(6) A skoro tak te rzeczy zostały urządzone, kapłani sprawujący służbę Bożą wchodzą stale do pierwszej części przybytku, (7) do drugiej zaś raz w roku sam tylko arcykapłan, i to nie bez krwi, którą ofiaruje za siebie samego i za uchybienia ludu.
(8) Przez to Duch Święty wskazuje wyraźnie, że droga do świątyni nie została jeszcze objawiona, dopóki stoi pierwszy przybytek; (9) ma to znaczenie obrazowe, odnoszące się do teraźniejszego czasu, kiedy to składane bywają dary i ofiary, które nie mogą doprowadzić do wewnętrznej doskonałości tego, kto pełni służbę Bożą; (10) są to tylko przepisy zewnętrzne, dotyczące pokarmów i napojów, i różnych obmywań, nałożone do czasu zaprowadzenia nowego porządku.
(11) Lecz Chrystus, który się zjawił jako arcykapłan dóbr przyszłych, wszedł przez większy i doskonalszy przybytek, nie ręką zbudowany, to jest nie z tego stworzonego świata pochodzący, (12) wszedł raz na zawsze do świątyni nie z krwią kozłów i cielców, ale z własną krwią swoją, dokonawszy wiecznego odkupienia. bw
Hebrajczyków 9:11-12
Pracując w szkole obserwowałem jak z każdym rokiem młodzi ludzie robią się coraz bardziej odważni w opuszczeniu lekcji religii, w deklarowaniu, że Boga nie ma. No cóż, ani pusta religijność ani zdeklarowany ateizm nie pomagają jeśli chodzi o potrzebę pokoju, radości i związanego z nimi przebaczenia. Potrafimy znajdować drogę w kosmosie ale jak znaleźć drogę do Boga?
Cudem biblijnej historii jest to, że Bóg - widząc naszą niezdolność do poznania Go, kochania Go, rozumienia Go i służenia Mu - przyszedł, aby nas odkupić i zrekonstruować. Bóg zapewnił nasze odkupienie poprzez serię potężnych działań, których zwieńczeniem był Pan Jezus Chrystus. Bóg posłał Go, aby przywrócić nas do relacji z samym sobą. Jezus, zasypując przepaść między Bogiem a nami, wypełnia swoją rolę naszego Wielkiego Arcykapłana.
Żydowscy chrześcijanie, pierwsi adresaci listu do Hebrajczyków, doświadczyli ogromnych zmian w wyniku podążania za Jezusem, szczególnie w ich sposobie oddawania czci Bogu. Ich pobożność nie była już naznaczona wielkością świątyni i wszystkimi towarzyszącymi jej widokami, dźwiękami i zapachami. Nie uczestniczyli już także w nabożeństwach z udziałem arcykapłana w Dniu Pojednania.
Wszystko to zmieniło się, gdy Jezus przez swoją śmierć na krzyżu stał się zarówno ofiarą, jak i kapłanem. Tak jak wcześniej arcykapłan wyłaniał się zza świątynnej zasłony na znak, że Bóg przyjął ofiarę ludu za grzech, tak Pan Jezus wyszedł z grobu, aby ogłosić, że Jego ofiara została przyjęta przez Ojca. Zasłona została rozdarta (Mateusza 27:51; Marka 15:38; Łukasza 23:45). Drzwi do niebiańskiego domu były teraz otwarte.
Pełniąc rolę kapłana, Jezus zapewnił nam dostęp do Boga raz na zawsze. Nie ma potrzeby powtarzania - nie ma potrzeby składania kolejnej ofiary. W przeciwieństwie do starotestamentowych arcykapłanów, którzy codziennie „składali te same ofiary, które nigdy nie mogą zgładzić grzechów”, Chrystus „złożył na wieki jedną ofiarę za grzechy”, a następnie „zasiadł po prawicy Boga” (Hbr 10:11-12).
Cud polega oczywiście na tym, że Jezus zrobił to, czego nikt inny nie mógł zrobić. Był kapłanem, który złożył ofiarę, a jednocześnie sam był ofiarą. Dobrowolnie poniósł karę należną nam z powodu naszego grzechu, abyśmy mogli cieszyć się pełnym przebaczeniem i pojednaniem z Bogiem.
Jaką to robi dla nas różnicę?
Po pierwsze, inspiruje stałość w naszych sercach. Wydaje się, że pierwsi czytelnicy Listu do Hebrajczyków byli kuszeni, by powrócić do swoich żydowskich rytuałów. Ale Jezus jest ostatecznym i końcowym Arcykapłanem i ofiarą. Nie ma potrzeby, aby iść gdziekolwiek indziej i nie ma dokąd pójść.
Po drugie, dodaje to pewności naszym modlitwom. Gdy zbliżamy się do Boga na Jego tronie przez Chrystusa, robimy to bez strachu, wiedząc, że otrzymaliśmy przebaczenie i rozmawiamy z naszym niebiańskim Ojcem.
Czy zmagasz się z wytrwałością lub zaufaniem? Dostrzeż Jezusa, twojego Najwyższego Kapłana, który wszedł do obecności Boga w niebiańskim namiocie - i wiedz, że w Nim i tylko w Nim masz wszystko, czego potrzebujesz.
_______________
EKU'18, Hbr 3:1-6
Dlatego też, święci bracia, uczestnicy niebiańskiego powołania, zwróćcie uwagę na apostoła i arcykapłana naszego wyznania – Jezusa.
Jest On wierny wobec Tego, który Go ustanowił, tak jak był Mojżesz w całym Jego domu. Jest On nawet godny większej chwały niż Mojżesz, podobnie jak większy szacunek niż dom ma ten, który go zbudował. Każdy dom bowiem jest przez kogoś zbudowany, budowniczym zaś wszystkiego jest Bóg. I Mojżesz był wierny w całym Jego domu jako sługa, żeby dać świadectwo o tym, co miało być powiedziane.
Chrystus natomiast jako Syn jest nad Jego domem. Jego domem my jesteśmy, jeśli tylko zachowamy ufność i chlubę nadziei.
bw: ..jeśli tylko aż do końca zachowamy niewzruszenie ufność i chwalebną nadzieję.
PSZ, Hbr 3:1-6
Przyjaciele, jesteście święci i powołani do życia wiecznego. Pamiętajcie więc o Jezusie, Bożym posłańcu i najwyższym kapłanie naszej wiary.
On był wierny Bogu, który Go powołał, podobnie jak Mojżesz, który wiernie służył całemu Bożemu ludowi. Budowniczy cieszy się jednak większym uznaniem niż budynek, który zbudował.
Dlatego Jezus jest otoczony większą chwałą niż Mojżesz. Każdy dom ma swojego budowniczego, a stwórcą wszystkiego jest Bóg. Mojżesz wiernie służył Bożemu ludowi, ale był tylko sługą i zapowiadał to, co miało dopiero nastąpić.
Chrystus natomiast, jako Syn Boży, panuje nad Bożym ludem, do którego należymy także my, jeśli ufamy Panu i pokładamy w Nim naszą nadzieję.
SNP'18, Hbr 3:1-6
Stąd, bracia święci, współuczestnicy powołania niebieskiego, skupcie uwagę na Jezusie, Apostole i Arcykapłanie wyznawanych przez nas prawd, wiernym Temu, który Go wyznaczył, podobnie jak Mojżesz był wierny w całym Jego domu.
Został On przecież uznany za godnego o tyle większej chwały od Mojżesza, o ile większym uznaniem cieszy się budowniczy niż dom przez niego zbudowany.
Każdy dom — jak wiadomo — ma swego budowniczego, Bóg natomiast jest tym, który zbudował wszystko.
Mojżesz wprawdzie, jako sługa, był wierny w całym Jego domu dla poświadczenia tego, co miało być powiedziane, ale Chrystus, jako Syn, jest ponad Jego domem. Tym domem my jesteśmy, jeśli tylko zachowamy odważną ufność i będziemy się szczycić nadzieją.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz