poniedziałek, 4 grudnia 2023

5/12 A.Begg Uniżył samego siebie



Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas,

i ujrzeliśmy chwałę Jego, 

chwałę, jaką ma jedyny Syn od Ojca, pełne łaski i prawdy (...)

z Jego pełni wszyscyśmy otrzymali, łaskę za łaską.

Jana 1:14, 16


Aktor Steve McQueen wiódł niesamowite, choć czasem podłe życie. Zmarł w 1980 roku, ale zanim dopadła go choroba, wierny pastor podzielił się z nim ewangelią, a on uniżył  się i z pokorą zaufał Chrystusowi. Po nawróceniu prowadził wierne studium Biblii i niedzielne nabożeństwa, które pozostały niezauważone przez opinię publiczną. Pozostał zachwycony prawdą, że choć jego życie było zabrudzone rozwodami, uzależnieniami i złymi wyborami moralnymi, Bóg okazał mu taką miłość.


McQueen zrozumiał, że Bóg uczynił go nikim, aby odkrywając swoją nicość, mógł stać się kimś. Bóg czyni to samo również z nami.


W tym względzie jesteśmy wezwani do naśladowania wzoru samego Jezusa. Od dnia swoich narodzin Chrystus odłożył na bok swoją wcześniej nieprzerwaną chwałę, aby przyjść na ten upadły, bezradny świat w naszym imieniu. Nie przybył na rydwanie, ale do żłóbka; nie przybył z berłem, ale do stajni. 


Jezus był tak samo ziemskim sługą, jak i niebiańskim władcą.


Stwierdzenie, że stał się niczym, nie oznacza jednak, że przeszedł od bycia Bogiem do bycia człowiekiem, a następnie z powrotem do bycia Bogiem. Kiedy czytamy, że "Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas", powinniśmy zastanowić się nad budzącym podziw paradoksem, że nasz cudowny Zbawiciel wlał siebie w swoje człowieczeństwo, nie rezygnując ze swojego bóstwa. 


On jest w pełni Bogiem i w pełni człowiekiem!


Nasze ograniczone ludzkie umysły czasami skupiają się na bóstwie Chrystusa tak bardzo, że nie pamiętamy, że był On nie mniej człowiekiem niż ty czy ja; a innym razem możemy być tak zaabsorbowani Jego człowieczeństwem, że tracimy z oczu Jego boskość. Pismo Święte ukazuje dwie natury Chrystusa w doskonałym połączeniu: chociaż przybrał ludzką postać (Filipian 2:8), nie był jedynie tym, na kogo wyglądał.


W Jezusie jest coś więcej niż to, co widać na pierwszy rzut oka. 

-Mógł wyglądać jak każdy inny człowiek, ale żaden inny człowiek nie może stanąć w łodzi podczas burzy i uspokoić morza. 

-Tylko Bóg może uzdrowić chromego lub przywrócić wzrok niewidomemu. 

-Tylko Ten Człowiek zasługuje na cześć aniołów i chwałę całego stworzenia. 


Jednak Jezus nie podszedł do wcielenia z pytaniem: Co ja z tego będę miał? Zamiast tego przybył wiedząc, że "nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu" (Mk 10:45). 


Był gotów opuścić wszystko i stać się niczym, aby ci, którzy uznają swoją nicość, mogli otrzymać wszystko. 


„Stał się ciałem”, aby móc w tym ciele służyć, i ustanowił piękny wzór pokory dla wszystkich, którzy będą Go naśladować. 


W jaki sposób będziesz dziś patrzył na Jego przykład w swoich zadaniach i obowiązkach?


PSZ, Flp 2:1-13

Przykład Chrystusa stanowi dla was zachętę, Jego miłość niesie wam pocieszenie, a Duch Święty pomaga wam żyć w jedności i okazywać innym współczucie oraz miłość. Sprawcie więc, żeby moja radość była pełna—bądźcie jednomyślni, zgodni i okazujcie sobie miłość oraz gotowość do współpracy! Nie drażnijcie się nawzajem i nie okazujcie pychy. Przeciwnie, w pokorze uważajcie innych za ważniejszych od siebie i dbajcie o ich sprawy, a nie tylko o własny interes. 

Niech postawa Jezusa Chrystusa będzie dla was wzorem:  


On, chociaż od zawsze był Bogiem, 

nie pragnął za wszelką cenę

zachować swoich boskich przywilejów. 

Wręcz przeciwnie, 

wyrzekł się wszystkiego, przyjął postawę sługi

i stał się człowiekiem podobnym do innych.


Co więcej, uznano Go za zwykłego człowieka! 

On jednak poniżył się jeszcze bardziej 

i posłusznie poszedł na śmierć

—haniebną śmierć na krzyżu! 


Ale właśnie dlatego Bóg niezwykle Go wywyższył 

i nadał Mu tytuł, który przewyższa wszystkie inne. 

Słysząc go, każda istota, 

żyjąca w niebie, na ziemi i pod ziemią,

padnie na kolana a każdy, kto może mówić, 

wyzna, że Jezus Chrystus jest Panem,

oddając w ten sposób chwałę Bogu Ojcu. 


Kochani, gdy byłem z wami, zawsze okazywaliście posłuszeństwo Bogu. Ale teraz, gdy jestem daleko, pielęgnujcie swoje zbawienie z podwójnym zapałem, okazując Bogu należny szacunek. To On bowiem daje wam zarówno dobre chęci, jak i siły do działania.



Brak komentarzy: