wtorek, 5 grudnia 2023

Alistair Begg 6/12 O utrzymywaniu czujności

 Staying Awake

Nadeszła godzina, abyście się obudzili ze snu. 

Zbawienie bowiem jest nam bliższe niż wtedy, gdyśmy uwierzyli po raz pierwszy (...) Postępujmy właściwie jak za dnia, nie oddawajmy się orgiom i pijaństwu, nie uprawiajmy niemoralności i zmysłowości, nie kłóćmy się i nie zazdrośćmy".

Rzymian 13:11, 13


"Nieostrożne rozmowy kosztują życie" - głosiła kampania brytyjskiego rządu podczas II wojny światowej. Rząd chciał, aby ludzie zdawali sobie sprawę z niebezpieczeństwa wokół nich: że nasłuchujący wrogowie są gotowi rzucić się na każde przejęzyczenie.


Paweł daje nam tutaj podobne ostrzeżenie dotyczące naszego chrześcijańskiego życia: nieostrożność może kosztować życie. 


Nieostrożność czyni nas podatnymi na niebezpieczeństwa. 

Tak wielu z nas żyje beztrosko, jeśli chodzi o nasze życie duchowe, chodząc w swego rodzaju moralnym śnie, nie czuwając i nie zwracając uwagi na otaczające nas niebezpieczeństwa. To czyni nas podatnymi na atak i bezbronnymi. 


Rozważmy tylko dwa powody, dla których tak ważne jest, byśmy byli czujni i uważni w naszym dążeniu do czystości.


Po pierwsze, apostoł Piotr mówi nam: "Bądźcie trzeźwi! Czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabeł, jak lew ryczący krąży szukając kogo pożreć". (1P. 5:8). Nie oszukujmy się: grzech jest drapieżny. Wróg jest jak lew. Przypomnijmy sobie sposób, w jaki Bóg przemówił do Kaina, gdy ten rozgniewał się na swojego brata: "..grzech leży u wrót i czyha na ciebie, a przecież ty masz nad nim panować." (Rdz 4:7).


Czy wiesz, kto jest łatwym łupem? Samotny chrześcijanin. Bez zboru.

Kiedy jesteśmy odizolowani, jesteśmy zarówno bezbronni jak i pozbawieni odpowiedzialności. 


Najłatwiej jest nam "chodzić właściwie" w szlachetnym towarzystwie Bożych dzieci. Jako “dzieci dnia” nie możemy dać się zwabić ciemności, ponieważ ciemność tworzy izolację. Zamiłowanie do czystości wymaga od nas chodzenia w świetle i z dziećmi światłości.


Po drugie, musimy czuwać i być czujni, ponieważ czeka nas wieczność. Co sprawiło, że bohaterowie z Listu do Hebrajczyków 11 zasługują na miano "bohaterów"? Szukali miasta zbudowanego na silnych fundamentach, które wykraczało poza ich własne granice. Szukali miasta, którego fundamentem (założycielem, projektantem) i budowniczym był Bóg (List do Hebrajczyków 11:10). 


Na przykład Mojżesz nie uległ pokusie natychmiastowej satysfakcji. Nie sprzedał swojej duszy dla chwilowej satysfakcji. Nie porzucił swojej służby, przyszłości i rodziny dla wygody i przywilejów. Zamiast tego wybrał trudniejszą drogę. Jakie było tego wyjaśnienie? "Uznał hańbę Chrystusa za większe bogactwo niż skarby Egiptu, bo oczekiwał nagrody" (w. 26). 


Mojżesz nie był bez skazy, podobnie jak my. Ale to nie może nas powstrzymywać od życia dla Chrystusa w czystości. Przecież dzień naszego zbawienia jest coraz bliżej i chcemy być gotowi na Pana Jezusa, gdy się pojawi.


Bez względu na to, jaka była twoja przeszłość, bez względu na ostatnie błędy i rozczarowania, nie jest za późno, aby się obudzić i zachować czujność. Wróg nie śpi, a wieczność będzie tego warta. 


Efezjan 6:10-20 sz


I zachęta na koniec: 

-Bądźcie mocni dzięki Panu, dzięki Jego potężnej mocy. 

-Przywdziejcie kompletną zbroję Bożą, byście mogli odeprzeć podstępne ataki szatana - oszczercy. Bo nie walczymy z ludźmi, ale z władcami świata ciemności, z siłami demonicznymi w niewidzialnym świecie. 

-Używajcie więc całej zbroi Bożej, byście w dniu natarcia byli gotowi odeprzeć atak i wyjść z walki zwycięsko. 

Bądźcie więc gotowi: 

-Przepaszcie się pasem prawdy i nałóżcie pancerz sprawiedliwości. 

-Na nogi włóżcie buty gotowości niesienia ludziom dobrej nowiny o pokoju. 

-W każdej sytuacji osłaniajcie się tarczą wiary, która ugasi wszystkie ogniste pociski szatana. 

-Załóżcie też hełm zbawienia oraz weźcie miecz Ducha, czyli słowo Boże. 

-Do tego przy każdej okazji módlcie się w mocy Ducha

Nieustannie i niestrudzenie proście Boga za wszystkich chrześcijan.  

Pamiętajcie i o mnie, bym otrzymał właściwe słowa, gdy będę przemawiał, i bym jasno przedstawiał tajemnicę ewangelii. 

Z jej powodu jestem teraz ambasadorem w kajdanach. Szczególnie więc proście, bym ją przedstawiał bardzo jasno - tak jak należy. 

--

Poproś dziś Boga, aby wypisał na twoim sercu zobowiązanie do życia w czystości, abyś dziś chodził we właściwy i ostrożny sposób, z podniesioną głową i wzrokiem utkwionym w ten chwalebny, przyszły dzień twojego zbawienia. 

(PS.. Panie, naucz mnie dobrze wykorzystywać wolny czas..)


Brak komentarzy: