Czy chrześcijanin powinien uczestniczyć w gejowskim ślubie? | Ken Ham

Twierdzę, że nie, a oto dlaczego:

Aby dobrze to przemyśleć, musimy zobaczyć, co Słowo Boże mówi o małżeństwie. Według Słowa Bożego istnieje tylko jedno prawdziwe małżeństwo: to, które Bóg stworzył w Księdze Rodzaju, kiedy stworzył pierwszego mężczyznę z prochu, oraz pierwszą kobietę z jego boku. A potem powiedziano nam:

„Dlatego opuści człowiek ojca swego i matkę swoją 

i złączy się ze swą żoną, i staną się jednym ciałem” (Rdz 2:24).

To jest stworzenie małżeństwa. Bóg stworzył małżeństwo i jest tylko jedno prawdziwe małżeństwo: jeden mężczyzna i jedna kobieta. Wszystko inne jest grzechem. Nie ma czegoś takiego jak małżeństwo „homoseksualne”. Mogą nazywać to związkiem homoseksualnym lub jakkolwiek inaczej chcą to nazwać, ale to nie jest małżeństwo.

Co Biblia mówi o zachowaniach homoseksualnych?

W Starym Testamencie czytamy: „Nie będziesz obcował z mężczyzną jak z kobietą, bo to obrzydliwość” (Kpł 18:22).

Nowy Testament potwierdza to, gdy czytamy: „Albo czy nie wiecie, że niesprawiedliwi królestwa Bożego nie odziedziczą? Nie dajcie się zwieść: ani niemoralni, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani uprawiający homoseksualizm, ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani oszuści nie odziedziczą królestwa Bożego” (1 Koryntian 6:9-10).

Inne fragmenty, takie jak rozdział 1 Listu do Rzymian, jasno pokazują, że zachowania homoseksualne są grzechem. Tak więc na podstawie tych wersetów i tego, jak Bóg definiuje prawdziwe małżeństwo, chrześcijanin nie może popierać takiego grzechu jak małżeństwo „homoseksualne”. „Ślub” gejowski jest z pewnością jawnym grzechem, a chrześcijanie nie mogą popierać jawnego grzechu.

Powiedziałbym więc, że chrześcijanin nie powinien uczestniczyć w takiej ceremonii ani nawet w niej uczestniczyć. Gdy tylko to powiem, zostanę oskarżony o nienawiść. Nie, nie nienawidzę takich ludzi. Słowo Boże nakazuje nam kochać ludzi. A dla chrześcijanina prawdziwą miłością jest ostrzeganie ludzi, z łagodnością i cichością, o ich grzechu i wskazywanie im na prawdę Słowa Bożego i Jego ostrzeżenie przed tak rażącym grzechem. Nie możemy jednak w żaden sposób aprobować grzechu.

Wydaje się jednak, że wielu przywódców kościelnych uznało, że zachowania homoseksualne nie są grzechem lub nie powinny być tak traktowane. Sugeruję, że czynią tak, ponieważ istnieje ogromna presja ze strony kultury, by legitymizować związki homoseksualne. Jednak chrześcijanie nigdy nie powinni łagodzić swojego stanowiska w kwestii Pisma Świętego, aby dostosować się do tego, czego domaga się świat. Nie, chrześcijanie muszą oceniać to, co twierdzi świat, w oparciu o absolutny autorytet Słowa Bożego.

Księga Rodzaju 1-11 jest podstawą wszystkiego, w tym małżeństwa.