niedziela, 19 marca 2023

Begg 17 marca Wybawiony przez modlitwę Flp.1

 Begg 17 marca


Wybawiony przez modlitwę


    "Wiem, że dzięki waszym modlitwom i pomocy Ducha Jezusa Chrystusa okaże się to dla mojego wybawienia". Filipian 1:19



Czy są w twoim życiu osoby, za które nie modlisz się, bo myślisz, że tego nie potrzebują? Z naszą ograniczoną ludzką perspektywą łatwo jest przeoczyć tych, którzy na zewnątrz wydają się mieć wszystko pod kontrolą. Prawda jest jednak taka, że wszyscy potrzebujemy modlitw innych i wszyscy z nich korzystamy.


Kiedy apostoł Paweł był w więzieniu, napisał do zboru w Filipii, że wie, iż jego wybawienie będzie wynikiem nie tylko pomocy Ducha Świętego, ale także modlitw ludu Bożego. Niezależnie od tego, czy miał na myśli uwolnienie od bezpośrednich trudności, czy też ostateczne uwolnienie, które wprowadzi go w obecność Chrystusa, Paweł chciał, aby jego chrześcijańscy przyjaciele w Filipii wiedzieli, że jest zależny od modlitw innych osób, które będą go podtrzymywać podczas jego służby.


Nie było to wyjątkowe dla tego zgromadzenia. Kiedy Paweł pisał do chrześcijan w Rzymie, powiedział to samo: 


"Zwracam się do was, bracia, przez Pana naszego Jezusa Chrystusa i przez miłość Ducha Świętego, abyście razem ze mną walczyli w modlitwach do Boga o moje wybawienie" (Rz 15,30-31). 


On tęsknił za nimi, aby walczyć wraz z nimi i być odświeżonym. Chciał, aby jego usługa była pomocna dla świętych. Chciał być uwolniony. A wszystko to, jak im powiedział, może być osiągnięte dzięki ich modlitwom! Jak powiedział kiedyś wielki wiktoriański kaznodzieja C.H. Spurgeon, modlitwa jest liną, która dzwoni w dzwonnicy Boga. Pod Bożą opatrznością uwalnia ona Jego wzorce, plany i moc.


Wołaj do Boga - do tego zachęca nas Paweł. Jeżeli chcemy zobaczyć, jak Duch Boży porusza się w sposób, który można określić jedynie jako nadprzyrodzony, musimy najpierw być gotowi do żarliwej, pokornej i nieustannej modlitwy. Słowa Pawła mówią nam, że kiedy łączymy się z innymi świętymi, możemy wspierać ich w ich słabościach. Możemy prosić o dodanie im odwagi. Możemy odegrać rolę w ich uwolnieniu.


A zatem, kogo znasz, kto potrzebuje twojej modlitwy? 

Czy będziesz się za nich modlił - pilnie, odważnie i wytrwale? 


A kogo znasz, kto wydaje się nie potrzebować twoich modlitw? 

No właśnie, oni też tego potrzebują! Czy będziesz się za nich modlił w taki sam sposób?


Filipian 1:3-11

(3) Dziękuję Bogu mojemu za każdym razem, ilekroć was wspominam, 

(4) zawsze w każdej modlitwie mojej za wszystkich was z radością się modląc

(5) za społeczność waszą w ewangelii od pierwszego dnia aż dotąd, 

(6) mając tę pewność, że Ten, który rozpoczął w was dobre dzieło, będzie je też pełnił aż do dnia Chrystusa Jezusa. 


(7) Słuszna to rzecz, abym tak myślał o was wszystkich dlatego, że mam was w swoim sercu, boście wszyscy wraz ze mną współuczestnikami łaski zarówno wówczas, gdy jestem w więzieniu, jak i w czasie obrony i umacniania ewangelii. 


(8) Albowiem Bóg mi świadkiem, jak tęsknię do was wszystkich serdeczną miłością Chrystusa Jezusa. 


(9) I o to modlę się, aby miłość wasza coraz bardziej obfitowała w poznanie i wszelkie doznanie, (10) abyście umieli odróżniać to, co słuszne, od tego, co niesłuszne, abyście byli czyści i bez nagany na dzień Chrystusowy, (11) pełni owocu sprawiedliwości przez Jezusa Chrystusa, ku chwale i czci Boga.



Brak komentarzy: