sobota, 7 maja 2022

ADAMIE i EWO - po co wam było to drzewo?!


 ADAMIE i EWO 

- po co wam było to drzewo?!

- o poznaniu dobra i zła…

Skoro człowiek sięgnął po "owoc poznania.." - to skąd tyle głupich ludzi? :)

Czy było coś złego w możliwości poznania dobra i zła?!

Jeżeli rozumiemy poznanie jako wiedzę naukę
– to jest to coś wspaniałego, coś raczej moralnie obojętnego.. 
..no właśnie ale czy zawsze?

Czym charakteryzuje się poznanie zła i jego istoty?

Zaczyna się od wątpliwości: 
Pan Bóg jest.. NIEwystarczający.

Przekleństwem jest to, kiedy dajemy się przekonać, 

że Bóg coś przed nami tai, że czegoś nam nie daje, żałuje…
(..a to, według nas, mogłoby być dobre dla nas!)

Tak jak są tajemnice królestwa Bożego 
- tak też istnieje tajemnica bezbożności.(2Tes.2.7)

Niektórzy w kościele w Tiatyrze nie chcieli się opamiętać.

Jaki był problem?

Ich wiedza, nauczanie, poznanie 
– prowadziły ich do wszeteczeństwa, czyli rozwiązłości moralnej.
Był Bóg, Jezus, kościół 
– a w tym wszystkim poznawali szatańskie głębiny (Obj.2.17)

Czy potrzebuję znać zło

Czy Adam i Ewa "potrzebowali" poznania zła?

My mamy rozróżniaćoddzielać ale znać oznacza: doświadczaniezgłębianie.

Mało ci Boga? ..Spełnienia, szczęścia..?

Dobrze! Zbliż się do Boga a On zbliży się do ciebie 
– ale nie znajdziesz więcej „Boskiego” w tym co jest złe.

Adam uwierzył, że czegoś mu brakuje, że czegoś mu Pan Bóg nie dał.

To przykazanie miało go ochronić a nie ograbić.

Nie miał pojęcia, że Pan Bóg chroni go od ciężaru, 
którego nikt poza samym Bogiem nie mógł unieść.

Dzieci śpiewają: On trzyma całą ziemię.. w ręku swym...

Czy to tylko w sensie stwórczym.. albo utrzymania porządku w kosmosie??

Bo jeśli chodzi o problemy świata, 
to mam wrażenie, że jest ich coraz więcej, 
i że nikt nad tym nie ma kontroli, 
że zło staje się coraz bardziej powszechne.

W takim razie – co takiego zrobił Jezus?

Zajął się korzeniem zła.

Czy jest rozwiązaniem wszystkich problemów ludzkości? Tak i nie.

No właśnie – dlaczego nie zapobiega wszystkiemu złu?

Żeby wybić wszelkie zło – musiałby wybić wszystkich złych – z tobą włącznie.

On zajął się grzechem, kiedy wziął na siebie konsekwencje grzechu.

Żaden dobrobyt, żaden człowiek.. 
..nie jest w stanie udźwignąć ani rozwiązać problemu zła, czyli grzechu.

To właśnie zrobił Jezus

Tylko on doświadczył zła w całej jego mocy, ale nie uległ mu.

Zło nie zatriumfowało nad nim!

Dlatego też nie potrzebuję, ani nie chcę poznawać zła.

Jeszcze wciąż go doświadczam, 

ale też.. coraz bardziej doświadczam zwycięstwa Jezusa.

Flp.3.10
Teraz zaś moim jedynym pragnieniem jest to,
by poznać Chrystusa
doświadczyć w swoim życiu tej potężnej mocy,
dzięki której zmartwychwstał…


Brak komentarzy: