BT, Ps 27:14
Ufaj Panu, bądź mężny, niech się twe serce umocni, ufaj Panu!
BW, Ps 27:14
Miej nadzieję w Panu!
Bądź mężny i niech serce twoje będzie niezłomne!
Miej nadzieję w Panu!
EKU'18, Ps 27:14
Oczekuj PANA, bądź mężny,
umocnij swoje serce,
oczekuj PANA!
SNP'18, Ps 27:14
Oczekuj PANA!
Bądź mężny! On wzmocni twe serce.
Oczekuj PANA!
_______________
Czy lubisz czekać? Większość z nas, jeśli jesteśmy gotowi być szczerzy, odpowiedziałaby stanowczym „Nie!”. Wystarczy przypomnieć sobie jak siedzimy w aucie i czekamy, aż ktoś wycofa z miejsca parkingowego, by uświadomić sobie, jak bardzo jesteśmy niecierpliwi.
Zwykle pragniemy, aby nasze potrzeby były zaspokajane zgodnie z naszym harmonogramem, a współczesne życie uczy nas, że jest to słuszne żądanie. A jednak ten brak cierpliwości stanowi poważny problem dla chrześcijanina - ponieważ jeśli trudno nam czekać, bardzo trudno będzie nam chodzić w wierze.
W Biblii często widzimy wiarę okazywaną przez ludzi oczekujących na Boże obietnice (zob. np. List do Rzymian 4). Rzeczywiście, Boże „drogocenne i bardzo wielkie obietnice” (2 Piotra 1:4) rzadko są dawane z jakąkolwiek gwarancją czasową. To stanowi ogromną różnicę.
Większość z nas jest w stanie zebrać się na odwagę i czekać, jeśli wiemy jak długo będziemy musieli czekać. Ale to nie jest czekanie w wierze. Pismo Święte zachęca nas raczej do oczekiwania nie na konkretny czas, ale na wierność Tego, który obiecuje - mianowicie samego Boga.
Jeśli potrzebujemy siły - siły, by przetrwać chorobę, by oprzeć się pokusie, by okazać życzliwość wymagającemu współpracownikowi - i zwracamy się do Pisma Świętego po zachętę, odkrywamy, że:
„tym, którzy ufają PANU,
przybywa wciąż nowych sił,
wzbijają się na skrzydłach jak orły,
biegną, nie tracąc tchu, prą naprzód
— i nie są zmęczeni.” (Izajasza 40:31).
Podobnie, przy narodzinach Kościoła, Chrystus powiedział uczniom, że powinni czekać w Jerozolimie „na obietnicę Ojca” (Dz 1:4). W ten sam sposób jesteśmy wezwani do oczekiwania „na naszą błogosławioną nadzieję, na pojawienie się chwały naszego wielkiego Boga i Zbawiciela Jezusa Chrystusa” (Tt 2:13).
Biblia mówi nam, abyśmy czekali, czuwali, modlili się, wypatrywali i byli gotowi, nie znając ram czasowych, ale wiedząc, że Bóg jest wierny.
Prawdopodobnie wiesz, jak to jest mieć swój charakter poddany próbie w poczekalni wiary. Pamiętaj, że prawdziwa wiara wiąże się z czekaniem i wymaga, abyśmy nie czekali na zewnętrzne okoliczności, ale na naszego Boga, który widzi swój lud i który „działa na rzecz tych, którzy na niego czekają” (Izajasza 64:4).
Niech to buduje w tobie cierpliwość, zarówno na chwile oczekiwania w tym życiu, jak i w oczekiwaniu na powrót Pana i wprowadzenie cię do chwały życia wiecznego.
_________
PSZ, Rz 4:13-25
Bóg obiecał Abrahamowi i jego potomkom, że da im w posiadanie całą ziemię. Obietnica ta nie była jednak uzależniona od wypełniania Prawa, ale wynikała z uniewinnienia Abrahama dzięki wierze. Jeśliby wypełnienie tej obietnicy zależałoby od przestrzegania Prawa, to wiara Abrahama straciłaby sens, a obietnica stałaby się pusta.
Prawo wiąże się z karą, a tam, gdzie nie ma Prawa, nie ma i przestępstwa. Dlatego obietnica dla wszystkich potomków Abrahama wypływa z wiary oraz łaski od Boga.
Dotyczy ona nie tylko tego, który przestrzega Prawa, ale i tego, kto wierzy Bogu, podobnie jak Abraham, nasz wspólny przodek. Bóg powiedział bowiem o nim: „Uczyniłem cię ojcem wielu narodów”. Abraham uwierzył Bogu jako Temu, który ożywia umarłych i powołuje do istnienia to, czego nie ma. Nie mając dowodów na to, że tak się stanie, Abraham uwierzył, że będzie ojcem wielu narodów. Powiedziano Mu bowiem: „Takie właśnie będzie twoje potomstwo”. Nie stracił wiary, choć widział, że on sam się starzeje—miał już wtedy bowiem prawie sto lat—i że Sara nie może już mieć dzieci. Ani przez chwilę nie zwątpił jednak w Bożą obietnicę. Przeciwnie, jego wiara wzrosła, przynosząc chwałę Bogu. Był przekonany, że Bóg jest w stanie spełnić to, co obiecał. I właśnie dzięki temu został przez Niego uniewinniony.
Te wspaniałe Boże słowa o uniewinnieniu zostały skierowane nie tylko do niego, ale także do nas, którzy dostąpiliśmy uniewinnienia dzięki temu, że uwierzyliśmy Bogu, który wskrzesił Jezusa, naszego Pana. On został wydany za nasze grzechy i zmartwychwstał, aby nas uniewinnić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz