piątek, 31 maja 2024

152 Osłaniany przez tarczę wiarę



We wszystkich okolicznościach bierzcie tarczę wiary, którą możecie zgasić wszystkie ogniste strzały złego.

Efezjan 6:16

Jesteś atakowany.

Czy oczywiste jest to, że moja wiara mnie ochroni? Przed czym ochroni? Przed utratą zdrowia, przyjaciół, pracy,… A czy moja wiara uchroni mnie przed tym, co czeka mnie po śmierci?

Może nam się wydawać, że tak nie jest, ale w rzeczywistości stoimy w obliczu duchowego ataku, w którym Zły codziennie stosuje każdą taktykę w swoim arsenale, aby podważyć naszą tożsamość i naszą jedność w Jezusie Chrystusie. Jego ogniste strzały są nieustannie wypuszczane przeciwko ludowi Bożemu. Co ma zrobić chrześcijanin w obliczu takich ataków?

Kiedy wojna nas dosięgnie - a tak się stanie - musimy sięgnąć po nasze tarcze. Mamy „wziąć tarczę wiary”. Tarcza, którą wyobrażali sobie czytelnicy Pawła, gdy słyszeli te słowa, nie była małą tarczą, ponieważ w czasach rzymskich tarcza żołnierza miała 120cm wysokości i 75 szerokości. Trzymanie takiej tarczy przypominało chodzenie z drzwiami. Nie była to zabawka podobna do dysku frisbee, ale potężna zbroja. 

Kluczem do zrozumienia właściwego użycia naszych tarcz jest to, że kiedy zaczynamy ufać Chrystusowi, On daje nam zbroję ewangelii. Umarł za nas i przyoblekł nas w swoją sprawiedliwość. Kiedy więc bierzemy tarczę wiary, aktywnie ufamy, że ewangelia ochroni nas przed kłamstwami szatana. Jedynym sposobem, w jaki możemy poradzić sobie z wrogością trwającej wojny duchowej, jest znalezienie naszej siły - naszej duchowej broni i zbroi - w Panu Jezusie.

Rzadko śpiewany hymn, przedstawia spotkanie z diabłem w następujący sposób:

Śmierć niech postrach mnoży,

Szatan niech się sroży 

– Nie odstąpię wstecz.

Burz się, szalej, świecie,

jam bezpieczny przecie.

Więc, bojaźni, precz!

Bóg mą tarczą, zbroją mą!

Choć otchłanie wrą spienione,

W Panu mam obronę.

Chrystus już zatriumfował i przez wiarę zaprasza nas do udziału w Jego „łupach” czyli skutkach zwycięstwa. To zwycięstwo doprowadziło jednego z Westminster Divines, Williama Gouge'a, do napisania w swoim dzienniku:Kiedy patrzę na siebie, widzę tylko pustkę i słabość; ale kiedy patrzę na Chrystusa, widzę tylko pełnię i wystarczalność.” 

Zły jest pokonanym wrogiem, choć wciąż potężnym. Kiedy próbujemy walczyć z nim o własnych siłach, zostaniemy pokonani. Ale Bóg zapewnił nam całą potrzebną zbroję. 

Nasza wiara jest naszą tarczą, ponieważ nasza wiara mówi nam, że jesteśmy dziećmi żywego Boga, którym przebaczono. Jesteśmy dziećmi uzdolnionymi przez Jego Ducha do posłuszeństwa Mu i cieszącymi się nadzieją życia wiecznego z Nim.

PS. Kiedy mówimy o wierze, mamy na myśli pełne zaufanie do Boga. Nasza wiara nie ma sensu tylko dlatego, że jest „Mocna”. Jest mocna, kiedy jest zakorzeniona w Nim, w Jego charakterze, w Jego dziele.


Również i dziś zostaniesz zaatakowany. Gdzie w twoim życiu może rozgorzeć walka? Upewnij się, że w takich chwilach odwołasz się do swojej wiary, ponieważ ochroni cię ona przed pokusą i odniesiesz zwycięstwo nad diabelskimi strzałami.


BW, 1 Piotr 5:6-11

Ukórzcie się więc pod mocną rękę Bożą, aby was wywyższył czasu swego. Wszelką troskę swoją złóżcie na niego, gdyż On ma o was staranie. Bądźcie trzeźwi, czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabeł, chodzi wokoło jak lew ryczący, szukając kogo by pochłonąć. Przeciwstawcie mu się, mocni w wierze, wiedząc, że te same cierpienia są udziałem braci waszych w świecie. A Bóg wszelkiej łaski, który was powołał do wiecznej swej chwały w Chrystusie, po krótkotrwałych cierpieniach waszych, sam was do niej przysposobi, utwierdzi, umocni, na trwałym postawi gruncie. Jego jest moc na wieki wieków. Amen!


PAU, 1P 5:6-11

Uniżcie się przed potężną ręką Boga, aby was wywyższył w odpowiednim czasie! Powierzcie Mu wszystkie swoje zmartwienia, a On zatroszczy się o was. Bądźcie trzeźwi! Czuwajcie! Wasz przeciwnik, diabeł, krąży jak ryczący lew i szuka, kogo by pożreć. Mocni wiarą stawiajcie mu opór. Wiedzcie, że takie same cierpienia muszą znosić wasi bracia w świecie. A najłaskawszy Bóg, który was powołał do swojej wiecznej chwały w Chrystusie, po krótkich cierpieniach sam was udoskonali, umocni, utwierdzi i ugruntuje. Jemu chwała i moc na wieki. Amen.


PSZ, 1P 5:6-11

Uniżcie się więc przed potężnym obliczem Boga, a gdy nadejdzie na to czas, zostaniecie przez Niego wywyższeni. Powierzcie Mu wszystkie wasze problemy, bo On troszczy się o was. Bądźcie trzeźwi i uważajcie na siebie! Wasz przeciwnik, diabeł, krąży wokół was jak ryczący lew, szukający ofiary. Stawcie mu opór dzięki mocy waszej wiary. Pamiętajcie też, że podobne cierpienia spotykają wierzących na całym świecie. Po krótkiej próbie, Bóg przygotuje was do dalszej walki, umocni was, doda wam sił i postawi was na pewnym gruncie. On bowiem obdarzył was łaską i wieczną chwałą Chrystusa. Do Niego należy również wieczna władza nad wszystkim. Amen!


SNP'18, 1P 5:6-11

Uniżcie się więc pod mocną ręką Boga, aby was wywyższył w swoim czasie. Wszelką swoją troskę zrzućcie na Niego, gdyż On troszczy się o was. Bądźcie trzeźwi! Czuwajcie! Wasz przeciwnik, diabeł, krąży dookoła niczym ryczący lew, wypatrujący łupu. Przeciwstawcie mu się, mocni w wierze, świadomi, że te same cierpienia są udziałem waszych braci na całym świecie. A Bóg wszelkiej łaski, Ten, który was powołał do swej wiecznej chwały w Chrystusie Jezusie,[16] po krótkotrwałych cierpieniach sam was odnowi, utwierdzi, umocni i ugruntuje. On sam niech panuje na wieki. Amen!






Brak komentarzy: