Niech będzie uwielbiony Bóg - Ojciec naszego Pana, Jezusa Chrystusa,
który w swym ogromnym miłosierdziu zrodził nas na nowo.
Dzięki zmartwychwstaniu Chrystus dał nam żywą nadzieją na przyszłość,
a także przygotował dla was w niebie bezcenne dziedzictwo
- niezniszczalne, niczym nie skażone i nie tracące blasku!
On ochrania to wszystko, tak jak ochrania swą potężna mocą i was, ufających Mu, by w odpowiednim czasie ukazać wszystkim wasze zbawienie.
1 Piotra 1:3-5
Bez spotkania z Bogiem w Panu Jezusie Chrystusie, życie może być niezwykle ponure - pusta, beznadziejna egzystencja.
-Nie ma wystarczająco dużo rzeczy do zrobienia, które wypełniłyby tę pustkę.
-Nie ma wystarczającej liczby okazji, na które można by oczekiwać.
-Niemożliwe jest zgromadzenie wystarczającej ilości dóbr materialnych lub wzięcie wystarczającej ilości wakacji, aby móc wypełnić ludzką duszę.
Ale dziecko Boże zostało wyzwolone z tego królestwa beznadziei. Kiedy pokładamy naszą ufność w Chrystusie, zostajemy wyrwani z niewoli „domeny [królestwa] ciemności” (Kolosan 1:13) i „rodzimy się na nowo do żywej nadziei”.
Nadzieja wierzącego jest żywa i spełnia się, ponieważ jest mocno zakorzeniona w naszym Zbawicielu, który zmartwychwstał, wstąpił do nieba, gdzie został przyjęty na tron i panuje.
Nasza nadzieja nie zależy już od nas samych, od naszych mozliwości czy okoliczności; raczej „zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa z martwych” jest gwarancją, że nasza nadzieja jest bezpieczna.
Nasza nadzieja jest również wieczna. Bóg obiecuje wierzącym przyszłe dziedzictwo, które jest absolutnie pewne.
Piotr opisuje nam wyjątkową naturę tego dziedzictwa; jest ono nietknięte przez śmierć, nieskażone przez zło i nienaruszone przez czas.
Nie ma możliwości, aby się zmniejszyło lub rozczarowało nas, ponieważ nie może zginąć, nie może się zepsuć i nie może wyblaknąć - i jest przechowywane w niebie.. z naszym imieniem na drzwiach.
Nasza nadzieja jest nie tylko żywa i wieczna, ale także chroniona mocą samego Boga. Rzeczywiście, Piotr opisuje wierzących jako tych, „którzy mocą Bożą są strzeżeni”.
Kiedy uświadamiamy sobie skutki grzechu lub w naszym życiu doświadczamy zepsucia tego upadłego świata i jesteśmy kuszeni do rozpaczy, oto wspaniała prawda: Bóg nas strzeże i osłania. Nie będziemy przegrani. W tej obietnicy cierpiący i oblężony wierzący znajduje siłę i odnowioną nadzieję.
Co sprawia, że stąpamy sprężystym krokiem, bez względu na to, jak stroma jest nasza droga?
Co podnosi naszą głowę sprawia tak, że z radością patrzymy w przyszłość?
Co może naprawdę wypełnić twoją duszę i przeprowadzić cię przez wszelkie trudne sytuacje, w których się znajdujesz, także teraz, gdy czytasz te słowa?
Jest to ta prawda: że z powodu wielkiego miłosierdzia Bożego narodziłeś się na nowo do żywej nadziei - nadziei, której nic nie może zepsuć i której nikt nigdy nie może ci odebrać (J 10:28... [Moje owce] Nigdy nie zginą, bo daję im wieczne życie. Nikt też nie jest w stanie wyrwać ich z mojej ręki.).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz