PSZ, Ap 5:9-10
I śpiewali nową pieśń:
„Zasługujesz na to, aby wziąć zwój,
złamać pieczęcie i rozwinąć go.
Zostałeś bowiem zabity
i swoją krwią wykupiłeś dla Boga
ludzi z każdego plemienia, języka, ludu i narodu.
Uczyniłeś ich kapłanami naszego Boga
i członkami królewskiej rodziny,
którzy będą rządzić ziemią”.
Rok 1978. Do Rodezji trafia Mary Fisher, walijska misjonarka, aby móc uczyć dzieci w tamtejszej szkole. W stosunkowo krótkim czasie po jej przybyciu doszło do ataku terrorystycznego na szkołę, w której uczyła. Wraz z wieloma innymi nauczycielami i dziećmi, Mary nie przeżyła; jej życie zgasło podczas tego ataku [https://en.wikipedia.org/wiki/Vumba_massacre]. Jednak chociaż jej śmierć była tragiczna, jej życie świadczyło o niezrównanej radości służenia Bogu, nie tylko tutaj, ale także w wieczności.
Pieśń starszych zgromadzonych wokół Baranka w księdze Objawienia przypomina nam, że celem śmierci Chrystusa było odkupienie nas przez Boga. Zostaliśmy uwolnieni od grzechu, który trzymał nas w swoim uścisku, abyśmy, odkupieni Jego krwią, żyli dla Niego. Nasze uwielbienie skierowane jest ku Bogu. Nasza służba, podobnie jak służba Mary Fisher, jest skierowana ku Bogu.
Gdy wierzący w pierwszym wieku rozglądali się wokół i widzieli, że niektórzy z ich przyjaciół są brani do niewoli za wiarę, próbowali zrozumieć triumf Chrystusa nad śmiercią, zwycięstwo Jego wniebowstąpienia i rzeczywistość Jego powrotu. W świetle ucisku, z jakim musieli się zmierzyć, ci chrześcijanie byli w stanie znaleźć zachętę w przypomnieniu, że nawet gdy Jezus dokonał przebłagania za nasze grzechy, Jego uwaga zawsze skupiała się na Ojcu. Odkupił nas dla Boga.
W jaki inny sposób możemy nadać sens tragediom opowiadanym w biografiach misjonarzy lub wyjaśnić pozornie szalejący chaos reprezentowany przez śmierć męczenników?
Ostatnie nagranie Mary Fisher oferuje nam lepszą perspektywę. Jako piosenkarka i gitarzystka uczyła dzieci w swojej klasie słów piosenki opartej na słowach Pawła skierowanych do kościoła w Filippi: „Życie dla mnie chrystus, a śmierć jest zyskiem mym” (Flp 1:21). Chodzenie Jego ścieżkami i trzymanie Go za rękę, jak mówi piosenka, jest drogą pokoju i radości.
Ale, ta powyższa pieśń to nic innego jak pusta retoryka, chyba że 5 rozdz księgi Objawienia jest absolutnie prawdziwy, gdy mówi nam, że Jezus poszedł na krzyż, aby wykupić nas dla Boga.
A treść tego rozdziału jest absolutną prawdą; więc nawet jeśli cały nasz oddech miałby zostać wyciśnięty w Jego służbie, nawet jeśli całe nasze życie miałoby zostać zdeptane dla Jego imienia, nadal byłby to dobrze wykorzystany czas, energia i życie.
Zostałeś wykupiony przez Boga, abyś mógł chwalić Go dzisiaj i cieszyć się Nim przez całą wieczność. Niezależnie od tego, co przyniesie ci dzień, upewnij się, że przejdziesz przez niego z największą pasją naznaczoną najwyższym celem.
______________
PSZ, Flp 1:12-18
Przyjaciele, pragnę abyście wiedzieli, że napotkane przeze mnie przeszkody tak naprawdę pomogły tylko w głoszeniu dobrej nowiny! Całe koszary i wszyscy dookoła wiedzą już, że zostałem uwięziony z powodu Chrystusa. Ponadto coraz większa grupa wierzących, zachęconych moją postawą, z odwagą głosi słowo Boże, nie bojąc się nawet więzienia. Są jednak i tacy, którzy mówią o Chrystusie dlatego, że zazdroszczą nam owoców naszej pracy. Wielu ma jednak zupełnie czyste motywy i opowiada ludziom o Jezusie z miłości do Niego. Oni dobrze wiedzą, że znalazłem się tu, aby bronić dobrej nowiny. Ci zaś, którzy mówią o Chrystusie powodowani zazdrością, nie mają szczerych zamiarów. Chcą bowiem przysporzyć mi jeszcze więcej cierpienia. Ale to jest bez znaczenia. Liczy się tylko to, że—szczerze czy nieszczerze—mówi się o Chrystusie! A z tego mogę się tylko cieszyć,…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz