piątek, 18 sierpnia 2023

A.Begg 19 sierpnia Prawdziwy król

 A.Begg 19 sierpnia

Prawdziwy król



“Ten kielich jest nowym przymierzem. Przypieczętuję je przelewając własną krew, abyście otrzymali przebaczenie grzechów.” 

Łukasza 22:20


Jezus wypełnia Boże obietnice i udziela wszelkiego błogosławieństwa. Zapoczątkował nowe przymierze i przyjął długo oczekiwaną rolę prawdziwego Króla. 


To od Jezusa płynie każde błogosławieństwo.

To dzięki Niemu każda obietnica jest dotrzymana. 

To Jemu oddawana jest cała chwała.


Chrześcijanie uznają te prawdy przy stole podczas Wieczerzy Pańskiej, kiedy bierzemy kielich i rozpamiętujemy, że Jezus przelał swoją krew, krew Nowego Przymierza, dla przebaczenia naszych grzechów. Umierając na krzyżu, Jezus wziął na siebie karę, na którą zasłużyliśmy, aby grzesznicy, którzy nie zasługują na Jego miłosierdzie i łaskę, mogli cieszyć się błogosławieństwem przebaczenia.


Oznacza to, że kiedy pokładamy nasze zaufanie w Jezusie, możemy być pewni, że przejął On na siebie nasz grzech (wraz z jego konsekwencjami - czyli wyrokiem śmierci), a podarował nam w zamian całą swoją sprawiedliwość. 


Jezus umarł śmiercią, na którą my w pełni zasłużyliśmy. Prowadził doskonałe życie, którego my nie mogliśmy prowadzić. Bóg otulił nas płaszczem swojego przebaczenia poprzez ofiarowanie swojego Syna. Nigdy nie powinniśmy przestawać być zdumieni, że te rzeczy są prawdą, faktem dotyczącym nas przez wiarę.


Prorocy Starego Testamentu mówili jasno: nadejdzie król, który będzie potomkiem Dawida i wypełni Boże obietnice. Ustanowi Boże rządy, wprowadzi nowy wiek i rozprawi się ze skutkami zła. 


Być może Jezus nie wyglądał jak król, gdy wisiał na krzyżu, ale był to Jego moment największego zwycięstwa. A kiedy Jezus wyszedł z grobu, Jego zmartwychwstanie ogłosiło, że był nie tylko synem Dawida, ale także Synem Bożym, zdolnym pokonać nawet grób.


Cała władza spoczywa w Nim, a przez Niego płynie niekończący się strumień łaski i miłosierdzia. Tylko Ten, który jest źródłem takiej władzy i mocy, może przemienić serce i okazać się wart miłości naszej duszy.


Jezus obecnie rządzi i króluje po prawicy Ojca, ale króluje także w sercach tych, którzy Mu ufają. 


Nie ma lepszego dnia niż dzisiejszy dla zgubionych, aby porzucili swoją broń buntu, pokornie pokłonili się przed tym godnym Królem, przyznali, że On jest Zbawicielem, którego tak bardzo potrzebują, i poprosili Go, aby panował na tronie ich życia. 


Czy Chrystus jest twoim Królem? W takim razie jako Jego poddany oddawaj Mu cześć i chwałę, a jako Jego ambasador idź i poinformuj innych o nadziei, którą odnalazłeś.


1 Koryntian 15:12-28

Skoro więc głosimy zmartwychwstanie Chrystusa, to dlaczego niektórzy z was twierdzą, że zmartwychwstania w ogóle nie ma

Bo jeśli go nie ma, to i Chrystus nie zmartwychwstał. 

A jeśli On nie zmartwychwstał, to bezsensowne jest nasze głoszenie - i wasza wiara też. 


W takiej sytuacji okazujemy się fałszywymi świadkami, bo twierdzimy, że Bóg ożywił z martwych Chrystusa. A nie mógł tego zrobić, skoro umarli nie zmartwychwstają. 

Jeśli umarli nie zmartwychwstają, Chrystus też nie zmartwychwstał. 

A jeśli On nie ożył, na próżno Mu zaufaliście i nadal macie problem ze swoimi grzechami. 

Tak samo ci wierzący, którzy już zmarli, poszli na potępienie. 


A jeżeli nasza nadzieja w Chrystusie dotyczy tylko tego ziemskiego życia, to jesteśmy najbardziej godni pożałowania ze wszystkich ludzi. 


Lecz Chrystus naprawdę zmartwychwstał - jako pierwszy z umarłych. 

Śmierć przyszła z powodu człowieka. Dzięki człowiekowi przyszło więc zmartwychwstanie. 

Bo jak z powodu Adama wszyscy umierają, tak dzięki Chrystusowi wszyscy zmartwychwstaną. 


Ale każdy we właściwym czasie: najpierw Chrystus, potem ci wszyscy, którzy do Niego należą, ożyją, gdy On powróci. 

Wtedy nastąpi koniec - gdy przekaże On królestwo Bogu Ojcu, a wszelkie władze i potęgi przestaną istnieć. 


Chrystus ma bowiem panować, aż złoży u swych stóp swoich nieprzyjaciół. 

A ostatnim pokonanym wrogiem będzie śmierć. 

Bóg wszystko poddał władzy Chrystusa - oczywiście wszystko oprócz siebie samego, bo to On poddał Mu wszystko. 

A gdy już wszystko padnie u Jego stóp, wtedy On, Syn Boży, przekaże władzę Ojcu, który Mu wszystko dał we władanie, aby odtąd Bóg panował nad wszystkim i we wszystkich.






Brak komentarzy: