środa, 20 września 2023

A.Begg 21 września Błogosławieństwo prześladowań




"Szczęśliwi jesteście, gdy ludzie was nienawidzą, odsuwają się od was i znieważają, gdy imieniem waszym pomiatają z powodu Syna Człowieczego. Cieszcie się wtedy i skaczcie z radości, bo w niebie czeka na was wspaniała nagroda. Tak samo w przeszłości traktowano prawdziwych proroków, a Bóg ich docenił.". Łukasza 6:22-23



Prawdą oczywistą dla prawie każdego z nas jest to, że niezmiernie ważne jest, aby ludzie nas lubili. Dlatego szokiem jest, gdy dowiadujemy się, że Jezus dobitnie nauczał o błogosławieństwie, którego doświadczymy, gdy inni będą nas nienawidzić, wykluczać i obrażać "z powodu Syna Człowieczego".


To z powodu naszej relacji z Jezusem przychodzi takie potępienie. W rzeczywistości Jezus opisał coś, co będzie prawdą dla każdego wierzącego: gdy będziemy bezkompromisowo opowiadać się za Chrystusem, zostaniemy odrzuceni przez świat. 


Jezus rozwija tę prawdę w innych miejscach Pisma Świętego. Na przykład w noc przed śmiercią przypomniał swoim naśladowcom, że świat znienawidził Jego, zanim znienawidził ich, i że jako Jego słudzy oni (i my) muszą spodziewać się takich samych prześladowań, jakich doświadczył nasz Pan (J 15:18-20).


- Być może doświadczyłeś takich prześladowań w szkole; być może opowiedziałeś się za Biblią, a potem nagle zostałeś odizolowany od swojej grupy rówieśniczej. 

- Być może zakosztowałeś bólu ostracyzmu ze strony grupy przyjaciół lub zostałeś pominięty przy awansie w pracy, ponieważ wyjaśniłeś komuś, kim jest Jezus, dlaczego umarł i co to oznacza. 

- Może nawet znasz ból bycia odrzuconym przez członków własnej rodziny z powodu swojej wiary. 


Jeśli wstaniesz i opowiesz się za Chrystusem, nienawiść zacznie rozlewać się bardzo subtelnie, a jednocześnie bardzo wyraźnie, a poczucie pogardy będzie niemal przytłaczające.


Nie ma nic łatwego ani przyjemnego w byciu oczernianym lub pomijanym, gdy żyjemy w posłuszeństwie Bogu. Rzeczywiście, odrzuceniu towarzyszy wielki ból serca. Jak zatem znaleźć błogosławieństwo i pocieszenie pośród tego?


Musimy trzymać się prawdy, o której mówi tutaj Jezus: że kiedy zostajemy dotknięci nienawiścią świata w odpowiedzi na naszą wierność Synowi Człowieczemu, to nie ma w tym nic złego: w rzeczywistości znajdujemy się w miejscu, w którym możemy zaznać błogosławieństwa


Innymi słowy, tego rodzaju złe traktowanie jest namacalnym dowodem naszej prawdziwej wiary i relacji z Panem. Co więcej, Jezus obiecuje, że jeśli uznamy Go przed ludźmi, On również uzna nas przed swoim Ojcem w niebie (Mt 10:32).


Człowiek, który prowadzi życie w uświęceniu - który jest gotów z odwagą głosić Słowo Boże i być mu posłusznym, który nie szuka nieistniejącej drogi pośredniej między życiem posłusznym a popularnym - w końcu zderzy się z bezbożnymi i narazi się na wrogość świata. 


W jaki sposób jesteś wezwany do narażenia się na odrzucenie, aby mówić o Chrystusie lub żyć dla Chrystusa? Nie trać ducha! Zamiast tego reaguj na oszczerstwa przeciwko tobie lub niechęć do ciebie z powodu ewangelii, radując się, "bo oto twoja nagroda jest wielka w niebie". Świat nie ma nic do zaoferowania, co mogłoby się z tym równać.


Daniela 3 ubg

(1) Król Nabuchodonozor wykonał złoty posąg o wysokości sześćdziesięciu łokci i szerokości sześciu łokci i postawił go na równinie Dura w prowincji Babilonu. (2) Wtedy król Nabuchodonozor rozesłał posłów, aby zebrali książąt, starostów, dowódców, sędziów, skarbników, prawników, urzędników i wszystkich przełożonych prowincji, by przyszli na poświęcenie posągu, który wystawił król Nabuchodonozor. 


(3) Wtedy zgromadzili się książęta, starostowie, dowódcy, sędziowie, skarbnicy, prawnicy, urzędnicy i wszyscy przełożeni prowincji na poświęcenie posągu, który wzniósł król Nabuchodonozor; i stanęli przed posągiem, który wystawił Nabuchodonozor. 


(4) A herold zawołał donośnym głosem: Rozkazuje się wam, ludy, narody i języki; (5) W chwili gdy usłyszycie dźwięk trąby, fletu, harfy, sambuki, psałterionu, cymbałów i wszelkiego instrumentu muzycznego, macie paść i oddać pokłon złotemu posągowi, który wystawił król Nabuchodonozor. (6) A kto nie upadnie i nie odda pokłonu, zostanie w tej samej godzinie wrzucony do pieca rozpalonego ogniem. (7) W chwili więc, gdy wszyscy ludzie usłyszeli dźwięk trąby, fletu, harfy, sambuki, psałterionu i wszelkich instrumentów muzycznych, upadli wszyscy ludzie, wszystkie narody i języki i oddali pokłon złotemu posągowi, który wystawił król Nabuchodonozor. 


(8) Dlatego w tym czasie przyszli niektórzy Chaldejczycy i złożyli skargę przeciwko Żydom. (9) Mówili do króla Nabuchodonozora: Królu, żyj na wieki! (10) Ty, królu, wydałeś dekret, aby każdy człowiek, który usłyszy dźwięk trąby, fletu, harfy, sambuki, psałterionu, cymbałów i wszelkich instrumentów muzycznych, upadł i oddał pokłon złotemu posągowi; (11) A kto by nie upadł i nie oddał pokłonu, aby został wrzucony do pieca rozpalonego ogniem. (12) Znaleźli się jednak niektórzy Żydzi, których ustanowiłeś nad sprawami prowincji Babilonu: Szadrak, Meszak i Abed-Nego. Ci mężczyźni zlekceważyli twój dekret, królu. Nie chwalą twoich bogów i nie oddają pokłonu złotemu posągowi, który wystawiłeś. 


(13) Wtedy Nabuchodonozor we wściekłości i gniewie rozkazał przyprowadzić Szadraka, Meszaka i Abed-Nego; przyprowadzono więc ich przed króla. (14) I zwrócił się do nich Nabuchodonozor, i zapytał ich: Czy to prawda, Szadraku, Meszaku i Abed-Nego, że nie czcicie moich bogów i nie oddajecie pokłonu złotemu posągowi, który wystawiłem? (15) Teraz więc bądźcie gotowi, aby w chwili, gdy usłyszycie dźwięk trąby, fletu, harfy, sambuki, psałterionu, cymbałów i wszelkich instrumentów muzycznych, upaść i oddać pokłon posągowi, który wykonałem. Jeśli nie oddacie pokłonu, zostaniecie w tej samej godzinie wrzuceni do środka pieca rozpalonego ogniem, a kim jest ten Bóg, który by mógł was wyrwać z mojej ręki? 


(16) Szadrak, Meszak i Abed-Nego odpowiedzieli królowi: Nabuchodonozorze, my się nie martwimy tym, co odpowiedzieć. (17) Nasz Bóg, którego chwalimy, może nas wyrwać z pieca rozpalonego ogniem i z twojej ręki. Czy wyrwie nas, królu; (18) Czy nie wyrwie, niech ci będzie wiadomo, królu, że nie będziemy chwalić twoich bogów ani nie oddamy pokłonu złotemu posągowi, który wystawiłeś. 


(19) Wtedy Nabuchodonozor napełnił się wściekłością, tak że wyraz jego twarzy zmienił się wobec Szadraka, Meszaka i Abed-Nego. Wydał rozkaz, by rozpalono piec siedem razy mocniej, niż zwykle rozpalano. (20) Najsilniejszym ludziom ze swego wojska rozkazał związać Szadraka, Meszaka i Abed-Nego i wrzucić do pieca rozpalonego ogniem. 


(21) Wtedy związano tych mężczyzn w ich płaszczach i ubraniach, w ich czapkach i szatach i wrzucono ich do środka pieca rozpalonego ogniem. (22) Ponieważ rozkaz króla przynaglał, a piec był bardzo rozpalony, płomień ognia zabił tych ludzi, którzy wrzucili Szadraka, Meszaka i Abed-Nego. (23) A ci trzej mężowie, Szadrak, Meszak i Abed-Nego, wpadli związani do środka pieca rozpalonego ogniem. 


(24) Wtedy król Nabuchodonozor zdumiał się, powstał spiesznie i zapytał swoich doradców: Czy nie wrzuciliśmy trzech związanych mężów do środka ognia? A oni odpowiedzieli królowi: Prawda, królu. (25) A on odpowiedział: Oto widzę czterech mężów rozwiązanych, przechadzających się pośród ognia, i nie odnoszą żadnej szkody, a wygląd czwartej osoby jest podobny do Syna Bożego. 


(26) Wtedy zbliżył się Nabuchodonozor do otworu pieca rozpalonego ogniem i powiedział: Szadraku, Meszaku i Abed-Nego, słudzy Najwyższego Boga, wyjdźcie i przyjdźcie tutaj. Wyszli więc Szadrak, Meszak i Abed-Nego ze środka ognia. 

(27) A zgromadziwszy się, książęta, starostowie, urzędnicy i dowódcy króla widzieli tych mężczyzn, to, że ogień nie miał żadnej mocy nad ich ciałami, włosy z ich głowy nie spaliły się, ich płaszcze nie były zniszczone ani swąd ognia ich nie przeniknął. 


(28) Wtedy Nabuchodonozor powiedział: Błogosławiony niech będzie Bóg Szadraka, Meszaka i Abed-Nego, który posłał swego Anioła i wyrwał swoje sługi, którzy mu ufali, którzy nie posłuchali słowa króla, ale oddali swe ciała, aby nie służyć ani oddawać pokłonu żadnemu bogu oprócz swego Boga. 


(29) Dlatego wydaję taki dekret: Ktokolwiek ze wszelkiego ludu, narodu i języka wypowie bluźnierstwo przeciwko Bogu Szadraka, Meszaka i Abed-Nego, zostanie rozsiekany na kawałki, a jego dom zamieniony w gnojowisko, gdyż nie ma innego Boga, który mógłby wyrwać jak ten. (30) Wtedy król wywyższył Szadraka, Meszaka i Abed-Nego w prowincji Babilonu.


Brak komentarzy: