czwartek, 10 kwietnia 2025

Tozer - Stworzeni do oddawania czci (o czcicielach słońca)



 Czy jesteś czcicielem? Doprecyzuję, czy jesteś czcicielem słońca? 

Wielu ludzi czuje się świetnie kiedy na zewnątrz jest piękna pogoda... I odwrotnie kiedy na zewnątrz pogoda jest depresyjna, tak i oni się czują. 

Biura podróży świetnie o tym wiedzą i starają się zadowolić klientów i ściągając ich do jasnych i ciepłych klimatów. 


Nie ma nic złego w cieszeniu się słońcem. Ale jeśli jesteśmy zależni od dobrej pogody, po to żeby utrzymać dobry nastrój - to klimat wewnętrzny będzie tak samo zmienny jak pogoda na zewnątrz. 


Zanim zostałem chrześcijaninem mniej wiecej tak funkcjonowałem. Sprawdzałem każdy dzień pod względem pogody i wydarzeń. Jeśli zanosiło się na cudowny dzień - to i ja czułem się cudownie; i odwrotnie jeśli było pochmurnie - to i ja byłem pochmurny. 


W pewnym momencie swojego życia uświadomiłem sobie, że potrzebuję Jezusa, że potrzebuję przebaczenia i Jego panowania w swoim życiu. Kiedy wyznałem Mu swój grzech i otrzymałem Jego przebaczenie oraz kiedy poprosiłem Go, żeby wziął całe moje życie w swoje ręce stała się dziwna rzecz. Następnego ranka zapomniałem sprawdzić pogody! To już po prostu nie miało znaczenia. 


Słońce sprawiedliwości zajaśniało w moim sercu i zamieniło ulotne źródło szczęścia opartego na stworzeniu a źródłem spełnienia stał się sam Stwórca i Zbawiciela. Od tego czasu w moim życiu było mnóstwo ciemnych chmur, burz, podtopień, pożarów i tym podobnych kataklizmów ale Pan był i jest dla mnie nieustannie “słońcem i tarczą”. 


Mal.3(20) Ale dla was, którzy boicie się mojego imienia, wzejdzie słońce sprawiedliwości z uzdrowieniem na swoich skrzydłach. I będziecie wychodzić z podskakiwaniem, jak cielęta wychodzące z obory.


Wciąż wolę słoneczne dni ale już więcej nie jestem “czcicielem słońca”. Teraz obiektem mojej czci jest Syn Boży, który świeci jaśniej we mnie niż cokolwiek na zewnątrz. 


Jest słońce w mojej duszy 

piękniejsze jaśniejsze 

niż przebłyski ziemskiego nieba 

gdyż Jezus jest moim światłem 


Trwałe szczęście - nie przelicza się na dni słoneczne 

ale na czas poznania syna Bożego bo to jest wieczne..


Psalm 84

Psalm synów Koracha 

(2) Jakże miłe są Twoje przybytki, O Panie Zastępów! 

(3) Moja dusza wyrywa się z tęsknoty do przybytku Pana. 

Moje serce i ciało wzdychają z radością do Tego, który jest Bogiem żywym. 

(4) Wróbel ma gdzie się schronić i jaskółka ma gniazdo dla młodych, 

a ja mam Twe ołtarze, o Panie Zastępów, o Boże mój i Władco. 

(5) Szczęśliwi, którzy mieszkają w Twoim przybytku i nieustannie Cię chwalą. Pauza 


(6) Szczęśliwi ci, co w Tobie pokrzepienie znajdują, kiedy myślą o pielgrzymowaniu. 

(7) Gdy przechodzą Doliną Płaczu, staje się dla nich miejscem orzeźwienia, 

okrytym łaską wczesnego deszczu. 

(8) Gdy idą, sił im przybywa, i będą widzieć Boga na Syjonie. 

(9) O Panie Zastępów, usłysz prośby moje i zechciej je spełnić, o Boże Jakuba. Pauza 


(10) Spojrzyj na nas, o Boże, tarczo nasza, wejrzyj na oblicze pomazańca Twego! 

(11) Bo jeden dzień w przedsionku Twych przybytków 

lepszy jest niż tysiąc gdzie indziej. 

Lepiej jest stać na progu domu Bożego niż mieszkać w namiotach grzeszników. 

(12) Bo Pan Bóg jest naszym słońcem i tarczą

to On darzy nas i łaską, i chwałą. 

Pan nie odmawia niczego tym, którzy sprawiedliwie żyją. 

(13) O Panie Zastępów, jak szczęśliwi są ci, którzy Tobie ufają!


____________________

Pewien misjonarz wiernie składał świadectwo o Ewangelii pewnemu człowiekowi, który był czcicielem bożków. Pewnego dnia człowiek ten położył małą figurkę i srebrną monetę na stole przed misjonarzem. Następnie wziął dwa kawałki papieru i napisał coś na każdym. Na notatce przy bożku napisał słowa pogański bóg. Na kartce obok srebrnej monety napisał słowa chrześcijański bóg. 


Z tego, co ten człowiek zaobserwował w życiu niektórych ludzi z tak zwanych chrześcijańskich narodów, wywnioskował, że pieniądze były głównym przedmiotem ich uwielbienia i źródłem ich zaufania.


Podobnie jak w bajce “Skok przez płot” szop obserwując ludzi, którzy modlą się przy posiłku wyciąga wniosek: oni czczą jedzenie!


Wielu ludzi wybiera dzisiaj oddawanie czci bogu pieniędzy lub wpadają w kult jedzenia. Czynią je przedmiotem swojego zaufania, miłości i służby. Żyją dla tych rzeczy. W pieniądzach lub diecie upatrują poczucia bezpieczeństwa i tożsamości. Ale czyż nie jest to głupie?! 

-Jezus ostrzegał: „Jak trudno tym, którzy pokładają ufność w bogactwach, wejść do królestwa Bożego!” (Mk 10,24). 

-Salomon ostrzega: (Przyp.13:25) Sprawiedliwy je do syta, lecz brzuch bezbożnych czuje niedostatek. 

-Apostoł Paweł w L.do Rzymian (16:17) ostrzega przed pracownikami, którzy zamiast służyć Chrystusowi, służą własnemu brzuchowi mamiąc prostych ludzi pięknymi i pochlebnymi słowami.. 

-A w liście do Filipian wspomina pewnych ludzi, którzy wyglądali na chrześcijan - a stali się wręcz wrogami Krzyża Chrystusowego… końcem ich jest zatracenie, bogiem ich jest brzuch, a chwałą to, co jest ich hańbą, myślą bowiem o rzeczach ziemskich. (3:18,19)


Kto lub co jest przedmiotem twojej czci? 

Psalmista radził: „Zaufaj Panu” (Ps 4,5). 

Mojżesz nakazał: „Będziesz tedy miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej siły swojej.” (Pwt 6:5), a Jozue powiedział swojemu ludowi: „Ja i mój dom będziemy służyć Panu” (Joz 24:15).


Upewnij się, że twoja ufność nie jest w złym bogu. Zaufaj Chrystusowi.


Autor: Richard DeHaan


__________________________

A.W.Tozer: Jedyną cechą, która na zawsze odróżnia człowieka od wszystkich innych form życia na ziemi, jest to, że jest on czcicielem: ma skłonność i zdolność do oddawania czci.


Poza swoją pozycją czciciela Boga, człowiek nie ma żadnego pewnego klucza do swojej własnej istoty; jest tylko nadrzędnym zwierzęciem, które rodzi się tak samo jak każde inne zwierzę, przechodzi przez cykl swojego życia tutaj na ziemi i w końcu umiera, nie wiedząc, o co w tym wszystkim chodzi.


Jeśli to dla niego wszystko, jeśli nie ma więcej powodów do życia niż zwierzę, to rzeczywiście dziwną rzeczą jest to, że jest jedynym ze zwierząt, które martwi się o siebie, zastanawia się, zadaje pytania wszechświatowi.


Sam fakt, że robi te rzeczy, mówi mądremu człowiekowi, że gdzieś jest Ktoś, komu jest winien jest wierność, Ktoś, przed kim powinien uklęknąć i złożyć hołd.


Chrześcijańskie objawienie mówi nam, że tym Kimś jest Bóg Ojciec Wszechmogący, stwórca nieba i ziemi, któremu należy oddawać cześć w Duchu Świętym w imieniu Jezusa Chrystusa, naszego Pana.


To nam musi wystarczyć. Nie próbując tego uzasadniać, możemy przejść dalej. Wszystkie nasze wątpliwości spotykają się z zadziwiającym potwierdzeniem wiary: „Panie Boże, Ty wiesz”, wypowiedź, którą Samuel Taylor Coleridge uznał za najgłębszą w ludzkiej mowie.


Chrześcijaństwo biblijne musi odzyskać ducha uwielbienia, ze świeżym objawieniem wielkości Boga i piękna Jezusa!



Prawdziwa radość pochodzi z miłości do Jezusa, którego wielbimy, 

Nie z rzeczy, które tu na świecie mozolnie gromadzimy;

Tylko On przynosi radość i zadowolenie,

Pokój i miłość, które trwają z pokolenia w pokolenie. Pasch


Nie wszystko złoto, co się świeci - nie wszystko święte, co się złoci..


Brak komentarzy: