Wybrałem cię

Ty, którego wziąłem z krańców ziemi 

i wezwałem z jej najdalszych zakątków, 

mówiąc do ciebie: "Jesteś moim sługą, wybrałem cię, a nie odrzuciłem"; 

nie bój się, bo jestem z tobą; 

nie lękaj się, bo jestem twoim Bogiem.

Izajasz 41:9-10

Iz 41:8-10: 

Lecz ty, Izraelu, mój sługo, 

Jakubie, którego wybrałem, 

potomstwo mego przyjaciela Abrahama, 

ty, którego na krańcach ziemi uchwyciłem

i z jej zakątków powołałem, 

któremu powiedziałem: 

Jesteś moim sługą, 

wybrałem cię i nie odrzuciłem: 

10 Nie bój się, bo Ja jestem z tobą, 

nie lękaj się, bo Ja jestem twoim Bogiem! 

Wzmocnię cię — tak, ześlę ci pomoc. 

Wesprę cię prawicą mej sprawiedliwości! Snp

Od czego zależy twoje znaczenie? 

Kuszące jest myślenie, że moje znaczenie zależy od tego, co osiągnąłem, gdzie byłem lub dokąd zmierzam w tym życiu. Jednak każda z tych rzeczy jest nieistotna, jeśli weźmiemy pod uwagę nasze trwałe znaczenie. 

Czy nie jest, że lubimy myśleć i mówić o osobach, które odeszły, że mają się lepiej, że są w lepszym miejscu? Ale znaczenie trwałe może nadać tylko coś lub ktoś, kto sam jest niezniszczalny, wieczny. Takie znaczenie ma oparcie jedynie w naszej relacji z odwiecznym Bogiem. 

Relacja ta nie opiera się na moim życzeniowym myśleniu lub wydumanej opinii o sobie samy. Nie, opiera się na prawdziwości powyższych słów: "Wybrałem cię, a nie odrzuciłem".

Ale, czy nie dałem Bogu podstaw do odrzucenia mnie? Owszem, gdyby Boże przymierze ze mną i  akceptacja a tym samym moje znaczenie opierały się na moich codziennych osiągnięciach, to nie pozostawałbym z Nim w relacji dłużej niż 24 godziny. 

Ale cudem Jego przymierza z nami jest to, że opiera się ono na Jego wyborze. On nas wybrał, powołał nas z najdalszych zakątków świata i nie odrzuci nas.

Zanim jednak będziemy mogli być posłuszni i doświadczyć Bożej łaski, musimy ją zrozumieć. Łaska - to antidotum na wszelki strach i niepokój. Nigdy nie będziemy w stanie przezwyciężyć zmartwień poprzez powtarzanie mantr samopomocy, ani też nie osiągniemy zwycięstwa nad strachem jedynie poprzez nawoływanie innych do posłuszeństwa temu, do czego wzywa nas Pismo Święte. Takie podejście spowoduje zniechęcenie i zwątpienie, a nawet rozpacz.

Kiedy pojawiają się straszne myśli - boję się i jestem przytłoczony, i nie wiem, co robić, albo jestem słaby i nieistotny, i nie wiem, jak dalej postępować - muszę przypomnieć sobie o Bożej łasce, która mówi: Powołałem cię. Wybrałem cię. Kocham cię. Nie odrzuciłem cię. 

Tylko łaska Boża może pomóc nam przezwyciężyć nasze lęki i dać nam pewność siebie. Jego obietnice umieszczają wszystko inne w jej perspektywie, ucząc nas skupiać nasze umysły na nadziei wieczności i żyć w świetle jej rzeczywistości.

Czy masz jakieś rzeki, które uważasz za nieprzekraczalne? 

Czy są jakieś góry, przez które nie możesz się przedostać? 

Czy boisz się nowego zadania, które na ciebie czeka? 

Czy borykasz się z ciągłymi trudnościami? 

-Pamiętaj, że Boża prawda się nie zmienia. 

-Jego cele się nie zmieniają. 

-Jego Syn się nie zmienia. Ten niezmienny Bóg jest tym, który jest z tobą i dla ciebie. Posłuchaj Go teraz: "Wybrałem cię, a nie odrzuciłem; nie bój się, bo jestem z tobą; nie lękaj się, bo jestem twoim Bogiem".

1Jana 3:1-3

Msg:

Jakąż cudowną miłością obdarzył nas Ojciec! Tylko patrzcie - jesteśmy nazwani dziećmi Bożymi! To jest to, kim naprawdę jesteśmy. 

Ale właśnie dlatego świat nas nie rozpoznaje i nie traktuje poważnie, ponieważ nie ma pojęcia, kim On jest i co zamierza. 

Ale przyjaciele, to jest dokładnie to, kim jesteśmy: dziećmi Bożymi. A to dopiero początek. Kto wie, jak to się skończy! 

Wiemy, że kiedy Chrystus zostanie otwarcie objawiony, zobaczymy Go - a widząc Go, staniemy się do Niego podobni. Wszyscy, którzy oczekujemy Jego Przyjścia, trwajmy w gotowości, dbając o lśniącą czystość życia Jezusa jako wzór dla naszego własnego.

PSZ, 1J 3:1-3

Pomyślcie o wielkiej miłości, którą obdarzył nas Ojciec: możemy się nazywać Jego dziećmi! I naprawdę nimi jesteśmy! Świat jednak nie rozumie nas, bo nie poznał Pana. Kochani, teraz jesteśmy dziećmi Boga, ale jeszcze nie wyszło na jaw to, kim będziemy w przyszłości. Wiemy jednak, że gdy Pan się objawi, będziemy do Niego podobni, gdyż zobaczymy Go takim, jakim jest. Chrystus jest czysty, więc każdy, kto pokłada w Nim nadzieję, również staje się czysty