sobota, 15 marca 2025

031625 Pociecha dla strapionego umysłu




1 Piotra 1 BW

(5) ...mocą Bożą strzeżeni jesteście przez wiarę w zbawienie, przygotowane do objawienia się w czasie ostatecznym. 

(6) Weselcie się z tego, mimo że teraz na krótko, gdy trzeba, zasmuceni bywacie różnorodnymi doświadczeniami, (7) ażeby wypróbowana wiara wasza okazała się cenniejsza niż znikome złoto, w ogniu wypróbowane, ku chwale i czci, i sławie, gdy się objawi Jezus Chrystus.


Jedna z najgłupszych rzeczy jakie młodzi ludzi potrafią sobie zrobić, to tłumić wewnętrzne cierpienie poprzez zadawanie sobie fizycznego cierpienia (używki, cięcie się, ryzykowanie...)


Są dwie rzeczy, które musimy przyznać na temat cierpienia - a mianowicie, że ono istnieje i że boli. Cierpienie jest rzeczywistością w życiu każdego z nas w takim czy innym czasie. Takie cierpienie przybiera wiele form, z których nie najmniejszą jest cierpienie psychiczne.


Pisząc do współwyznawców o cierpieniu, Piotr uznał, że istnieje wiele różnych sposobów, w jakie możemy być zasmuceni. Konkretny smutek, którym obciążeni byli pierwsi czytelnicy Piotra, to udręka psychiczna wynikająca z doświadczania przeciwności życiowych, ale Piotr był w pełni świadomy, że istnieją wszelkiego rodzaju próby, które targają naszymi umysłami i miażdżą naszego ducha.


Dzięki ewangelii Piotr nie musi kończyć na nutach beznadziei i rozpaczy. Zamiast tego daje nam obietnice, których możemy się trzymać.


Po pierwsze, Piotr przypomina nam, że nasze próby trwają tylko „chwilę”. Ta „krótka chwila” musi być rozumiana w świetle wieczności; nawet całe życie jest „krótką chwilą” w porównaniu z wiecznością! Tak więc długi okres cierpienia w tym życiu jest nadal, w Bożej ekonomii i w ramach Jego planu i celu dla Jego dzieci, „krótką chwilą”. 


Nie oznacza to, że takie cierpienie będzie wydawać się krótkie - zwłaszcza, gdy znajdujemy się w samym jego centrum. Dla wielu cierpienie oznacza, że minuta może wydawać się dniem, dzień może wydawać się rokiem, a rok może wydawać się, że nigdy się nie skończy. 


Ale możemy i musimy trzymać się tej obietnicy: nasza obecna udręka nie jest naszym wiecznym końcem. Cierpienie może wypełniać twoje życie dzisiaj, ale pewnego dnia, „w czasie ostatecznym”, nadejdzie zbawienie.


Po drugie, możemy z całą pewnością powiedzieć, że w każdej chwili cierpienia Bóg jest obecny. 


W opisie nawrócenia Saula z Tarsu widzimy, jak sam Jezus identyfikuje się z cierpieniem swojego ludu: mówi: „Saulu, Saulu, dlaczego Mnie prześladujesz?”. (Dzieje Apostolskie 9:4). Jak Jezus mógł powiedzieć „ja/mnie”, skoro był w niebie? To dlatego, że poprzez Ducha Chrystus był obecny pośród swego ludu. Utożsamiał się z nimi. Jego Duch był z nimi, strzegąc ich, gdy szli przez doliny w kierunku dnia ostatecznego zbawienia. To samo czyni dla nas po dziś dzień.


Masz w Panu Jezusie Wielkiego Arcykapłana, który doskonale potrafi współczuć twoim cierpieniom (Hbr 4:15). 


Kiedy jesteś kuszony, by wierzyć w kłamstwa, że Bóg cię opuścił lub że nikt inny nie rozumie, przez co przechodziłeś i nadal przechodzisz, możesz być pewny tego: „Nie ma takiego drżenia, którego by nasze serce doznawało, a Jego serce w górze nie odczuwało.”[William E. Littlewood, “There Is No Love Like the Love of Jesus” (1857).]


I możesz być pewny także tego: pewnego dnia smutek będzie za nami, a przed nami będzie tylko chwała. Jest to prawda, z której możesz cieszyć się już dziś, bez względu na to, co przyniesie dzisiejszy dzień. Alistair Begg


1 Piotra 1 PSZ

(3) Niech będzie uwielbiony Bóg - Ojciec naszego Pana, Jezusa Chrystusa, który w swym ogromnym miłosierdziu zrodził nas na nowo. Dzięki zmartwychwstaniu Chrystus dał nam żywą nadzieją na przyszłość, (4) a także przygotował dla was w niebie bezcenne dziedzictwo - niezniszczalne, niczym nie skażone i nie tracące blasku! On ochrania to wszystko, (5) tak jak ochrania swą potężna mocą i was, ufających Mu, by w odpowiednim czasie ukazać wszystkim wasze zbawienie. 

(6) Dlatego cieszcie się, mimo że różne trudności wzbudzają w was smutek. 

(7) Bo dzięki nim oczyszcza się wasze zaufanie do Pana i staje się cenniejsze od doczesnego tylko złota, które też jest oczyszczane w ogniu. A gdy Chrystus powtórnie się objawi, wasza wiara zostanie doceniona i otoczona chwałą. 

(8) Wiem, że chociaż nie widzieliście Pana, to bardzo Go kochacie. I nawet gdy Go teraz nie widzicie, ufacie Mu i doznajecie niewypowiedzianej, cudownej radości, (9) bo ukoronowaniem waszej wiary jest zbawienie waszych dusz. 



Brak komentarzy: