środa, 19 lipca 2023

A.Begg 20 lipca Prawdziwy Przybytek i Świątynia

 A.Begg 20 lipca

Prawdziwy Przybytek i Świątynia



    “Żydowscy przywódcy dopytywali Jezusa: 

—Jakim prawem wyrzuciłeś ze świątyni sprzedawców? 

Czy uwiarygodnisz to jakimś znakiem z nieba? 

Tak—odpowiedział Jezus. 

Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzy dni ją odbuduję”. Jana 2:18-19


    Niektórzy uważają Biblię za niewiele więcej niż mieszankę filozoficznych informacji i duchowych ciekawostek. Nic bardziej mylnego, ponieważ Biblia zawiera rozwijający się dramat Bożej interwencji w naszym świecie. Temat Bożego królestwa zapewnia nam przydatny sposób wejścia i podążania za tym wątkiem historii. 

A w każdym królestwie znajduje się mieszkanie dla króla.


    Przez większą część Starego Testamentu Przybytek był miejscem, w którym Bóg mieszkał z Izraelem. Chociaż przybytek znajdował się wśród ludu Bożego, nie był dla niego otwarty. Nawet sam Mojżesz nie mógł do niego wejść, gdy osiadał na nim obłok Bożej chwały (Wj 40:34-35).


Następnie, gdy Jerozolima stała się stolicą kraju, namiot przybytku został zastąpiony stałym budynkiem - świątynią. Oto Bóg, Król swojego ludu, mieszkał w stolicy swojego ludu i jego ziemi. Ale nadal droga do Niego była zagrodzona zasłoną, która oddzielała Miejsce Najświętsze od reszty kompleksu świątynnego (26:31-34).


A potem "Słowo stało się ciałem" i dosłownie

 "rozbiło namiot przybytku pośród nas" (J 1:14).


    Czytając Nowy Testament, odkrywamy, że tak jak dawni ludzie szukali spotkania z Bogiem w święty miejscu, tak teraz my szukamy osoby - samego Boga, który przyoblekł się w ludzkie ciało i zamieszkał pośród nas. Język Jana wyraźnie komunikuje, że Bóg w Jezusie zamieszkał wśród swojego ludu fizycznie, a teraz mieszka w nim przez swojego Ducha (J 14:16-18). On jest tutaj pośród nas. Innymi słowy, Jezus jest prawdziwym przybytkiem.


    To właśnie starał się wyjaśnić, gdy po oczyszczeniu świątyni poprzez wypędzenie kupców i wymieniających pieniądze, którzy założyli tam swoje interesy, został zapytany o Jego autorytet czyli upoważnienie do zrobienia tak zuchwałej rzeczy (Jana 2: 13-16), a On odpowiedział: "Zburzcie tę świątynię, a za trzy dni ją wzniosę". 

Jan wyjaśnia, że po tym, jak Jezus został ukrzyżowany, pochowany i zmartwychwstał, Jego uczniowie zrozumieli, że "mówił o świątyni swego ciała" (w. 21).


    Kiedy Jezus umarł, zasłona w świątyni rozdarła się, co oznacza, że przez Chrystusa mamy teraz nieskrępowany dostęp do Boga; ale także pokazuje, że budynek świątyni stał się przestarzały. Wypełniło się jego znaczenie. Kilka dekad później świątynia w Jerozolimie miała zostać ostatecznie zniszczona.


    Jeśli chcemy spotkać się z Bogiem, musimy udać się prosto do Jezusa. Nie potrzebujemy już konkretnego budynku, specjalnych ikon czy kapliczek. Bóg spotyka się ze swoim ludem - kiedy jesteśmy zgromadzeni i kiedy jesteśmy rozproszeni - nie w miejscach, ale w osobie swojego Syna, prawdziwej świątyni. 


    Bez względu na to, jaki jest dzisiejszy dzień i co robisz, nic ani nikt nie stoi między tobą a żywym spotkaniem ze świętym Bogiem. Król mieszka dziś w tobie.


Jana 2:13-22 sz

Ponieważ zbliżało się święto Paschy, Jezus poszedł do Jerozolimy. 


W świątyni natknął się na kupców sprzedających bydło, owce i gołębie ofiarne. Spotkał tam też ludzi zajmujących się wymianą pieniędzy. Zrobił więc sobie bicz ze sznurów i zaczął wszystkich wyganiać ze świątyni—zwierzęta też. Powywracał stoły wymieniających pieniądze i porozrzucał monety. Sprzedającym gołębie rozkazał: —Zabierajcie się stąd! Nie róbcie targowiska z domu mojego Ojca! 


Wtedy uczniowie przypomnieli sobie słowa Pisma: „Jestem pochłonięty troską o Twój dom”. 


Żydowscy przywódcy dopytywali Jezusa: —Jakim prawem wyrzuciłeś ze świątyni sprzedawców? Czy uwiarygodnisz to jakimś znakiem z nieba? 


Tak—odpowiedział Jezus. —Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzy dni ją odbuduję. 

—Co takiego?!—wykrzyknęli. —Budowano ją czterdzieści sześć lat, a ty odbudujesz ją w trzy dni?! 

Lecz Jezus, mówiąc o świątyni, miał na myśli własne ciało. Gdy zmartwychwstał, uczniowie przypomnieli sobie tę wypowiedź i uwierzyli Pismu i słowom Jezusa.

Brak komentarzy: