niedziela, 21 kwietnia 2024

Dobry miecz i niedobre serce


 

Dobry miecz i niedobre serce


Matthew Henshaw trafił do Księgi Rekordów Guinnessa w nietypowy sposób. 

Po połknięciu 40-centymetrowego miecza, Henshaw przymocował 18-kilogramowy worek ziemniaków do rękojeści miecza i trzymał go przez 5 sekund. (Nie polecam.)


Henshaw i inni jemu podobni zadali sobie wiele trudu, by ich nazwiska zostały upamiętnione w najsłynniejszej księdze rekordów na świecie. Tęsknota za nieśmiertelnością zmusza ludzi do robienia wielu rzeczy - niektórych niezwykłych, a niektórych dziwacznych.

____________

Przeważnie to strzały przeszywają serce.. ale co do miecza.. ciekawe słowa padają z ust starego Symeona w Łukaszowej relacji o Zbawicielu. Symeon zwraca się do rodziców a szczególnie do Marii: 2(34) 

I błogosławił im Symeon, i rzekł do Marii, matki jego: 

Oto ten przeznaczony jest, aby przezeń upadło i powstało wielu w Izraelu, 

i aby był znakiem, któremu się sprzeciwiać będą, 

i aby były ujawnione myśli wielu serc; 

także twoją własną duszę przeniknie miecz.


Jaki miecz? W jakim momencie miałoby się to stać? Po co? Czy nie jest tak, że chcemy “przyjemnego, pozytywnego” wpływu Jezusa na nasze życie? Miecz, który przenika duszę nie kojarzy się z niczym dobrym.. 


Kto czyta biblię domyśla się w jaką stronę idziemy..


Hebrajczyków 4:12

bw:(12) Bo Słowo Boże jest żywe i skuteczne, ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić zamiary i myśli serca;


sz: Słowo Boże (...) Wnika w najgłębsze pokłady naszej duszy i ducha, myśli i uczuć. Potrafi ocenić nasze motywy i pragnienia serca.


msg: Bóg ma na myśli to, co mówi. A to, co mówi, dzieje się. 

Jego potężne Słowo jest ostre jak skalpel chirurga, przecinając wszystko, czy to wątpliwości, czy obronę, otwierając nas na słuchanie i posłuszeństwo. 

Nic i nikt nie może oprzeć się Słowu Bożemu. 

Nie możemy od niego uciec - bez względu na wszystko.

____________________________

Dla pierwszych czytelników Listu do Hebrajczyków metafora zawarta w tym wersecie przywodziła na myśl gladius, rzymski krótki miecz. Miecze te miały końcówki w kształcie litery V, które wyglądały prawie jak stalowe języki. 

To właśnie do nich autor Listu do Hebrajczyków porównuje słowo Boże. 


Również w Księdze Objawienia Jezus odnosi się do swojego autorytatywnego słowa jako: "miecz moich ust" (Objawienie 2:16). 


Do czego nam to potrzebne? 

Miecz słowa Bożego jest wystarczająco ostry, by zaspokoić wszystkie nasze potrzeby - czy to kłucie sumienia, odcinanie naszych kamuflaży, przebijanie się przez kłamstwa szatana, czy też dodawanie nam otuchy.

Jezus rozumiał wystarczalność Pisma Świętego w każdej sytuacji i był dla nas wzorem całkowitego polegania na nim. W obliczu pokusy zwrócił się właśnie do Biblii, aby odpowiedzieć Złemu, odpierając jego ataki (Mt 4:1-11; Łk 4:1-12.. “napisano”). 


Po swoim zmartwychwstaniu, aby ożywić przygnębioną parę uczniów na drodze do Emaus, zwrócił ich uwagę na to, co mówi o Nim Słowo Boże. "I począwszy od Mojżesza poprzez wszystkich proroków wykładał im, co o nim było napisane we wszystkich Pismach. " (24:27). 


Dlaczego po prostu nie pokazał im swoich przebitych gwoździami rąk? 

Ponieważ wiedział, że możliwość zobaczenia Jego ran będzie ograniczona do kilku chwil i kilku obserwatorów. Jednak po nich będzie wiele pokoleń, które nie będą mogły iść z Nim drogą, albo włożyć palec w Jego ranę - ale nadal będą mieli Pisma i będą mogli je czytać, aby zobaczyć jak te wszystkie księgi dotyczą Jego samego. 


Nieomylna prawda Bożego Słowa jest wystarczająca dla ludu Bożego w każdym czasie i miejscu.


Żyjemy w środowisku, w którym wieloletnie przekonania zostały zachwiane. Zaufanie do Pisma Świętego znacznie osłabło. Niewielu naprawdę ufa jego autorytetowi i jego wystarczalności do osiągnięcia celów, dla których Bóg je ustanowił. Może nie być to w pełni widoczne w jednym pokoleniu, ale z biegiem czasu upadek, zgnilizna, wątpliwości, brak zainteresowania i niewłaściwe zainteresowania przyniosą gorzkie owoce. (btw.. W których krajach, środowiskach żyje się ludziom lepiej... w tych, gdzie szanowano Pismo Święte czy też lepiej bez Biblii?.. o ironio.. nawet Dawkins przyznaje, że woli tradycję chrześcijańską!!)

______________________

Strzeż się wszystkiego, co zachęca cię do chwiejności w przekonaniach dotyczących jedynego autorytetu i absolutnej wystarczalności Pisma Świętego. 


Strzeż się momentów, w których twoje własne serce stara się stępić Słowo Boże, nie czytając go lub nie stosując. 


Zamiast tego otwórz swoją Biblię i poproś Ducha Bożego, aby zaczął pracować ze swoim mieczem, przebijając twoje myśli i intencje, pokazując ci Jezusa i przypominając ci raz po raz o Jego miłości i mocy Jego słowa.



Brak komentarzy: