A.Begg 13 lipca
Nasz dług został spłacony
"..Bóg ożywił was wraz z Chrystusem.
Darował wam wszystkie te przestępstwa,
wycofał akt oskarżenia, skierowany przeciwko nam,
i usunął go ze swych rejestrów,
przybijając razem z Chrystusem do krzyża."
Kolosan 2:13-14
Dlaczego Jezus Chrystus przyszedł na ziemię, umarł na krzyżu i zmartwychwstał? Aby zapewnić wieczne odkupienie i boską adopcję tym, którzy wierzą. Jest to rzeczywistość, do której żadna inna religia nie może pretendować: sam Bóg spłacił dług ludzkiego grzechu, abyśmy mogli nazywać się Jego dziećmi. Autorka hymnu tak wyraża cud tej zapłaty:
O perfect redemption, the purchase of blood!
To every believer the promise of God;
The vilest offender who truly believes,
That moment from Jesus a pardon receives.
Fanny Crosby, “To God Be the Glory” (1875)
Doskonałe odkupienie, nabytek krwi!
Obietnica Boża dla każdego wierzącego;
Najnikczemniejszy przestępca, który prawdziwie uwierzy,
W tym samym momencie otrzymuje przebaczenie od Jezusa.
(Ps. Nie kojarzę polskiej wersji.. może ktoś..
https://www.youtube.com/watch?v=l1_S9tRRlO8)
Nasze spotkanie z Chrystusowym odkupieniem przypomina historię "starej Betty", starszej kobiety, która żyła w ubóstwie z powodu znacznego zadłużenia finansowego. Pewnego dnia pewien chrześcijański pastor i jego zbór łaskawie zdecydowali się pomóc Betty i spłacić jej zadłużenie. Pastor odszukał Betty w jej domu - kobieta jednak, obawiając się aresztowania, nie zareagowała na kilka pierwszych prób pukania do drzwi. Kiedy w końcu zdołał przekazać jej dobrą nowinę, spojrzała na niego i powiedziała: "Pomyśl tylko: zamknęłam i zaryglowałam drzwi przed tobą. Bałam się cię wpuścić, a tymczasem przyszedłeś z tak hojnym prezentem".
W pewnym momencie życia wszyscy byliśmy jak stara Betty. Przyszedł moment, kiedy zdaliśmy sobie sprawę, że jesteśmy dłużnikami grzechu. Byliśmy obciążeni żalem, obawialiśmy się, że ludzie zapukają, gotowi ujawnić nasze problemy innym. Przede wszystkim baliśmy się Boga, ponieważ pukanie Jego ręki do drzwi naszego życia z pewnością mogło oznaczać tylko sąd.
Ale potem odkryliśmy, że w Chrystusie Bóg puka do drzwi, aby zaoferować nie to, na co zasłużyliśmy naszymi długami, ale to, co zdobyła Jego miłość: nowy początek, czystą kartę, nową historię. Nasz dług został anulowany, a my z radością otworzyliśmy drzwi naszego życia i powitaliśmy Go jako naszego Zbawiciela, Przyjaciela i Pana.
Bycie chrześcijaninem oznacza życie ze świadomością spłaconego długu. Nie jesteśmy już niewolnikami grzechu i jego kary; zamiast tego zostaliśmy uwolnieni i adoptowani jako dzieci Boże.
Nasza adopcja jako synów i córek jest powodem, dla którego mamy wielki przywilej nazywania Boga naszym niebiańskim Ojcem i poznawania Go tak blisko. Nie chowamy się już za naszymi drzwiami, kurczowo uczepieni naszych długów, ponieważ zasmakowaliśmy wolności, która przyszła pukając i wpuściliśmy ją do naszego życia.
Jakiż odpoczynek znajdujemy wiedząc, że nasz dług został anulowany! Co za radość, gdy wiemy, że nasz status przed żywym Bogiem został przekształcony z niespokojnych dłużników w adoptowanych synów i córki.
Teraz pytanie brzmi następująco: W jaki sposób pozwolisz tym prawdom zmienić to, jak postrzegasz siebie i zadania, które stoją dziś przed tobą?
Galacjan 4:21 – 5:1
sz
Odpowiedzcie mi wy, którzy chcecie poddać się Prawu: Czy w ogóle to Prawo rozumiecie? Napisane jest w nim, że Abraham miał dwóch synów: jednego ze służącą i jednego z żoną - kobietą wolną. Syn służącej urodził się zwyczajnie, ale syn wolnej żony - dzięki obietnicy Boga.
Kobiety te stanowią symbol dwóch przymierzy: jedno, zawarte na górze Synaj, poddające w niewolę Prawa, to Hagar. Ona też symbolizuje górę Synaj w Arabii i reprezentuje obecną Jerozolimę, która wraz ze swymi dziećmi, Hebrajczykami, nadal znajduje się w niewoli Prawa.
Natomiast naszą matką jest niebiańska, wolna Jerozolima, którą symbolizuje wolna Sara. O tym właśnie czytamy w Piśmie: "Raduj się, kobieto bezpłodna, ty, która nie rodziłaś. Krzycz i wołaj, choć nie doznałaś bólów rodzenia. Bo więcej dzieci będzie miała samotna niż ta, która ma męża".
Moi drodzy! Wy właśnie, tak jak Izaak, jesteście dziećmi według Bożej obietnicy. I jak wtedy Izmael, urodzony zwyczajnie, prześladował Izaaka, narodzonego dzięki Duchowi Świętemu, tak teraz wy jesteście prześladowani.
Co o tym mówi Pismo? "Odeślij niewolnicę i jej syna, gdyż syn niewolnicy nie będzie dziedziczył razem z synem wolnej".
Przyjaciele! Nie jesteśmy niewolnikami, dziećmi niewolnicy, ale ludźmi wolnymi - dziećmi kobiety wolnej.
To Chrystus dał nam tę wolność. Trwajcie więc w niej i nie poddawajcie się ponownie i pod jarzmo niewoli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz