustkę” na własnych sercach. 


W Ewangelii Jana czytamy, że Jezus przyszedł, by wypełnić ich pustkę i dać im życie „w obfitości” (10:10). Bóg umieścił w każdym człowieku pragnienie pełnego życia i gorąco pragnie, by miał z Nim pełną miłości więź. 


Ostrzegał również przed „złodziejami”, którzy chcą wykorzystywać ludzi, rzeczy i okoliczności, by siać spustoszenie w życiu człowieka (w. 1, 10). Ich deklaracje, że mogą oddać za nas swoje życie, są fałszywe. Jedynie Jezus ofiaruje prawdziwe „życie wieczne” i obiecuje, że „ nikt nie wyrwie [nas] z [Jego] ręki” (w. 28).


Tylko Jezus może wypełnić pustkę naszej duszy. Jeśli więc czujesz się pusty, zawołaj do Niego dzisiaj. Jeśli przeżywasz poważne trudności, szukaj biblijnej, pobożnej rady. Tylko Chrystus może ci zapewnić obfite i spełnione życie, bo tylko On może nadać mu sens.

____________________

Co jest dla ciebie pokusą, by pokładać nadzieję w kimś innym niż Bóg? 

Gdzie szukasz satysfakcji, poza Jezusem? 

On zaoferował ci napój, który na zawsze ugasi twoje pragnienie i stanie się źródłem, które nigdy nie wyschnie. 

Wziął to, na co nie zasłużył - karę za twój grzech - aby dać ci to, na co nie zasługujesz: zbawienie, przebaczenie, wolność, nadzieję. 

Czerp z tej zbawczej studni chwila po chwili, dziś i każdego dnia, i przestań usychać z pragnienia.


Brak komentarzy: