wtorek, 29 sierpnia 2023

Alistair Begg 30 sierpnia Modlitwa na czasie




"’A teraz, Panie, spójrz na ich groźby i daj swoim sługom, aby nadal głosili Twoje słowo z całą śmiałością’ ... A kiedy się modlili, miejsce, w którym byli zebrani, zatrzęsło się, a oni wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym i dalej śmiało głosili słowo Boże". Dzieje Apostolskie 4:29, 31


Kiedy czujemy, że nasza kultura coraz bardziej zdecydowanie odwraca się od ewangelii i coraz ostrzej sprzeciwia się twierdzeniom Pisma Świętego, naturalnym pytaniem jest: Co mamy robić? Nasza odpowiedź nie powinna opierać się na tym, co wydaje nam się wygodne, ale na tym, co mówi Biblia.


Wczesnemu Kościołowi nie były obce wstrząsy społeczne. Wiedząc, że nadzieję i zbawienie można znaleźć w śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa, Piotr nieustraszenie głosił Słowo w dniu Pięćdziesiątnicy, zaledwie kilka tygodni po tym, jak wyparł się tego, że znał Jezusa i że był Jego naśladowcą (Dz 2:1-41). Odważne głoszenie Piotra i innych apostołów prowadziło zarówno do szybkiego rozwoju kościoła, jak i.. do zamieszek i prześladowań wierzących (w. 1-22).


Nic więc dziwnego, że wznosili swoje głosy do Boga. Zdawali sobie sprawę z opozycji, z jaką musieli się zmierzyć i modlili się - świadomie, biblijnie i odważnie.


"A teraz, Panie..." Gdybyśmy zostali poproszeni o dokończenie tej modlitwy, prawdopodobnie poprosilibyśmy Boga o usunięcie gróźb, stłumienie opozycji lub uchronienie nas przed prześladowaniami. Nie o to jednak modlili się pierwsi wierzący. Zamiast tego modlili się, aby głosić ewangelię "z całą odwagą".


Ich modlitwa pozostaje na czasie. Z pewnością wielką potrzebą tej godziny w kościele Jezusa Chrystusa jest po prostu to: pełna Ducha, skoncentrowana na Chrystusie odwaga


Żyjemy w kulturze ukształtowanej przez niespójną mieszankę opinii i napięć. W tym kontekście Bóg wzywa nas do wyjścia i powiedzenia: "Nie wstydzę się ewangelii, gdyż jest ona mocą Bożą ku zbawieniu dla każdego, kto wierzy" (Rz 1:16). Czyniąc to, powinniśmy pamiętać, że w samym sercu ewangelii znajduje się krzyż


Jeśli mamy głosić słowo z odwagą, to będziemy głosić słowami Izajasza, że na krzyżu Jezus "został przebity za nasze występki, zdruzgotany za nasze winy, na Niego spadło karanie, które przyniosło nam pokój, a Jego ranami jesteśmy uzdrowieni" (Iz 53:5). 


Jak wskazuje Rico Tice, będzie to wymagało od nas odwagi, by przekroczyć barierę bólu i zaryzykować wrogość tych, którzy się z nami nie zgadzają, aby znaleźć głód wśród tych, w których Pan już działa [Honest Evangelism: How to Talk about Jesus Even When It’s Tough (The Good Book Company, 2015)].



Cała ewangelia została dana całemu kościołowi, aby dotrzeć do całego świata. Nie ma znaczenia, czy jesteś muzykiem, inżynierem, rolnikiem czy farmaceutą; zadaniem Boga dla każdego z nas jest głoszenie Jego słowa, tajemnicy ewangelii.


Czy jesteś więc gotów modlić się o odwagę? Nie o łatwe, wygodne, zdrowe czy podziwiane życie, ale o życie świadectwa? Czy będziesz codziennie modlił się tak, jak modlił się wczesny kościół, prosząc, aby Duch Boży napełnił cię i ośmielił do dzielenia się Jego ewangelią, bez względu na koszty, ze światem, który desperacko potrzebuje prawdy?


Dzieje Apostolskie 4:1-22


(1) Gdy Piotr i Jan przemawiali do zgromadzonych, podeszli do nich kapłani, dowódca straży świątynnej i kilku saduceuszy. (2) Wzburzyli się słysząc, że nauczają oni lud i głoszą zmartwychwstanie w Jezusie. (3) Aresztowali ich, a ponieważ był już wieczór, zamknęli w więzieniu do następnego dnia. (4) Mimo to wielu słuchających ich świadectwa uwierzyło w Jezusa, zwiększając liczbę samych tylko wierzących mężczyzn do około pięciu tysięcy. 


(5) Następnego dnia zebrali się w Jerozolimie przywódcy, starsi i nauczyciele Pisma, (6) a wśród nich: arcykapłan Annasz, Kajfasz, Jan, Aleksander i wszyscy inni, spokrewnieni z arcykapłanem. 


(7) Postawili apostołów na środku i przesłuchiwali: - Jakim prawem i z czyjego polecenia to robiliście? 


(8) Wtedy Piotr, napełniony Duchem Świętym, odpowiedział: - Dostojna starszyzno naszego narodu! (9) Skoro przesłuchujecie nas dzisiaj z powodu dobrego czynu, dzięki któremu ten chory człowiek odzyskał zdrowie, (10) to wiedzcie - wy wszyscy i cały lud Izraela - że stoi on przed wami dzięki mocy Jezusa Chrystusa z Nazaretu. Wy Go ukrzyżowaliście, ale Bóg wskrzesił Go z martwych. (11) To On jest, jak mówi Pismo: "Kamieniem odrzuconym przez was, budujących, który stał się kamieniem narożnym, najważniejszym". (12) I w nikim innym nie ma zbawienia! Bo nie dano ludziom na ziemi żadnego innego imienia, przez które moglibyśmy uzyskać zbawienie. 


(13) Przywódcy zdumieli się na widok odwagi Piotra i Jana. Przypomnieli sobie, że są to ludzie prości i niewykształceni i rozpoznali, że to oni przebywali z Jezusem. (14) Jednak widok stojącego z nimi uzdrowionego człowieka zamknął im usta. 


(15) Polecili więc im opuścić salę obrad i naradzali się między sobą: (16) - Co tu z nimi zrobić? Nie możemy zaprzeczyć, że dokonali cudu. Już wszyscy mieszkańcy Jerozolimy o tym wiedzą. (17) Żeby jednak nie rozchodziło się to dalej, zabrońmy im rozmawiania z kimkolwiek o Jezusie. (18) Wezwali ich więc ponownie i zakazali im mówić i nauczać o Jezusie. 


(19) - Sami osądźcie, czy w oczach Boga powinniśmy słuchać was czy też Jego - odrzekli Piotr i Jan. (20) - My nie możemy przestać mówić o tym, co sami widzieliśmy i słyszeliśmy od Jezusa. 


(21) Ponawiając groźbę, przywódcy wypuścili ich. Nie potrafili bowiem znaleźć takiego powodu do ich ukarania, który by nie wzburzył ludu. Wszyscy bowiem chwalili Boga za to, co uczynił. 


(22) Bo tylko On mógł cudownie uzdrowić człowieka, który od ponad czterdziestu lat był kaleką. (23) Zaraz po uwolnieniu Piotr i Jan poszli do innych wierzących i opowiedzieli im, co kapłani i starsi mówili.


Brak komentarzy: