wtorek, 26 września 2023

A.Begg 27 września Rozpoznani po owocach

 




"Żadne dobre drzewo nie wydaje złych owoców ani złe drzewo nie wydaje dobrych owoców, bo każde drzewo poznaje się po jego owocach".

Łukasza 6:43-44


Uczniowie zawsze będą odbiciem nauk swoich nauczycieli. Bez względu na to, jak bardzo uczeń może przewyższać umiejętności swojego nauczyciela, zawsze będzie wdzięczny za udzielone wskazówki.


Kiedy Jezus mówił o drzewach i ich owocach, miał na myśli duchowych przywódców swoich czasów. Przedstawiając swój punkt widzenia, dał nam ostrzeżenie: mianowicie, abyśmy nie wybierali złego nauczyciela. Jak mamy odróżnić dobrych nauczycieli od złych? Jezus mówi, że po ich owocach - tj. po tym jakie są skutki ich nauk i działań.


Musimy myśleć o owocach w odniesieniu do charakteru nauczyciela - a charakteru nie można przetestować poprzez zmierzenie elokwencji lub talentu. 


Kiedy Jezus pouczał o krzewie winnym i latoroślach, sugerował, że płodność równa się podobieństwu do Chrystusa (J 15:1-8). Każde drzewo rozpoznaje się po jego owocach; dlatego też owoce Ducha - miłość, radość, pokój, cierpliwość, łagodność, uprzejmość, dobroć, wierność i samokontrola (Galacjan 5:22-23) - będą widoczne w życiu dobrego nauczyciela.


Musimy również zbadać treść nauczania nauczyciela. Paweł odniósł się do tej kwestii, gdy pisał do swojego protegowanego pastora Tymoteusza, mówiąc mu, by "bacznie pilnował siebie" - to znaczy swojego charakteru - "i nauczania" (1 Tymoteusza 4:16). 

-Nie każdy, kto pojawia się z Biblią, ma na sercu dobro słuchacza. 

-Nie każdy, kto wymienia imię Chrystusa, jest prawdziwym nauczycielem Słowa Bożego. 


Fałszywych proroków jest mnóstwo. Konieczne jest zatem, abyśmy jako wierzący uczyli się z Biblii nie tylko po to, by wzrastać w świętości, ale także po to, by być w stanie rozpoznać zdrową doktrynę, która jest znakiem bogobojnego nauczyciela. 


Co więcej, możemy czerpać pociechę z zamieszkującego nas Ducha Świętego, który uczy nas wszystkiego i pozwala nam odróżnić prawdę od fałszu (zob. 1 Jana 2:27).


Istnieje bezpośrednia korelacja między charakterem nauczyciela a treścią jego nauczania i wpływem, jaki wywiera na tych, których uczy. Wybieraj więc mądrze swoich duchowych nauczycieli i mentorów. Nie patrz na ich umiejętności przemawiania, powiązania kulturowe, pewność siebie czy poczucie humoru, ale na charakter i treść. 


Z całą pewnością świat dostrzeże owoce nauczania, które otrzymałeś. 

-Co odkryją ludzie, którzy się do ciebie zbliżą? 

-Czy zobaczą osądzanie, zgorzknienie, wyniosłość lub zadufanie w sobie? 

-Czy wyczują bierność i brak przekonania? 

-Czy też zakosztują słodkiego owocu radości, pokoju, miłości i sprawiedliwości?


2 Tymoteusza 2:15-26 sz

Staraj się, aby Bóg uznał cię za wzorowego pracownika, który właściwie naucza ludzi prawdy. 

Unikaj zaś pustych, bezsensownych rozmów, które coraz bardziej odciągają ludzi od Boga. 

Takie bezwartościowe dyskusje przypominają zaraźliwą chorobę. Ulegli jej już Hymenajos i Filetos, którzy odeszli od prawdy, głosząc, że zmartwychwstanie już nastąpiło. W ten sposób podkopują wiarę niektórych ludzi. 


Boża prawda jest jednak jak niewzruszony fundament, opatrzony napisem: „Pan zna tych, którzy do Niego należą” oraz „Każdy, kto się przyznaje do Pana, musi porzucić zło”. 


W bogatym domu znajdują się naczynia ze złota i srebra, ale także z drewna i gliny. 

Te pierwsze są odświętne, drugie zaś— przeznaczone do codziennego użytku. 


Jeśli ktoś oczyści się z wszelkiego zła, będzie jak to odświętne naczynie, lśniąco czyste, bardzo przydatne dla Pana i gotowe służyć Mu zawsze, gdy zaistnieje taka potrzeba. 


Tymoteuszu, nie ulegaj złym pragnieniom, przez które wielu innych młodych ludzi popada w grzech. 


Zabiegaj raczej o prawość, wiarę, miłość, pokój i współdziałaj z tymi, którzy mają czyste serca i oddają chwałę Panu. 


Unikaj natomiast pustych i bezsensownych dyskusji, prowadzących jedynie do konfliktów. 


Ten, kto pracuje dla Pana, nie powinien wdawać się w kłótnie z ludźmi, ale okazywać wszystkim serdeczność i cierpliwość. 


Powinien również nauczać innych i w łagodny sposób zwracać uwagę tym, którzy się sprzeciwiają prawdzie. Być może Bóg sprawi kiedyś, że opamiętają się i przyjmą prawdę, a wtedy wyrwą się z pułapki diabła, który teraz zmusza ich do wykonywania jego woli.

Brak komentarzy: