PRAWDZIWA MĄDROŚĆ: SŁUCHANIE SŁÓW, KTÓRE WYPOWIEDZIAŁ JEZUS
Wielu więc z Jego uczniów, usłyszawszy to, rzekło:
Twarda to mowa, któż jej może słuchać?
JANA 6:60
Słowo „twarda” oznacza tutaj „obraźliwa, nieprzyjemna” - taka, której nie mogli znieść. Niektórzy rozumieli je jako „trudna do zrozumienia”, ale to znaczenie nie pasuje do tego związku. Doktryna, którą głosił, była sprzeczna z ich uprzedzeniami; wydawała się absurdalna i dlatego ją odrzucili.
W świecie ludzkim nie znajdujemy nic, co mogłoby równać się cnotom, o których mówił Jezus w pierwszych słowach słynnego Kazania na Górze.
Zamiast ubóstwa ducha znajdujemy najgorszy rodzaj pychy; zamiast łagodności, arogancję;
zamiast żałobników, znajdujemy poszukiwaczy przyjemności;
zamiast głodu sprawiedliwości, słyszymy ludzi mówiących: „Jestem bogaty i wzbogaciłem się, i niczego mi nie potrzeba”;
zamiast miłosierdzia, znajdujemy okrucieństwo;
zamiast czystości serca, zepsute wyobrażenia;
zamiast czyniących pokój, znajdujemy ludzi kłótliwych i pełnych urazy;
zamiast radowania się z złego traktowania, znajdujemy ich walczących każdą bronią, jaką mają do dyspozycji!
W takim świecie dźwięk słów Jezusa jest czymś cudownym i dziwnym, wizytą z góry. Dobrze, że przemówił, bo nikt inny nie byłby w stanie tego zrobić równie dobrze; i dobrze, że słuchamy, bo Jego słowa są esencją prawdy.
Jezus nie przedstawia opinii, bo nigdy nie wypowiadał opinii. Nigdy nie zgadywał; On wiedział i wie!
Jego słowa nie są takie jak Salomona, sumą zdrowej mądrości lub rezultatami wnikliwej obserwacji. Przemawiał z pełni swojej Boskości, a Jego słowa są samą Prawdą.
On jest jedynym, który mógł powiedzieć „błogosławiony” z pełnym autorytetem, bo On jest Błogosławionym, który przyszedł ze świata powyżej, aby obdarzyć ludzkość błogosławieństwem!
A co najlepsze, Jego słowa były poparte czynami potężniejszymi niż wszystkie dokonane na tej ziemi przez innego człowieka.
Mądrze jest dla nas słuchać!
PS. Wydaje się, że doktryny, których nauczał Jezus, były tak obraźliwe:
1. że przewyższał Mojżesza.
2. że Bóg zbawi wszystkich, których wybrał i tylko tych.
3. że powiedział, iż jest chlebem, który przyszedł z nieba.
4. że konieczne było uczestnictwo w tym chlebie; że konieczne było dokonanie pojednania i że przez to powinni zostać zbawieni.
Te doktryny zawsze należały do najbardziej obraźliwych, do jakich ludzie byli wzywani, aby w nie wierzyć, a wielu, zamiast im zaufać, postanowiło cofnąć się do zguby.
Tozer, A. W. i Gerald B. Smith. 2015. Wieczory z Tozerem: Codzienne czytania nabożne. Chicago, IL: Moody Publishers.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz