Kto praktykuje sprawiedliwość, jest sprawiedliwy, tak jak on jest sprawiedliwy. Ktokolwiek praktykuje grzech, jest z diabła, ponieważ diabeł grzeszy od samego początku. Powodem pojawienia się Syna Bożego było zniszczenie dzieł diabła.
PSZ, 1J 3:7-9
Dzieci, nie dajcie się oszukać!
Ten, kto prowadzi prawe życie, jest prawy i naśladuje Jezusa.
Ten zaś, kto żyje w grzechu, należy do diabła, który zgrzeszył już na samym początku.
Syn Boży przyszedł zaś po to, aby zniszczyć jego dzieło.
Ten, kto stał się dzieckiem Boga, nie jest w stanie dłużej żyć w grzechu, bo w jego sercu zostało zasiane Boże ziarno.
Taki człowiek nie może trwać w grzechu, bo narodził się z Boga.
1 Jana 3:7-8
Tak jak jasne światło nadchodzącego Mesjasza jest antycypowane na kartach Starego Testamentu, tak diabeł jest cienistą postacią w całej Biblii.
Kiedy dochodzimy do Nowego Testamentu, odkrywamy, że przyjście Chrystusa wyciągnęło szatana z cienia na światło dzienne.
W Biblii diabeł ukazany jest jako podżegacz do grzechu, czyli buntu a w rezultacie i smutku. W rzeczywistości słowo diabeł pochodzi od greckiego rdzenia, który oznacza "rzucać", jak w sensie rzucania oszczerczych wypowiedzi.
Dowiadujemy się, że diabeł przekręca prawdę o Chrystusie i charakterze Boga.
Tymczasem słowo szatan można przetłumaczyć jako "przeciwnik" i może ono oddawać sens kogoś, kto czyha w zasadzce. Nasze irracjonalne lęki, wątpliwości i złe myśli można przypisać temu Złemu. Jest on zwodzicielem, oskarżycielem, kłamcą i przeszkodą. Zaślepia umysły niewierzących i stara się zaćmić umysł wierzących przypomnieniami o winie i porażce.
Szatan jest potężnym wrogiem - ale jest też pokonany. Bardzo realna moc Złego powinna być rozpatrywana jedynie w świetle zwycięstwa Pana Jezusa. Diabeł został przykuty do krzyża Chrystusa. Na tym łańcuchu może warczeć, ryczeć i chwytać nas, ale mimo to jego dzieła zostaną zniszczone przez Chrystusa. Apostoł Jan zapewnia nas: "Każdy, kto się narodził z Boga, nie grzeszy, lecz Ten, który się narodził z Boga, strzeże go, a zły go nie dotyka" (1 Jana 5:18).
W naszych domach większość z nas ma określony proces pozbywania się śmieci: trafiają one spod zlewu, za drzwi tylne, na podwórko, a następnie przyjeżdża śmieciarka i zabiera je do miejsca przeznaczenia. Podobnie jest z diabłem: został on wyrzucony tylnymi drzwiami, oczekując na ostateczne zniszczenie w dniu objawienia Chrystusa (Objawienie 20:10). Nie został jeszcze zniszczony, ale został zdetronizowany i pokonany.
W konfliktach, które napotykamy, niektórzy z nas doskonale zdają sobie sprawę z tego, że "Nie walczymy bowiem z ludźmi, ale z władcami świata ciemności i z niewidzialnymi siłami zła." (Efezjan 6:12 sz). Jeśli nie będziesz tego świadomy, wroga będziesz widział w drugim człowieku.
Wszyscy musimy przypominać sobie, że toczy się prawdziwa walka i że jesteśmy jej częścią; wszyscy musimy też pamiętać, że "Syn Boży objawił się po to, aby zniszczyć dzieła diabelskie".
Odwagi dodaje nam fakt, że szatan nie ma ostatecznego głosu. Jest pokonany, a Jezus modlił się za ciebie, abyś był bezpieczny (J 17:15).
Niech ta wiedza sprawi, że staniesz twardo przeciwko diabelskim podstępom i uciekniesz do Chrystusa po przebaczenie, gdy zdarzy ci się ulec diabelskim kłamstwom. Tak właśnie żyj w świetle zwycięstwa Chrystusa!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz