czwartek, 18 grudnia 2025

Hbr 6:11-12 | Owoc pewności

 


Owoc pewności

Hebrajczyków 6:11–12

 

BT, Hbr 6:11-12

Pragniemy zaś, aby każdy z was okazywał tę samą gorliwość w doskonaleniu nadziei aż do końca, abyście nie stali się ospałymi, ale naśladowali tych, którzy przez wiarę i cierpliwość stają się dziedzicami obietnic.


BW, Hebr 6:11-12

Pragniemy zaś, aby każdy z was okazywał tę samą gorliwość dla zachowania pełni nadziei aż do końca, Abyście się nie stali ociężałymi, ale byli naśladowcami tych, którzy przez wiarę i cierpliwość dziedziczą obietnice.


BWP, Hbr 6:11-12

Tak bardzo pragniemy, aby nikt z was nie osłabł w gorliwości, ale by każdy trwał w niezachwianej nadziei aż do końca; żebyście, zamiast popadać w ospałość, wiernie naśladowali tych, którzy przez swoją wiarę i cierpliwość otrzymują dziedzictwo obietnic Bożych.


EKU'18, Hbr 6:11-12

Pragniemy jednak, aby każdy z was wykazywał tę samą gorliwość w celu spełnienia nadziei aż do końca. Nie bądźcie ociężali, lecz naśladujcie tych, którzy przez wiarę i cierpliwość dziedziczą obietnice.


PAU, Hbr 6:11-12

Pragniemy jednak, aby każdy z was nadal wykazywał taką gorliwość, aż do całkowitego spełnienia się nadziei! Nie bądźcie ociężali, lecz naśladujcie tych, którzy przez wiarę i cierpliwość stają się dziedzicami obietnic.


PSZ, Hbr 6:11-12

Pragniemy, aby każdy z was był tak gorliwy aż do końca, czyli do dnia, w którym spełni się to, na co teraz z nadzieją czekamy. Nie chcemy bowiem, abyście obniżali sobie poprzeczkę, ale pragniemy, byście naśladowali tych, którzy dzięki wierze i cierpliwości otrzymali od Boga wszystko, co obiecał.


SNP'18, Hbr 6:11-12

Pragniemy zaś, aby — w obliczu całkowitej niezawodności nadziei — każdy z was aż do końca przejawiał to samo poświęcenie, abyście nie stali się ociężali, lecz byli naśladowcami tych, którzy przez wiarę i cierpliwość dziedziczą obietnice.




Podczas Reformacji protestanccy reformatorzy byli krytykowani za nauczanie, że wszyscy wierzący w Chrystusa mogą być pewni swojego zbawienia. Ich teologiczni przeciwnicy odrzucali to, argumentując, że gdyby każdy chrześcijanin mógł cieszyć się pewnością zbawienia, wierzący żyliby niemoralnie. 


Do dziś Kościół Rzymskokatolicki naucza, że tylko nieliczni mogą cieszyć się pewnością zbawienia, i to jedynie poprzez nadzwyczajne objawienie Boże. Brak pewności, według Rzymu, pobudza nas do posłuszeństwa Panu, abyśmy pewnego dnia stali się godni nieba.


Pismo Święte opowiada się po stronie reformatorów, że każdy chrześcijanin może być pewny zbawienia poprzez właściwe korzystanie ze zwykłych środków łaski. 


Nie potrzebujemy nadzwyczajnego słowa od Boga, aby wiedzieć, że jesteśmy zbawieni; raczej Pan zapewnia nas poprzez zwykłe środki łaski — Słowo Boże, sakramenty i modlitwę — oraz zwykłe dowody dostępne dla wszystkich chrześcijan, w tym wewnętrzne świadectwo Ducha Świętego i obecność dobrych uczynków w naszym życiu (Rz 8:16–17; Hbr 6:9–10). 


Ponadto reformatorzy rozumieli nauczanie dzisiejszego fragmentu, że pewność zbawienia nie hamuje pobożności ale jej sprzyja.


Autor Listu do Hebrajczyków, pochwaliwszy swoich odbiorców w 6:9–10 za ich dobre uczynki, zachęca czytelników do dążenia do „pełnej pewności nadziei”, aby nie stali się leniwi, lecz byli  naśladowcami tych, którzy dziedziczą obietnice przez „wiarę i cierpliwość” (ww. 11–12). 


Ci “dziedziczący”, o których mówi, to święci starego przymierza, których posłuszeństwo motywowane wiarą jest chwalone w Hebrajczyków 11. 


W istocie autor wzywa nas w 6:9–12 do szukania pewności, między innymi poprzez patrzenie na nasze dobre uczynki jako dowód łaski Bożej, aby, mając pewność, tym gorliwiej okazywać rodzaj wiernego posłuszeństwa, jakie okazywali wierzący starego przymierza.


Jeśli nie jesteśmy pewni naszego zbawienia, lecz staramy się uczynić siebie godnymi nieba przez nasze uczynki, będziemy posłuszni tylko dlatego, że boimy się gniewu Bożego, a nie dlatego, że chcemy okazać Bogu naszą miłość do Niego. 


A jeśli akt posłuszeństwa nie jest motywowany miłością do Boga, to nie jest naprawdę dobry. Ale jeśli wiemy, że jesteśmy zbawieni, rozumiejąc, że jesteśmy godni nieba tylko dzięki przypisanej nam sprawiedliwości Chrystusa, będziemy czynić dobre uczynki z miłości do Niego i wdzięczności za Jego zbawienie, nie jedynie ze strachu. 


W konsekwencji nasze dobre uczynki będą się mnożyć, bo nasza miłość do Boga i wdzięczność wobec Niego będą tylko rosły im dłużej Go znamy.

_________

 Ostatecznie wytrwamy dzięki dziełu Boga, który wiernie dokończy dobre dzieło, jakie w nas rozpoczął. 


Odgrywamy rolę w naszym wytrwaniu, nieustannie odpowiadając wiarą i posłuszeństwem na wezwanie naszego Pana. 


Jednak to, że wytrwamy, ostatecznie zawdzięczamy dziełu Boga. Pamiętajmy o tym, polegając wyłącznie na Nim, aby nas utrzymywał w swojej łasce.


Do dalszego studium
 WYJŚCIA 20:1–17
 2 KORYNTIAN 13:5
 FILIPIAN 2:12–13
 1 JANA 2:3


Brak komentarzy: