środa, 10 maja 2023

Begg 11 maja To jest dzieło Pana / Noemi

Begg 11 maja  To jest dzieło Pana



"Wtedy [Noemi] wstała ze swoimi synowymi, aby wrócić z kraju Moabu, bo słyszała na polach Moabu, że Pan nawiedził swój lud i dał mu jedzenie." Rut 1:6


Betlejem jest znaczącym miastem w historii biblijnej. To w tym mieście Dawid doglądał swoich owiec, zanim został namaszczony na tron. Tysiąc lat później, gdy inni pasterze doglądali swoich stad, zastępy aniołów ogłosiły narodziny Jezusa Chrystusa dokładnie w tym samym mieście.


Przed tymi dwoma ważnymi wydarzeniami przypada jednak okres sędziów, który charakteryzował się przemocą, niepokojem społecznym i politycznym oraz chaosem religijnym. W tym burzliwym okresie głód dotknął Betlejem, czyniąc z miasta, którego nazwa po hebrajsku oznacza "dom chleba", dom głodu i rozpaczy.


W tych rozpaczliwych okolicznościach, mężczyzna o imieniu Elimelech zdecydował się przenieść swoją żonę Noemi i ich dwóch synów do ziemi Moab, aby znaleźć pożywienie. Chociaż imię Elimelecha oznacza "Mój Bóg jest królem", to jego decyzja o opuszczeniu Bożej ziemi obiecanej i zamieszkaniu w ziemi wrogów Izraela może wywołać w naszych umysłach pytanie, czy naprawdę ufał on w Boże zaopatrzenie i czy był posłuszny Jego rządom.


Moab okazał się miejscem tragedii, a nie obfitości. Elimelech i jego synowie zmarli, a Noemi została wdową. Jednak po kilku latach, poprzez mrok bólu Noemi, przebiło się małe światełko nadziei: dotarła do niej wiadomość, że jedzenie wróciło do Betlejem. Bóg zaopiekował się swoim ludem w swojej ziemi.


Tysiące lat później jesteśmy kuszeni, by w pośpiechu przeoczyć tę prawdę: 

że Bóg zapewnia to, czego potrzebuje Jego lud

Być może wiesz to o swoim zbawieniu - ale jak łatwo jest zapomnieć o Jego codziennym zaopatrzeniu! Czy mamy oczy, by widzieć, co On nam daje i czyni dla nas w naszym codziennym życiu? Czy na koniec każdego dnia mamy serca pełne wdzięczności za wszystko, co On uczynił?


Jednym z praktycznych przykładów ciągłego zaopatrzenia przez Boga jest właśnie jedzenie, które otrzymujemy codziennie. Nikt nie powinien chodzić po sklepie spożywczym z większym zdumieniem i wdzięcznością niż chrześcijanin! Ostatecznie to Bóg zaopatruje półki naszych sklepów i spiżarni. Możemy powiedzieć, gdy bierzemy nasze jajka i mleko: "To jest dzieło Pana, i to jest wspaniałe w naszych oczach" (Psalm 118:23).


Bez względu na to, jak ciemne i dramatyczne mogą wydawać się wydarzenia życiowe, Bóg nadal troszczy się o swój lud i realizuje swoje cele, a często decyduje się na to poprzez ludzi nieoczekiwanych i w cichy sposób. 


Zamierzał dokonać wielkich rzeczy przez Noemi i jej rodzinę - a zaczęło się to od chleba w Betlejem. My również musimy otworzyć nasze oczy, aby zobaczyć, że Boże zaopatrzenie w pokarm wskazuje na Jego zaopatrzenie w naszą największą potrzebę - naszego Odkupiciela, Jezusa Chrystusa - i na Jego zaopatrzenie względem naszego najwyższego powołania: "do dobrych uczynków, które Bóg przygotował (...), abyśmy w nich chodzili" dla Jego chwały (Efezjan 2:10).


Dzieje 17:24-31 bw (Paweł w Atenach, na Areopagu)

(24) Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim, Ten, będąc Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach ręką zbudowanych (25) ani też nie służy mu się rękami ludzkimi, jak gdyby czego potrzebował, gdyż sam daje wszystkim życie i tchnienie, i wszystko


(26) Z jednego pnia wywiódł też wszystkie narody ludzkie, aby mieszkały na całym obszarze ziemi, ustanowiwszy dla nich wyznaczone okresy czasu i granice ich zamieszkania, (27) żeby szukały Boga, czy go może nie wyczują i nie znajdą, bo przecież nie jest On daleko od każdego z nas. (28) Albowiem w nim żyjemy i poruszamy się, i jesteśmy, jak to i niektórzy z waszych poetów powiedzieli: Z jego bowiem rodu jesteśmy. (29) Będąc więc z rodu Bożego, nie powinniśmy sądzić, że bóstwo jest podobne do złota albo srebra, albo do kamienia, wytworu sztuki i ludzkiego umysłu. 


(30) Bóg wprawdzie puszczał płazem czasy niewiedzy, teraz jednak wzywa wszędzie wszystkich ludzi, aby się upamiętali, (31) gdyż wyznaczył dzień, w którym będzie sądził świat sprawiedliwie przez męża, którego ustanowił, potwierdzając to wszystkim przez wskrzeszenie go z martwych. 


sz

(22) Stanął więc Paweł pośrodku Areopagu i przemówił: - Ateńczycy! Zauważyłem, że jesteście bardzo pobożni. (23) Przechadzając się i oglądając wasze ołtarze, natknąłem się na jeden z napisem: "Nieznanemu Bogu". Właśnie o tym nieznanym Bogu, którego czcicie, chcę wam powiedzieć. 


(24) On stworzył cały świat i wszystko na nim. Jest Panem nieba i ziemi, więc nie mieszka w ziemskich świątyniach! (25) I nie ma potrzeby, żeby ludzkie ręce Mu w czymś pomagały, bo sam wszystkiemu daje życie i tchnienie, i wszystko, co potrzeba. 

(26) On sprawił, że wszyscy ludzie na świecie biorą początek od jednego człowieka. 

On też rozmieścił narody na całej ziemi - wyznaczył im granice czasu i miejsca. 

(27) Uczynił tak, by ludzie szukali Go, choćby po omacku, i znajdowali - bo jest niedaleko od każdego z nas. 


(28) W Nim bowiem istniejemy, żyjemy i poruszamy się. Jak to ujął jeden z waszych poetów: "Jesteśmy bowiem z Jego rodu". (29) A skoro jesteśmy z rodu Boga, nie powinniśmy sądzić, że jest On podobny do bożka ze złota, srebra lub kamienia, wykonanego według ludzkiego pomysłu. 


(30) Bóg dotychczas znosił ludzką ignorancję, ale teraz wzywa wszystkich do opamiętania się, (31) ponieważ wyznaczył już dzień, w którym sprawiedliwie osądzi świat. Uczyni to przez człowieka, którego sobie wybrał i uwiarygodnił przez wskrzeszenie z martwych.




Brak komentarzy: