piątek, 14 kwietnia 2023

Begg 12 kwietnia Co zrobisz z Jezusem? U Piłata

 Begg 12 kwietnia



Co zrobisz z Jezusem?



"Królestwo moje nie jest z tego świata (...) Ty mówisz, że jestem królem. 

W tym celu się narodziłem i w tym celu przyszedłem na świat - aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha głosu mojego." 

Jan 18:36-37


Co zrobisz z Jezusem? Rankiem tego dnia, który obecnie znany jest jako pierwszy Wielki Piątek, żydowskie władze religijne zabrały Jezusa, aby kontynuować Jego proces przed Poncjuszem Piłatem, rzymskim gubernatorem. 


W szczegółach relacji ewangelicznych możemy zobaczyć, jak Bóg suwerennie zaaranżował wszystkie te wydarzenia. Determinacja Żydów, aby zagwarantować śmierć Chrystusa przez ukrzyżowanie, w rzeczywistości wypełniła odwieczny Boży plan. 


Bóg zaplanował również interakcję Chrystusa z Piłatem. Gdy stanęli przed sobą, Piłat zadał znaczące pytania dotyczące tożsamości i władzy Jezusa. Pytania te tworzyły dochodzenie o wiecznych konsekwencjach - dochodzenie, które my wszyscy musimy przeprowadzić. Rozważmy słowa, w których ujął to autor hymnu:


Jezus stoi w sali Piłata - bez przyjaciół, opuszczony, zdradzony przez wszystkich; Słuchajcie! Co oznacza to nagłe spotkanie? Co TY zrobisz z Jezusem?


Piłat wierzył, że przeprowadza dochodzenie na poziomie czysto intelektualnym, naturalnym. Jednak odpowiedź na pytanie "Kim jest Jezus?" jest zawsze sprawą duchową, nadprzyrodzoną. Jezus nie był królem politycznym, jak wierzył Piłat, ale niebiańskim Królem. 


Zasadniczo powiedział Piłatowi: Moje królestwo nie ma swojego pierwowzoru w tym świecie. Troską Mojego królestwa jest duchowa przemiana, która dokonuje się w sercach Mojego ludu. Powodem, dla którego urodziłem się jako Król, było to, żeby złożyć świadectwo o Bożej prawdzie


Ale Piłat, ślepy w swej niewierze, podjął już decyzję. Zmęczony i pogardliwy, starał się uciec od podstawowego pytania, które wszyscy powinniśmy zadać: "Co zrobię z Jezusem?". Ale starając się NIE odpowiadać, mimo wszystko DAŁ swoją odpowiedź: Odrzucę Jego twierdzenia dotyczące mnie i Jego panowania nade mną, a tym samym Jego ofertę ocalenia mnie.


Co zrobisz z Jezusem? Neutralnym być nie możesz; 

Kiedyś twoje serce będzie pytać: "Co On zrobi ze mną?". 

Albert B. Simpson, “What Will You Do with Jesus?” (1905).


- Neutralnym być nie możesz. Albo będziesz żył pod rządami Jezusa, albo nie. Albo twoja wola albo Jego. 

- Nie zamykaj więc rano swojej Biblii, by potem żyć tak, jakby ten świat, jego troski i jego królowie byli wszystkim, co jest lub co się liczy. 

- Nie postępuj tak, jakby Jezus nie miał miejsca ani zainteresowania w twoim życiu. 


On stał bez przyjaciół i opuszczony przed Piłatem, abyś ty mógł być przyjęty jako Jego przyjaciel do Jego wiecznego królestwa. 

Nie ma opcji bezstronności - ale dlaczego mielibyśmy chcieć, aby była?!


Jana 18:28-40

(28) Od Kajfasza więc zaprowadzili Jezusa do ratusza; a było rano. 

Sami jednak nie weszli do ratusza, aby się nie skalać, lecz żeby mogli spożyć Paschę. 

(29) Wówczas Piłat wyszedł do nich i zapytał: Jaką skargę wnosicie przeciwko temu człowiekowi? 

(30) Odpowiedzieli mu: Gdyby on nie był złoczyńcą, nie wydalibyśmy go tobie. 

(31) I powiedział Piłat: Wy go weźcie i osądźcie według waszego prawa. 

Żydzi mu odpowiedzieli: Nam nie wolno nikogo zabijać. 

(32) Stało się tak, aby się wypełniły słowa, które powiedział Jezus, dając znać, jaką śmiercią miał umrzeć. 

(33) Wtedy Piłat znowu wszedł do ratusza, wezwał Jezusa i zapytał go: Czy ty jesteś królem Żydów? 

(34) Jezus mu odpowiedział: Czy mówisz to sam od siebie, czy inni powiedzieli ci o mnie? 

(35) Piłat odpowiedział: Czy ja jestem Żydem? Twój naród i naczelni kapłani wydali mi ciebie. Cóż więc uczyniłeś? 

(36) Jezus odpowiedział: Moje królestwo nie jest z tego świata. Gdyby moje królestwo było z tego świata, to moi słudzy walczyliby, abym nie został wydany Żydom. Teraz jednak moje królestwo nie jest stąd. 

(37) Wtedy Piłat zapytał go: A więc jesteś królem? 

Jezus mu odpowiedział: Ty mówisz, że jestem królem. Ja po to się narodziłem i po to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mego głosu. 

(38) Piłat powiedział do niego: Cóż to jest prawda? 

A to powiedziawszy, wyszedł znowu do Żydów i powiedział do nich: Ja nie znajduję w nim żadnej winy. (39) A u was jest zwyczaj, że na Paschę wypuszczam wam jednego więźnia. Chcecie więc, abym wam wypuścił króla Żydów? (40) Wówczas wszyscy znowu zawołali: Nie tego, ale Barabasza! A Barabasz był bandytą.


Brak komentarzy: