wtorek, 16 stycznia 2024

A.Begg 17/1 Ciąg dalszy nastąpi



... Głosząc królestwo Boże i nauczając o Panu Jezusie Chrystusie z całą śmiałością i bez przeszkód.

Dzieje Apostolskie 28:31


Kiedy dorastałem, oglądałem programy telewizyjne z pocieszającą pewnością, że zakończą się one w odpowiednim czasie i w logiczny sposób. Niezależnie od tego, czy była to Bonanza, The Dick Van Dyke Show, czy Perry Mason, mogłem być pewien, że fabuła znajdzie swoje właściwe rozwiązanie. To był zły program, gdy akcja się nie rozstrzygała, a na dole ekranu pojawiało się przerażające zdanie: "Ciąg dalszy nastąpi...". 


W podobny sposób fabuła w Dziejach Apostolskich pozostaje nierozwiązana, a my zostajemy ze świadomością, że pełna historia nie została jeszcze sfinalizowana.


Pisząc księgę, którą znamy jako Dzieje Apostolskie, jej autor, Łukasz, nie tworzył biografii apostoła Pawła. Pokazywał on raczej moc Ducha Świętego do szerzenia Słowa Bożego na świecie poprzez różne osoby w rozwijającej się historii ludzkości. 


Nie zachęcał czytelników do tworzenia własnych zakończeń, ale zapraszał ich do bycia częścią tej nieustającej historii.


Ostatnim słowem w greckim tekście Dziejów Apostolskich jest akolytos, co oznacza "bez przeszkód". Jest to zgodne z tym, co Paweł napisał podczas swojego drugiego uwięzienia: "Cierpię, skrępowany łańcuchami jak przestępca. Ale słowo Boże nie jest związane!" (2 Tymoteusza 2:9). 


Innymi słowy, Dzieje Apostolskie kończą się, ale akcja toczy się dalej. Dzieje Apostolskie są początkiem historii, opowieści o działaniu Bożego Ducha poprzez Jego Kościół, który wkracza do naszego świata i do naszych czasów.


W rzeczywistości ta tocząca się historia odkupienia, w której się znajdujemy, zaczyna się znacznie wcześniej niż Dzieje Apostolskie rozdział 1-szy. 


Jeden z pierwszych przebłysków dostrzegamy, gdy Bóg obiecał Adamowi i Ewie, że ktoś z ich rodziny zmiażdży Szatana i zniweluje skutki ich grzechu (Rdz 3:15); inny widzimy, gdy Pan powiedział Abrahamowi: "W twoim potomstwie będą błogosławione wszystkie narody ziemi" (22:18). 


Plan Ojca zawsze zakładał, że da On swojemu Synowi narody jako dziedzictwo (Psalm 2:8). Jest to wszechogarniająca obietnica godna naszego życia, a nawet naszej śmierci.


Psalm 2 bw

(1) Czemuż to burzą się narody, 

A ludy myślą o próżnych rzeczach? 

(2) Powstają królowie ziemscy 

I książęta zmawiają się społem 

Przeciw Panu i Pomazańcowi jego: 

(3) Zerwijmy ich więzy 

I zrzućmy z siebie ich pęta! 


(4) Ten, który mieszka w niebie, śmieje się z nich, Pan im urąga. 

(5) Wtedy przemówi do nich w gniewie swoim 

I gwałtownością swoją przerazi ich: 

(6) Ja ustanowiłem króla mego na Syjonie, 

Świętej górze mojej. 


(7) Ogłoszę zarządzenie Pana: 

Rzekł do mnie: Synem moim jesteś, 

Dziś cię zrodziłem. 

(8) Proś mnie, a dam ci narody w dziedzictwo 

I krańce świata w posiadanie. 

(9) Rozgromisz je berłem żelaznym, 

Roztłuczesz jak naczynie gliniane. 


(10) Bądźcie więc teraz rozsądni, królowie, 

Przyjmijcie przestrogę, sędziowie ziemi! 

(11) Służcie Panu z bojaźnią i weselcie się, 

Z drżeniem złóżcie mu hołd, 

(12) Aby się nie rozgniewał i abyście nie zgubili drogi, 

Bo łatwo płonie gniewem. 

Szczęśliwi wszyscy, którzy mu ufają!






Brak komentarzy: