wtorek, 21 marca 2023

Begg 20 marca Łaskawa wdzięczność / Jonatan Edwards

 Begg 20 marca


Łaskawa wdzięczność



"Będąc wzmocnieni wszelką mocą, według chwalebnej potęgi jego, 

dla wszelkiej wytrwałości i cierpliwości z radością; dziękując Ojcu, 

który was zakwalifikował do udziału w dziedzictwie świętych w światłości." 

Kolosan 1:11-12


Prawie każdy docenia dobry prezent. Rodzina, wolność, wypoczynek, ciepłe łóżko i orzeźwiający napój - wszystko to składa się na wdzięczne serce i wszyscy jesteśmy naturalnie zdolni do wyrażenia przynajmniej pewnej miary wdzięczności za nie. "Dziękuję" to zwrot, którego uczymy się od najmłodszych lat.


Amerykański przebudzeniowiec Jonatan Edwards w pomocny sposób rozróżniał to, co nazywał "naturalną wdzięcznością" i "łaskawą wdzięcznością". Wdzięczność naturalna zaczyna się od rzeczy, które są nam dane i korzyści, które im towarzyszą. Każdy jest zdolny do naturalnej wdzięczności. 


Łaskawa wdzięczność jest jednak zupełnie inna i tylko dzieci Boże mogą jej doświadczyć i ją wyrazić. Łaskawa wdzięczność uznaje charakter, dobroć, miłość, moc i doskonałość Boga, niezależnie od wszelkich darów i radości, które On dał. Wie, że mamy powody, by być wdzięczni Bogu, niezależnie od tego, czy mamy dobry czy zły dzień, czy jesteśmy zatrudnieni czy bezrobotni, czy codzienne wiadomości są radosne czy przytłaczające, czy jesteśmy całkowicie zdrowi czy stoimy w obliczu nieuleczalnej diagnozy. 


Taką wdzięczność można odkryć tylko dzięki łasce i jest ona prawdziwym znakiem Ducha Świętego w życiu danej osoby. Łaskawa wdzięczność pozwala nam stawić czoła wszystkim rzeczom ze świadomością, że Bóg jest głęboko zaangażowany w nasze życie i okoliczności, ponieważ uczynił nas szczególnymi obiektami swojej miłości.


Kiedy Jonatan Edwards zmarł w wyniku szczepienia przeciwko ospie, Sarah, jego żona, napisała do ich córki: "Co mam powiedzieć? Święty i dobry Bóg okrył nas ciemną chmurą". Zauważcie w tym szczerość. Nie ma tu powierzchownego triumfalizmu. Ale jej mąż nie został zabrany przypadkowo; to nadrzędna suwerenność Boga wyznaczyła właściwy czas, aby sprowadzić Jonatana do domu, do jego wiecznej nagrody. I tak oto Sara kontynuowała: "Ale mój Bóg żyje; i ma moje serce ... Wszyscy jesteśmy dani Bogu: i w nim jestem, i kocham być."


W czasie żałoby nigdy nie będziemy w stanie wypowiedzieć takich słów z naturalnej wdzięczności, która nie może nam pomóc w stracie. Taka refleksja może płynąć jedynie z łaskawej wdzięczności. 


Być może w tej chwili stoisz w obliczu trudnych, a nawet rozdzierających serce okoliczności; a jeśli nie, to ten dzień nadejdzie, bo świat jest upadły. Ale w tych chwilach możesz przylgnąć do Bożej miłości i wybrać zawierzenie Bożej dobroci, która najpełniej została wyrażona na krzyżu. 


Wtedy, nawet w najciemniejszych godzinach, będziesz znał radość z Jego obecności i zawsze będziesz miał powód, by Mu dziękować. Jest siła, godność i cześć w możliwości powiedzenia: "Pan dał, a Pan odebrał; niech będzie błogosławione imię Pana" (Job 1:21).


Rzymian 11:33-36 BW:

O głębokości bogactwa i mądrości, i poznania Boga! 

Jakże niezbadane są wyroki jego i nie wyśledzone drogi jego! 

Bo któż poznał myśl Pana? 

Albo któż był doradcą jego? 

Albo któż wpierw dał mu coś, aby za to otrzymać odpłatę? 

Albowiem z niego i przez niego i ku niemu jest wszystko; 

jemu niech będzie chwała na wieki. Amen.


SZ:

Jak niezgłębiona jest mądrość, wiedza i bogactwo Boga! 

Jak niedościgłe Jego decyzje i sposoby działania! 

Któż ogarnie myśli Pana? 

Kto może zostać Jego doradcą? 

I kto Go czymś obdarował, by oczekiwać czegoś w zamian? 

Wszystko przecież od Niego pochodzi, dzięki Niemu jest i do Niego zmierza. 

Jemu niech będzie chwała na wieki! Amen!


Brak komentarzy: