poniedziałek, 2 września 2024

246 wt Smak nieba



Dlatego teraz nie ma potępienia dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie.

Rzymian 8:1


Jedną z największych herezji naszych czasów jest „ewangelia dobrobytu”. 

Zwolennicy tej fałszywej nauki starają się przekonać innych, że wielkie materialne błogosławieństwa, takie jak zdrowie, bogactwo i ogólny dobrobyt, czekają na tych, którzy mają wystarczająco dużo wiary lub którzy dadzą im tylko trochę więcej pieniędzy. Bóg jednak nigdy nie złożył takiej obietnicy. Takie obietnice dobrobytu czekają na nas w wieczności, niekoniecznie teraz. Życie zbyt wielu wierzących zostało zrujnowane przez fałszywych nauczycieli obiecujących teraz to, co Bóg obiecuje dopiero w wieczności.


Broniąc się przed ewangelią dobrobytu, nie możemy jednak przeoczyć chwalebnej prawdy, że w Chrystusie niektóre z błogosławieństw niebios wkraczają w naszą ziemską egzystencję. W rzeczywistości jeden z najbardziej obfitych wylewów Bożej dobroci należy teraz do nas: „Nie ma więc już potępienia dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie”. Z pewnością nie ma bardziej atrakcyjnej oferty niż pojednanie ze Stwórcą wszechświata teraz - i na całą wieczność.


Status „bez potępienia” nie jest czymś, do czego dążymy i co ostatecznie osiągamy. Paweł mówi, że ten błogosławiony stan jest dla nas natychmiast. Jeśli jesteśmy „w Chrystusie Jezusie”, zjednoczeni z Nim przez wiarę, to już osiągnęliśmy pokój z Bogiem. Już stoimy w łasce, a nie w potępieniu.


Nie ma pośredniej drogi między trwaniem w łasce a trwaniem w potępieniu. Jeśli nie jesteśmy usprawiedliwieni - jeśli nie jesteśmy uznani za sprawiedliwych na mocy Chrystusa - jesteśmy potępieni. Jezus mówi nam to wprost: „Kto wierzy [we Mnie], nie podlega potępieniu, lecz kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię jedynego Syna Bożego” (J 3:18). Nie ma pośredniej drogi, na której można by stanąć.


Nie ma jednak potrzeby, by starać się stanąć pośrodku. Dla grzesznika, który zwraca się w skrusze i wierze do Jezusa, jego obecna rzeczywistość przekształca się w żywą nadzieję; Bóg przenosi go ze śmierci do życia. Sadzi ich w glebie swojej łaski, gdzie karmi ich niezachwianą nadzieją. Są mocno zakorzenieni pod niekończącym się uśmiechem Jego miłosierdzia. Czy może być coś wspanialszego?


Większości z nas łatwo jest dostrzec wszystko to, czego nie mamy. Być może masz dziś powód, by życzyć sobie, by Bóg dał ci teraz więcej zdrowia lub bogactwa, więcej czasu lub inne relacje. Ale na chwilę zatrzymaj się i zobacz, co masz i czego nie możesz stracić. Czerpiesz radość z uśmiechu Boga. Nigdy nie staniesz w obliczu Jego potępienia. To jest Jego obietnica i jest ona cenniejsza niż cokolwiek innego, co ten świat może zaoferować - a wszystko, co On obiecuje, czyni.


Jana 3:7-21: 

7 Nie dziw się, że ci powiedziałem: Musicie się na nowo narodzić. 8 Wiatr wieje, dokąd chce — słyszysz jego szum, ale nie wiesz, skąd nadciąga i dokąd zmierza; tak jest z każdym, kto się narodził z Ducha.


9 Jak to w ogóle możliwe? — zapytał Nikodem. 


10 Jezus odpowiedział: Nie wiesz? A przecież nie jesteś zwykłym nauczycielem Izraela. 11 Ręczę i zapewniam, mówimy o tym, co wiemy, i świadczymy o tym, co widzieliśmy, ale nie przyjmujecie naszego świadectwa. 12 Jeśli nie wierzycie w to, co wam mówiłem o ziemskich sprawach, to jak uwierzycie, gdy wam powiem o niebieskich? 13 Nikt z ludzi nie przebywał w niebie; o niebie może mówić tylko Ten, który stamtąd przyszedł — Syn Człowieczy. 


14 Podobnie jak Mojżesz wywyższył na pustyni węża, tak On musi być wywyższony, 15 aby każdy, kto wierzy, miał w Nim życie wieczne. 16 Bóg bowiem tak bardzo ukochał świat, że dał swego Jedynego Syna, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. 


17 Bóg nie posłał swego Syna na świat, aby wydał On na świat wyrok, lecz aby świat został przez Niego zbawiony. 18 Ten, kto wierzy w Niego, nie stanie przed sądem; lecz na tym, kto nie wierzy, już ciąży wyrok, ponieważ odmówił wiary w imię Jedynego Syna Bożego. 


19 Oto na czym polega sąd: Światło przyszło na świat, lecz ludzie wybrali ciemność, gdyż ich postępki były złe. 20 Ten bowiem, kto postępuje nieuczciwie, nie lubi światła i z obawy przed wykryciem nawet nie zbliża się do niego. 21 Kto jednak postępuje zgodnie z prawdą, nie boi się światła; chce on, aby stało się jasne, że to, co czyni, wypływa z szacunku dla Boga.


Brak komentarzy: