poniedziałek, 20 marca 2023

Begg 19 marca Prawdziwy głos prorocki Jer.8

 Begg 19 marca


Prawdziwy głos prorocki


"Leczyli ranę mojego ludu powierzchownie, mówiąc: 

'Pokój, pokój', gdy nie ma pokoju". 

Jeremiasza 8:11



W obliczu poważnego stanu zdrowia nikt z nas nie chce być leczony przez niekompetentnego lekarza. Wyobraź sobie, że idziesz do lekarza, który po prostu zakłada ładny bandaż na gangrenę, oferuje ci naklejkę za twoje dolegliwości i mówi, żebyś miał miłe popołudnie. To może sprawić, że poczujesz się lepiej, ale nie wyleczy problemu - a wkrótce poczujesz się znacznie gorzej!


W czasach Starego Testamentu rolą proroków było głoszenie Słowa Bożego i wzywanie ludu Bożego do przestrzegania Jego przymierza. Bóg wkładał swoje słowo w usta proroków, a oni ogłaszali to, co powiedział Bóg - nie to, co sami mieli na myśli. I często ich przesłanie brzmiało: Uważaj! Nadchodzi sąd. A to nie jest to zbyt przyjemne obwieszczenie!


Ponieważ Boże poselstwo miało status doniosłego wyzwania w społeczeństwie - fałszywi prorocy stawali się liczni - i w pewnym sensie mieli to, co najlepsze z obu światów. Byli znani jako prorocy i mogli wygłaszać wspaniałe oświadczenia, a jednocześnie mogli mówić ludziom wszystko, co tylko tamci chcieli usłyszeć. Fałszywy prorok był jak zły lekarz, który mówił ludziom, że wszystko będzie dobrze, podczas gdy w rzeczywistości prognoza była ponura. 


Cudownie jest usłyszeć, że wszystko jest w porządku i że w twoim kraju panuje pokój - no, chyba że za horyzontem pojawia się wróg. Wtedy trzeba być przygotowanym.


Chociaż prawdziwi prorocy mówili o nadchodzącym sądzie Bożym, ich przesłanie ostrzegało również lud przed samozadowoleniem i dodawało otuchy w obliczu rozpaczy. Bóg zawsze gwarantował swoje zaangażowanie w sprawy swojego ludu, obiecując mu wspaniałą przyszłość. 


Ich jedyną nadzieją w obliczu sądu było znalezienie schronienia 

nie poza Bogiem, ale właśnie w Bogu.


Fałszywi prorocy wciąż obfitują w naszych czasach. Ich słowa można usłyszeć w pochlebstwach przeciętnego mówcy na rozpoczęcie roku szkolnego: "Jesteście najwspanialszą grupą młodych ludzi, jaką ta społeczność kiedykolwiek widziała. Przyszłość jest w waszych rękach. Jesteście gotowi wzbić się w powietrze!". Ale podobnie płytkie słowa padają również w zdecydowanie zbyt wielu kościołach, w których nauczanie składa się z niejasnych ogólników i rzekomo inspirujących słuchaczy półprawd - a półprawda to również półkłamstwo.


Potrzebujemy prawdziwych głosów proroczych w naszych czasach, tak samo jak lud Boży w czasach Jeremiasza. Nasze kościoły, nasz naród i świat potrzebują tych, którzy mają odwagę mówić prawdę, nawet jeśli spotyka się to z szyderstwem i odrzuceniem

- mówić o grzechu, 

- podkreślać, że Bóg ma standardy etyczne, 

- ostrzegać przed sądem, 

- zapowiadać przyszły powrót Jezusa, 

a zatem być w stanie wskazać przekonująco na tego Jedynego, który może zbawić.


- Proś Boga, aby wzbudził osoby, które są gotowe rzucać wyzwanie swoim słuchaczom przy pomocy Słowa Bożego i w uległości Duchowi Bożemu. 


- Módl się, abyś słysząc Słowo Boże prawdziwie głoszone przez taki głos, ustrzegł się przed samozadowoleniem, był gotów słuchać i był gotów schronić się w Bogu, swojej jedynej nadziei. 


- I módl się, abyś w swoim sąsiedztwie i w swoim miejscu pracy był takim właśnie głosem.


1 Tes. 5:1-11

(1) A o czasach i porach, bracia, nie ma potrzeby do was pisać. 

(2) Sami bowiem dokładnie wiecie, iż dzień Pański przyjdzie jak złodziej w nocy. 


(3) Gdy mówić będą: Pokój i bezpieczeństwo, wtedy przyjdzie na nich nagła zagłada, jak bóle na kobietę brzemienną, i nie umkną. 


(4) Wy zaś, bracia, nie jesteście w ciemności, aby was dzień ten jak złodziej zaskoczył. 

(5) Wy wszyscy bowiem synami światłości jesteście i synami dnia. Nie należymy do nocy ani do ciemności. 


(6) Przeto nie śpijmy jak inni, lecz czuwajmy i bądźmy trzeźwi. 

(7) Albowiem ci, którzy śpią, w nocy śpią, a ci, którzy się upijają, w nocy się upijają. 


(8) My zaś, którzy należymy do dnia, bądźmy trzeźwi, przywdziawszy pancerz wiary i miłości oraz przyłbicę nadziei zbawienia. 

(9) Gdyż Bóg nie przeznaczył nas na gniew, lecz na osiągnięcie zbawienia przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, (10) który umarł za nas, abyśmy, czy czuwamy, czy śpimy, razem z nim żyli. 


(11) Dlatego napominajcie się nawzajem i budujcie jeden drugiego, co też czynicie. 


Brak komentarzy: