wtorek, 18 lutego 2025

021925 Cena narzekania



Pewnego dnia lud zaczął narzekać, co PAN uznał za złe. 

Kiedy PAN to usłyszał, rozgniewał się. 

Rozpalił się przeciwko nim Jego ogień i zniszczył kraniec obozu.


Liczb 11:1, PAU


Gdy Maks Lucado uczestniczył w triathlonie Ironman, doświadczył negatywnej siły narzekania. Opowiadał: „Po trzy i pół kilometrowym wyścigu pływackim i przejechaniu odcinka dziewięćdziesięciu kilometrów na rowerze nie miałem już zbyt wiele energii na dwudziestokilometrowy bieg. Nie miał również siły kolega biegnący obok mnie. Powiedział: „Mam dosyć. Wyścig jest najbardziej idiotyczną decyzją jaką kiedykolwiek podjąłem”. Odpowiedziałem: „Żegnaj”. Maks wiedział, że jeśli będzie zbyt długo słuchał, zacznie się z nim zgadzać. Pożegnał się więc i biegł dalej.


W chrześcijańskim życiu nie powinno być miejsca na narzekanie.


Była to lekcja, której Izrael nauczył się w trudny sposób (i uczył się powoli). Po tym, jak Bóg wyzwolił ich z niewoli egipskiej, Izraelici otrzymali Jego prawo, Jego przykazania i poznali swój cel. Chętnie wyruszyli, by dotrzeć do ziemi obiecanej, ale nie zaszli daleko - ledwie minęli pierwszy zakręt drogi - zanim zaczęli narzekać. Chcieli jeść mięso zamiast manny, a nawet pragnęli wrócić do Egiptu (Liczb 11:4-6). 


Chociaż kiedyś uważali, że codzienne dostarczanie przez Boga manny było wspaniałym dowodem Jego miłości do nich, teraz narzekali, że muszą jeść to samo.


Narzekanie wydaje się być drobnostką, ale jest oznaką braku wdzięczności. Kiedykolwiek niewiara i brak wdzięczności naznaczają życie Bożych dzieci, konsekwencje są nieuniknione. Być może nie skończymy jak Izraelici, którzy błąkali się po pustyni przez 40 lat, ale nasze narzekanie nie pozostaje bez konsekwencji.


Czy pamiętasz, kiedy po raz pierwszy poczułeś ekscytację z powodu nowo odkrytej wiary? Może kupiłeś swój pierwszy egzemplarz Nowego Testamentu i myślałeś, że wszystko, co odkrywasz, jest fantastyczne. Czytałeś go wszędzie. Potem, być może, coś się wydarzyło podczas tej podróży; teraz wydaje się, że to tylko „ta sama stara Biblia” i chciałbyś, aby Bóg zrobił coś bardziej dramatycznego, coś lepszego? 


Czy pamiętasz czas, kiedy dzielenie się swoją wiarą wydawało się ekscytującym przywilejem - ale teraz wydaje się ciężarem i obowiązkiem? 


Czy pamiętasz czas, kiedy byłeś przepełniony wdzięcznością za krzyż, ale teraz bardziej skupiasz się na sposobach, w jakie Bóg nie poprowadził cię ścieżkami lub do miejsc, które byś preferował?


Kiedy apostoł Paweł pisał do wczesnego kościoła, przypomniał im historię Izraela jako ostrzeżenie: „Nie róbmy testów na wiarygodność Chrystusa—jak oni robili i poginęli z powodu jadowitych węży. I nie narzekajcie na Boga—jak oni narzekali i zginęli, porażeni przez anioła śmierci. Wszystko, co ich spotkało, stanowi ostrzeżenie i zostało zapisane dla nas, żyjących u progu końca czasów. Jest to przestroga dla nas.” (1 Koryntian 10:9-11 PSZ).


Jeśli mamy wiarę w Chrystusa, zostaliśmy uwolnieni z niewoli grzechu - także z naszego narzekania! Zostaliśmy wyzwoleni przez ofiarę: przelanie krwi Chrystusa na krzyżu. 


My również wyruszyliśmy w podróż, nie do Kanaanu, ale do nieba. W związku z tym Bóg dał nam zarówno wspaniałe obietnice, jak i niezbędne ostrzeżenia. 


Nie domagaj się arogancko Jego zaopatrzenia ani nie narzekaj na drogę, którą cię prowadzi, ale zamiast tego bądź pełen wdzięczności za wszystko, co zapewnił materialnie i duchowo. 


Krzyż jest za tobą, niebo przed tobą, a Duch Święty mieszka w tobie. Nie ma potrzeby ani wymówki dla narzekania.


______________

PAU, Ps 95:1-11: 

1 Chodźcie, śpiewajmy PANU, 

wzywajmy radośnie skałę naszego zbawienia. 

2 Zbliżmy się przed Jego oblicze z dziękczynieniem, 

radośnie śpiewajmy Mu psalmy. 

3 Bo PAN jest wielkim Bogiem, 

wielkim królem nad wszystkimi bogami. 

4 W Jego ręku są krańce ziemi 

i szczyty gór należą do Niego. 

5 Jego jest morze, On sam je stworzył, 

i suchy ląd ukształtowały Jego ręce. 

6 Wejdźcie! Oddajmy pokłon, 

padnijmy przed Nim, 

klęknijmy przed PANEM, który nas stworzył. 

7 Bo On jest naszym Bogiem, 

my ludem Jego pastwiska i owcami rąk Jego. 

Dzisiaj, jeśli głos Jego usłyszycie, 

8 nie zatwardzajcie serc waszych 

jak w Meriba na pustyni w dniu Massa, 

9 gdy Mnie kusili wasi ojcowie, 

doświadczali Mnie, choć widzieli dzieła moje. 

10 Przez czterdzieści lat budziło we Mnie odrazę to pokolenie, więc powiedziałem: 

To lud, który błądzi w sercu i moich dróg nie zna. 

11 Toteż przysiągłem zagniewany, 

że nie wejdą do mego odpoczynku!


Brak komentarzy: