Objawienia 15
(5) A potem widziałem, i oto otwarła się w niebie świątynia Namiotu Świadectwa,
(6) i wyszło ze świątyni siedmiu aniołów, mających siedem plag, odzianych w czyste, lśniące płótno i opasanych przez pierś złotymi pasami.
(7) A jedna z czterech postaci dała siedmiu aniołom siedem złotych czasz,
pełnych gniewu Boga, który żyje na wieki wieków.
(8) I napełniła się świątynia dymem od chwały Bożej i mocy jego,
i nikt nie mógł wejść do świątyni, dopóki nie dopełni się siedem plag siedmiu aniołów.
Przerywając opis siedmiu plag, aby przedstawić nam obraz uwielbienia ludu Bożego w niebie przed Jego tronem, Jan przypomniał nam, że gdy na ziemię spadają sądy Pana, ci, którzy umierają w wierze, są bezpieczni w obecności naszego Stwórcy (Obj. 15:1-4). W dzisiejszym fragmencie Jan powraca do siedmiu plag, opowiadając nam więcej o aniołach, którzy je niosą.
Kurtyny niebiańskiego przybytku otwierają się i wychodzi siedmiu aniołów z siedmioma plagami. Ubrani w jasne płótno ze złotymi pasami, przypominają arcykapłana starego przymierza, gdy wchodził do Miejsca Świętego (wersety 5–6; zob. Kpł 16:4). Jako niebiańscy kapłani, aniołowie ci są szczególnie święci, co mówi coś o gniewie, który mają wylać (Obj 15:7). Gniew Boży nie jest wybuchem niecierpliwości lub przejawem małostkowej mściwości. Nie jest to przesadna reakcja na drobne przewinienia.
Gniew Boży wyraża Jego doskonałą świętość. Jest konsekwencją spotkania nieskończenie sprawiedliwej istoty z grzechem, który nie został zakryty krwią ofiary przebłagalnej. Święci aniołowie wylewają święty gniew świętego Boga. Jest to słuszne, a gniew Pana jest doskonałym wyrazem Jego sprawiedliwości wobec tych, którzy na to zasługują (2 Kron. 36:15–16; Ezech. 36:16–21).
Po opuszczeniu niebiańskiej świątyni przez aniołów cztery żywe stworzenia wokół tronu naszego Stwórcy wręczają im „siedem złotych czasz pełnych gniewu Boga, który żyje na wieki wieków” (Obj. 15:7).
W Objawieniu 16 zobaczymy, że siedem czasz gniewu zawiera siedem plag. Na razie zauważmy, że czasze te są najprawdopodobniej naczyniami używanymi zwykle do kadzenia.
Kiedy studiowaliśmy rozdział 8:1-5, widzieliśmy, że kadzidło w niebie składa się z modlitw świętych, które złożyły się na sprowadzenie sądów siedmiu trąb.
Wydaje się, że tutaj dzieje się coś podobnego. Czasze kadzidła zawierają gniew Boży, więc widzimy, że nasze modlitwy mogą sprowadzić sądy Pana. Ostateczny gniew Boży i spełnienie są związane z naszymi modlitwami. Kiedy prosimy Go, aby pokonał swoich wrogów i modlimy się o powrót Chrystusa, dzień spełnienia szybko się zbliża.
Gdy siedmiu aniołów otrzyma siedem czasz, chwała Boża wypełnia przybytek i nikt nie może wejść do środka, dopóki gniew nie zostanie zaspokojony (15:8).
Końcowe, doprowadzone do doskonałości stworzenie, w którym Bóg mieszka wśród swojego ludu w nowych niebiosach i na nowej ziemi, nie może nastąpić, dopóki Jego gniew wobec grzechu nie zostanie w pełni i ostatecznie wyrażony.
Coram Deo
Czy modlisz się o powrót Chrystusa i o to, aby sprawiedliwość Boża została w pełni i ostatecznie wyrażona? Drugi List Piotra 3:11-12 mówi, że gdy żyjemy w pobożności, w tym angażując się w modlitwę, dzień Pański zbliża się wielkimi krokami. Módlmy się o powrót Pana i o potwierdzenie Jego imienia poprzez doskonałe objawienie Jego sprawiedliwości.
2P.3(11) Skoro to wszystko ma ulec zagładzie, jakimiż powinniście być wy w świętym postępowaniu i w pobożności, (12) jeżeli oczekujecie i pragniecie gorąco nastania dnia Bożego, z powodu którego niebiosa w ogniu stopnieją i rozpalone żywioły rozpłyną się?
Do dalszego studiowania
Psalm 104:35 Niech zostaną wytraceni z ziemi grzesznicy i niech nie będzie już niegodziwych! Błogosław, moja duszo, PANA. Alleluja.
Psalm 139
(19) O, gdybyś zechciał, o Boże, zabić bezbożnika!
Niech odstąpią ode mnie mężowie krwi chciwi!
(20) Mówią o tobie zdradliwie,
Nadużywają imienia twego.
(21) Czy tych, którzy cię nienawidzą, Panie,
Nie mam w nienawiści
I nie brzydzę się tymi,
Którzy powstają przeciwko tobie?
(22) Nienawidzę ich całą duszą,
Stali się wrogami moimi.
Wyjścia 40:34–38
(34) Wtedy obłok okrył Namiot Zgromadzenia, a chwała PANA napełniła przybytek.
(35) I Mojżesz nie mógł wejść do Namiotu Zgromadzenia, bo spoczywał nad nim obłok, a chwała PANA napełniła przybytek.
(36) A gdy obłok wznosił się znad przybytku, synowie Izraela wyruszali w swoje wędrówki.
(37) A jeśli obłok nie wznosił się, nie wyruszali aż do dnia, kiedy się unosił.
2 Kronik 5:2–14
(2) Potem Salomon zebrał starszych z Izraela, wszystkich naczelników z każdego pokolenia, przywódców rodów synów Izraela, w Jerozolimie, aby przenieśli arkę przymierza PANA z miasta Dawida, którym jest Syjon.
(3) Zebrali się więc u króla wszyscy mężczyźni Izraela na święto w siódmym miesiącu.
(4) A gdy się zeszli wszyscy starsi z Izraela, Lewici wzięli arkę;
(5) I przenieśli ją, Namiot Zgromadzenia i wszystkie naczynia święte, które były w namiocie. Przenieśli je kapłani i Lewici.
(6) Potem król Salomon i całe zgromadzenie Izraela - zebrane u niego przed arką - złożyli w ofierze owce i woły, których nie można było zliczyć ani spisać z powodu wielkiej liczby.
(7) Wtedy kapłani wnieśli arkę przymierza PANA do wnętrza domu na jej miejsce, do Miejsca Najświętszego, pod skrzydła cherubinów.
(8) Cherubiny miały bowiem rozpostarte skrzydła nad miejscem położenia arki i okrywały od góry arkę i jej drążki.
(9) I powyciągali drążki, tak że ich końce było widać z arki przed Miejscem Najświętszym, ale nie były widoczne na zewnątrz. I są tam aż do dziś.
(10) W arce nie było nic oprócz dwóch tablic, które Mojżesz tam włożył na Horebie, gdy PAN zawarł przymierze z synami Izraela po ich wyjściu z Egiptu.
(11) A gdy kapłani wyszli z miejsca świętego (gdyż wszyscy kapłani, którzy byli obecni, poświęcili się, nie przestrzegając podziału na zmiany;
(12) Stali też Lewici śpiewacy i wszyscy, którzy byli z Asafa, Hemana, Jedutuna wraz ze swoimi synami i braćmi, ubrani w szaty z bisioru, z cymbałami, lutniami i cytrami, stali na wschodniej stronie ołtarza, a z nimi stu dwudziestu kapłanów grających na trąbach);
(13) I kiedy tak zgodnie trąbili, i śpiewali, i wydawali jeden głos, chwaląc i sławiąc PANA; i gdy podnosili głos przy wtórze trąb, cymbałów i innych instrumentów muzycznych, chwaląc PANA, że jest dobry, że na wieki trwa jego miłosierdzie, wtedy dom, dom PANA, napełnił się obłokiem;
(14) Tak że kapłani nie mogli tam ustać, aby pełnić służbę, z powodu tego obłoku, bo chwała PANA napełniła dom Boży.
Jana 3:36
Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne, ale kto nie wierzy Synowi, nie ujrzy życia, lecz gniew Boży zostaje na nim.
Objawienia 11:5–19
________________________
(Specjalny dodatek dla mojego brata i przyjaciela Jerzyka Sz.) :)
Komentarz G.K. Beale’a do Objawienia 15
- ...koncentruje się na teologicznych i symbolicznych aspektach tego rozdziału, który wprowadza siedem czasz gniewu Bożego.
Beale interpretuje ten fragment w kontekście eschatologicznym, literackim i starotestamentowym, zwracając uwagę na motywy sądu, chwały Bożej i wypełnienia Bożego planu.
Werset 5: *A potem widziałem, i oto otwarła się w niebie świątynia Namiotu Świadectwa*
Beale podkreśla, że otwarcie świątyni w niebie jest kluczowym momentem w narracji Apokalipsy, wskazującym na bezpośrednie objawienie Bożej obecności i Jego sprawiedliwego sądu.
„Świątynia Namiotu Świadectwa” nawiązuje do starotestamentowego Namiotu Spotkania (Wj 25:8-9, Lb 1:50), gdzie przechowywano Arkę Przymierza, symbolizującą Bożą obecność i przymierze z Izraelem.
Beale wskazuje, że użycie tego terminu w Objawieniu podkreśla ciągłość między przymierzem starotestamentowym a jego wypełnieniem w Nowym Testamencie.
Świątynia w niebie symbolizuje miejsce, z którego Bóg sprawuje swój sąd nad światem, a otwarcie jej drzwi wskazuje na rozpoczęcie ostatecznego objawienia Jego woli.
Beale zauważa również, że wyrażenie „Namiot Świadectwa” (gr. *skēnē tou martyriou*) może wskazywać na świadectwo Bożej wierności wobec przymierza, ale także na świadectwo przeciwko niewierności ludzkości, co prowadzi do sądu opisanego w kolejnych wersetach.
Werset 6: *I wyszło ze świątyni siedmiu aniołów, mających siedem plag, odzianych w czyste, lśniące płótno i opasanych przez pierś złotymi pasami*
Beale interpretuje siedmiu aniołów jako boskich wysłanników, którzy wykonują Boży dekret sądu. Ich szaty z „czystego, lśniącego płótna” (*linon katharon lampron*) wskazują na świętość i sprawiedliwość Bożego sądu, a złote pasy symbolizują ich autorytet i królewską godność, co jest zgodne z obrazami kapłańskimi i królewskimi w Apokalipsie (por. Obj 1:13).
Beale łączy ten obraz z kapłańską służbą w starotestamentowej świątyni, gdzie kapłani nosili podobne szaty (Wj 28:4-5). Aniołowie ci są więc przedstawieni jako pośrednicy Bożej sprawiedliwości, działający w imieniu Najwyższego Kapłana – Chrystusa.
Siedem plag, które niosą aniołowie, Beale porównuje do starotestamentowych plag egipskich (Wj 7-12), które były wyrazem Bożego sądu nad Egiptem i jego bogami. W Objawieniu, plagi te są uniwersalnym i ostatecznym sądem nad światem, który odrzucił Boga.
Beale podkreśla, że liczba siedem symbolizuje pełnię i doskonałość Bożego sądu.
Werset 7: *A jedna z czterech postaci dała siedmiu aniołom siedem złotych czasz, pełnych gniewu Boga, który żyje na wieki wieków*
Beale wskazuje, że cztery żywe istoty (*zōa*), które pojawiły się wcześniej w Objawieniu (np. Obj 4:6-8), reprezentują stworzenie w harmonii z Bogiem i pełnią rolę pośredników w przekazywaniu Bożych dekretów. Fakt, że jedna z nich podaje aniołom złote czasze, podkreśla Boską inicjatywę i autorytet stojący za sądem.
Złote czasze (*phialas chrysas*) nawiązują do naczyń używanych w starotestamentowej świątyni do składania ofiar i wylewania płynów (Wj 25:29, Lb 7:13).
Beale widzi w tym obrazie połączenie kultu świątynnego z sądem – czasze są pełne „gniewu Boga”, co wskazuje na sprawiedliwą odpowiedź Boga na grzech i bunt ludzkości.
Wyrażenie „który żyje na wieki wieków” podkreśla wieczną naturę Boga i Jego suwerenność nad historią. Beale zauważa, że kontrastuje to z tymczasową naturą ludzkich królestw i systemów, które zostaną osądzone.
Werset 8: *I napełniła się świątynia dymem od chwały Bożej i mocy jego, i nikt nie mógł wejść do świątyni, dopóki nie dopełni się siedem plag siedmiu aniołów*
Beale interpretuje dym wypełniający świątynię jako symbol Bożej chwały i obecności, nawiązujący do starotestamentowych opisów objawienia Boga na Synaju (Wj 19:18) oraz w świątyni Salomona (1 Krl 8:10-11; Iz 6:4).
Dym oznacza zarówno Bożą świętość, jak i Jego sąd, który jest nieunikniony i nieodwracalny. Fakt, że „nikt nie mógł wejść do świątyni”, wskazuje na oddzielenie ludzkości od Bożej obecności z powodu grzechu oraz na nieodwołalność sądu, który musi się wypełnić, zanim możliwe będzie pełne pojednanie.
Beale podkreśla, że ten werset kontrastuje z późniejszym obrazem Nowej Jerozolimy (Obj 21-22), gdzie dostęp do Bożej obecności będzie otwarty dla odkupionych. W Obj 15:8 jednak Boży sąd jest w centrum, a dym symbolizuje zarówno Bożą chwałę, jak i Jego sprawiedliwy gniew, który musi zostać wylany, zanim nastanie ostateczne odkupienie.
Ogólna perspektywa Beale’a
Beale podkreśla również paralelizm między plagami w Objawieniu a plagami egipskimi, co wskazuje na to, że Bóg działa w sposób spójny w historii, sądząc tych, którzy sprzeciwiają się Jego panowaniu, a jednocześnie oferując odkupienie tym, którzy są wierni (por. Obj 15:2-4, pieśń zwycięstwa).
Świątynia w niebie jest centralnym miejscem, z którego emanuje zarówno sąd, jak i chwała Boża, co podkreśla suwerenność Boga nad wszystkimi wydarzeniami.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz