Wtedy każdy, kto wezwie imienia PANA, będzie wybawiony...
Joel 2:32 (bw: 3:5)
Dla Irlandczyka koniczyna trójlistna jest czymś więcej niż tylko rośliną, obficie występującą w jego kraju. Można ją znaleźć wszędzie: na odzieży, kapeluszach, biżuterii i wielu innych przedmiotach. Od pokoleń w prosty sposób wyjaśnia ona Trójcę Świętą—Boga będącego jedną istotą, a jednocześnie istniejącego w trzech osobach: Boga Ojca, Boga Syna i Boga Ducha Świętego. Nasze ludzkie wyjaśnienia Trójcy mogą być trudne do ogarnięcia, dlatego ta trójlistna koniczyna jest pożytecznym symbolem, ponieważ jako jedna i ta sama roślina posiada trzy różne listki. Gdy lepiej rozumiemy piękno Trójcy Świętej, lepiej również potrafimy uwielbiać Boga.
Gdy Jezus, Syn Boży, został ochrzczony, Bóg Duch Święty zstąpił z nieba „jako gołębica”. Z nieba natomiast rozległ się głos Boga Ojca: „..Ty jesteś moim ukochanym Synem, źródłem mojej radości.” (Marka 1:11).
A oto słowa proroka Joela, na które w dniu Pięćdziesiątnicy powołuje się apostoł Piotr:
ubg: Joela 2
(21) Nie bój się, ziemio! Ciesz się i raduj, bo PAN uczyni wielkie rzeczy.
(22) Nie bójcie się, polne zwierzęta, bo zarosło pastwisko na pustyni, a drzewa wydają swoje owoce, drzewo figowe i winorośl wydają swoją moc.
(23) I wy, synowie Syjonu, cieszcie się i radujcie w PANU, waszym Bogu.
Da wam bowiem deszcz wczesny i ześle wam deszcz jesienny i wiosenny, jak dawniej.
(24) I spichlerze będą napełnione zbożem, a tłocznie będą opływać moszczem i oliwą.
(25) W ten sposób wynagrodzę wam lata zjedzone przez szarańczę, larwę, robactwo i gąsienicę, moje wielkie wojsko, które wysyłałem na was.
(26) Wtedy będziecie jeść obficie i będziecie nasyceni; będziecie chwalić imię PANA, swego Boga, który uczynił wam cudowne rzeczy, a mój lud nigdy nie będzie pohańbiony.
(27) I dowiecie się, że ja jestem wśród Izraela, że ja jestem PAN, wasz Bóg, i że nie ma żadnego innego; a mój lud nigdy nie będzie pohańbiony.
(28) I stanie się potem, że wyleję swojego Ducha na wszelkie ciało, i będą prorokować wasi synowie i wasze córki, wasi starcy będą mieć sny, a wasi młodzieńcy - widzenia.
(29) Nawet na sługi i służebnice wyleję w tych dniach swojego Ducha.
(30) I ukażę cuda na niebie i na ziemi, krew, ogień i kłęby dymu.
(31) Słońce zamieni się w ciemność, a księżyc w krew, zanim nadejdzie dzień PANA, wielki i straszny.
(32) I stanie się, że każdy, kto wezwie imienia PANA, zostanie wybawiony, bo na górze Syjon i w Jerozolimie będzie wybawienie, jak powiedział PAN, to jest w resztkach, które PAN powoła.
Istnieją „biblijne” słowa, których w rzeczywistości nie ma w Biblii.
Na przykład, nie znajdziesz w Biblii słowa „substitute - zastępcza ofiara”, a jednak słowo to oddaje piękno tego, co wydarzyło się, gdy Syn Boży umarł za grzeszników. Nie znajdziesz też w Piśmie Świętym słowa Trójca, a jednak reprezentuje ono prawdziwą naukę o tym, kim jest Bóg. Prawda, którą oddaje, jest cudowna.
Dodatkowym cudem doktryny Trójcy jest fakt, że takie nauczanie powstało z wiary, która była całkowicie oddana jedności Boga.
Prawda, że istnieje jeden Bóg, była fundamentalna dla wierzących Starego Testamentu. Fragment, który wyrażał monoteistyczne serce hebrajskiej wiary i który każdy Żyd znał na pamięć, głosił: „Pan [JHWH], nasz Bóg [ELOHIM], Pan jest jeden” (Pwt 6:4).
Zbawienie można znaleźć tylko w tym jednym Bogu: „Każdy, kto wzywa imienia Pana, będzie zbawiony”. Nie sposób przecenić tego, jak głęboko prawda o Bożej jedności była zakorzeniona w myśleniu ludu Bożego Starego Przymierza.
Było to prawdą, gdy wczesny kościół zaistniał w Jerozolimie. Dla ludzi takich jak Piotr i Paweł jedność Boga była aksjomatem. Jedynym sposobem na zrozumienie, że jeden Bóg istnieje w trzech Osobach, było więc objawienie się im tego Boga.
Dokładnie to wydarzyło się w osobie Jezusa Chrystusa, który rościł sobie prawo do odpuszczania grzechów i potwierdził ten autorytet, czyniąc to, co jest możliwe tylko dla Boga (Mk 2: 1-12). W ten sposób Jezus objawił, że jest boskim Synem boskiego Ojca i razem ześlą boskiego Ducha na swój lud (Jana 14:23-26).
Następnie, przed wstąpieniem do nieba, Jezus zlecił swoim uczniom, aby czynili uczniami wszystkie narody i chrzcili je w jedno imię Boga, które jest przypisane trzem Osobom: Bogu Ojcu, Bogu Synowi i Bogu Duchowi Świętemu (Mt 28:19-20).
Uczniowie zrozumieli, że Pan Starego Testamentu był z nimi w Jezusie. Łowili ryby z Panem, siedzieli u Jego stóp i patrzyli, jak czyni cuda. I rozumieli, że kiedy wzywali ludzi do wzywania imienia Pana, aby zostali zbawieni, wzywali ich do zwracania się do Jezusa Chrystusa (Dz 2:21; Rz 10:13).
Dla uczniów zrozumienie to przyszło, gdy Duch Boży działał w ich sercach i umysłach, gdy rozważali to, czego Jezus ich nauczał i czego dokonał.
Dla nas przychodzi ono, gdy medytujemy nad Pismem Świętym i pozwalamy Duchowi Świętemu rozjaśniać jego strony.
Jednak prawda o trójjedynej naturze Boga nie służy jedynie naszym intelektualnym rozważaniom; powinna ona również sprawić, że nasze serca napełnią się uwielbieniem dla naszego niezmierzonego, niepojętego i wykraczającego poza nas Boga, który mimo wszystko zbliża się do nas.
Powinno nas to napędzać, tak jak uczniów, aby iść do tego niewierzącego świata z ufnością, że ten trójjedyny Bóg - Ojciec, Syn i Duch - przyciągnie ludzi do siebie, gdy przesłanie ewangelii pójdzie w świat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz