sobota, 3 czerwca 2023

Begg 4 czerwca Przeznaczeni, by świecić

 Begg 4 czerwca

Przeznaczeni, by świecić



Cokolwiek więc robicie, nie narzekajcie ani nie sprzeczajcie się, by się okazało, 

że jesteście bez cienia zarzutu, że w tym zbutwiałym i wypaczonym świecie jesteście kryształowo czystymi dziećmi Bożymi. Świecicie jak gwiazdy na niebie.” 

Filipian 2:14-15 sz


Jako ludzie, którzy zostali uwolnieni przez krew Chrystusa, mamy błyszczeć. Tym, którzy znają Jezusa, powinna towarzyszyć chwała. Jednakże zrzędzenie zawsze będzie przesłaniać tę chwałę. 


Chociaż jest to piosenka dla dzieci, te słowa powinny zawsze do nas przemawiać:


Opuść swój dom na Ulicy Zrzędliwej i przenieś się na Plac Słoneczności Szczęśliwej, 

ponieważ jest to adres, pod którym Jezus urzęduje, tam wszystko radością wiwatuje.


Dla chrześcijan kluczowe jest solidne zrozumienie rzeczywistości, że za sprawą Jezusa zostaliśmy oczyszczeni z winy i zmazy grzechu. Mamy niezwykłą wolność w Chrystusie, a dzięki zamieszkującemu w nas Duchowi Świętemu doświadczamy zarówno tej wolności, jak i nadziei, którą ona daje pośród życiowego chaosu i w świecie, który odrzuca Chrystusa. Ewangelia nie jest tylko punktem wyjścia dla naszej wiary; ona jest jej sensem. Pan nieustannie przypomina nam o tym, że jesteśmy Jego dziećmi, abyśmy mogli czynić postępy w naszej wędrówce z Nim.


Nasza pozycja w Chrystusie jest niezmienna. Kiedy już zostaliśmy zaadoptowani do Jego rodziny, Bóg nigdy nie rozluźni swojego uścisku na naszych duszach. W najlepszym tygodniy życia nie jesteśmy bliżej Boga niż podczas naszego najgorszego, ponieważ nasza pozycja wobec Ojca jest zbudowana na sprawiedliwości Chrystusa, a nie naszej. Jesteśmy usprawiedliwieni przed Bogiem nie z powodu czegoś uczynionego przez nas lub z nas, ale dla nas.


Jak powiedział Marcin Luter, w pewnym sensie ewangelia jest na zewnątrz nas. Jeśli nieustannie będziemy patrzeć do wewnątrz, aby zobaczyć, jak dobrze sobie radzimy, poczujemy się tak, jakbyśmy nie mieli żadnej pozycji przed Bogiem. Kiedy jednak zdamy sobie sprawę z tego, że odwiecznym celem Boga jest upodobnienie nas do obrazu Jego Syna i że nieustanny proces posłuszeństwa Chrystusowi właśnie to umożliwia, zaczniemy doświadczać radości napędzanej przez Ducha, którą Bóg tak łaskawie nam zapewnia. Kiedy tak się stanie, będziemy mieli znacznie mniej powodów do narzekania!


Musimy pracować nad własnym zbawieniem z bojaźnią i drżeniem, ponieważ to dobre dzieło Boga w nas pozwala nam żyć dla Jego przyjemności, a tym samym dla naszej radości i zadowolenia (Filipian 2:12-13). 


Czyniąc to, uczymy się prawdziwie błyszczeć - a inni zobaczą przez nas Chrystusa. 

Na co więc narzekasz? 

Czy chwała bycia dzieckiem Bożym stała się dla ciebie zimna? 

Dziś, kiedy zdasz sobie sprawę, że masz zamiar narzekać, czy to we własnym sercu, czy też wobec kogoś innego, zamiast tego zamień te słowa w słowa wdzięczności za wszystko, co Pan uczynił i czyni dla ciebie. Wtedy zabłyśniesz.


Mateusza 5:1-16 sz

Pewnego dnia Jezus, widząc gromadzące się wokół Niego tłumy, wszedł na wzgórze i usiadł. Uczniowie otoczyli Go, a On zaczął nauczać: 

- Szczęśliwi ubodzy w duchu, bo do nich należy królestwo niebios. 

- Szczęśliwi smutni, bo zostaną pocieszeni. 

- Szczęśliwi cisi, bo odziedziczą całą ziemię. 

- Szczęśliwi łaknący i pragnący sprawiedliwości, bo zostaną nasyceni. 

- Szczęśliwi miłosierni, bo doznają miłosierdzia. 

- Szczęśliwi ci o czystym sercu, bo zobaczą samego Boga. 

- Szczęśliwi wprowadzający pokój, bo zostaną nazwani synami Boga. 

- Szczęśliwi prześladowani za sprawiedliwość, bo do nich należy królestwo niebios. 

Macie ogromne szczęście, gdy was znieważają, prześladują i oczerniają z mojego powodu. Cieszcie się i skaczcie z radości, bo w niebie czeka was wielka nagroda. Tak samo byli kiedyś prześladowani prorocy Boży. 


Jesteście solą tej ziemi. 

Co jednak zrobić z solą, gdy straci smak? Jeśli nie ma już swej mocy, po prostu się ją wyrzuca, aby ja ludzie podeptali - bo nie ma żadnej wartości. 


Jesteście światłością świata

Nie można ukryć miasta położonego na wzgórzu. 

Nie zapala się też lampy i nie chowa, ale stawia na podwyższeniu, by świeciła wszystkim w domu. 

Tak samo niech wasze światło świeci dla wszystkich ludzi, aby widzieli wasze dobre postępowanie i wielbili waszego Ojca w niebie. 


Brak komentarzy: