poniedziałek, 3 lipca 2023

A.Begg 4 lipca Jarzmo wolności

 A.Begg 4 lipca

Jarzmo wolności





"Przyjdźcie do mnie... Albowiem jarzmo moje jest proste, a moje brzemię lekkie". Mateusza 11:28, 30


Jarzmo to drewniana rama umieszczana na grzbiecie wołów lub innych silnych zwierząt, łącząca je w celu ciągnięcia ciężkiego ładunku. Celem jarzma jest równomierne rozłożenie ciężaru po obu stronach, umożliwiając zwierzętom chodzenie podczas noszenia go.


Jezus używa tej ilustracji, aby zaoferować tym, którzy chcą za Nim podążać, szansę na znalezienie niezrównanej wolności pod Jego jarzmem. Zapraszając do wzięcia Jego "łatwego" i "lekkiego" jarzma, Jezus dystansuje się od zwykłej religijności z jej ciężkim brzemieniem zasad i przepisów. Faryzeusze z czasów Jezusa byli pochłonięci robieniem tego, co słuszne - nie tylko starając się przestrzegać prawa Bożego, ale także dodając wiele własnych zasad. Takie stworzone przez człowieka zobowiązania i oczekiwania tworzyły przygniatające ciężary. Wielokrotne powtarzanie: "No dalej, postaraj się bardziej; no dalej, zrób to" - w przenośni uciska kark każdego człowieka.


Ale jarzmo Jezusa jest inne.


Bycie pod jarzmem - autorytetem Jezusa - nie jest ciężarem; jest rozkoszą

Jak to możliwe? W Chrystusie odnajdujemy wolność - nie wolność do robienia tego, co chcemy, ale wolność do robienia tego, co powinniśmy. 


Ponieważ z natury nie potrafimy robić tego, co powinniśmy, jesteśmy przywiązani do naszych własnych pragnień. Ta ścieżka (“idź za głosem serca”) obiecuje wiele, ale dostarcza niewiele. 


Potrzebujemy kogoś - Jezusa - aby wyzwolił nas z niewoli grzechu, abyśmy mogli żyć w wolności i posłuszeństwie woli Bożej: abyśmy stali się takimi ludźmi, na jakich zostaliśmy stworzeni. Dlatego przykazania Chrystusa są "doskonałym prawem, które daje wolność", a ci, którzy są im posłuszni, "będą błogosławieni w swoich działaniach" (Jakuba 1:25).


Dlatego z radością oświadczamy: "Jezus jest moim Panem". To jest Jego tożsamość - a ze względu to Jego panowanie, kiedy odpowiadamy na Jego zaproszenie i przyjmujemy Jego jarzmo na nasze ramiona - przyjmujemy nowo odkryty obowiązek do życia w wolności zgodnie z Jego doskonałą wolą. Kwestie moralności, seksualności, biznesu, rodziny - wszystkie te rzeczy i wiele innych są zebrane pod jarzmem Pana Jezusa Chrystusa.


Do tych, którzy wciąż czują się przywiązani do uciążliwego ciężaru, czy to niewykonalnych przepisów czy też grzesznych pragnień - Jezus kieruje zaproszenie: przyjdź, pozwól Mi zdjąć twoje ciężary. Musisz usłyszeć to dzisiaj. 

- W jakiej dziedzinie zmagasz się z grzechem? 

- W jaki sposób odbierasz przykazania Pana jako uciążliwe? 

- W jaki sposób próbujesz sprzeciwić się Jego drogom? 

Usłysz Go ponownie: Przyjdź do Mnie. Ja jestem pokorny. Jestem łagodny. Twoje brzemię jest tak ciężkie, że musiałem umrzeć za ciebie na krzyżu i uczyniłem to dobrowolnie. Przyjdź i bądź ze Mną złączony. Moje brzemię jest lekkie.


Rzymian 6:15-23

bw

(15) Cóż tedy? Czy mamy grzeszyć, dlatego że nie jesteśmy pod zakonem, lecz pod łaską? Przenigdy! 

(16) Czyż nie wiecie, że jeśli się oddajecie jako słudzy w posłuszeństwo, stajecie się sługami tego, komu jesteście posłuszni, czy to grzechu ku śmierci, czy też posłuszeństwa ku sprawiedliwości? 

(17) Lecz Bogu niech będą dzięki, że wy, którzy byliście sługami grzechu, przyjęliście ze szczerego serca zarys tej nauki, której zostaliście przekazani, (18) a uwolnieni od grzechu, staliście się sługami sprawiedliwości, (19) po ludzku mówię przez wzgląd na słabość waszego ciała. Jak bowiem oddawaliście członki wasze na służbę nieczystości i nieprawości ku popełnianiu nieprawości, tak teraz oddawajcie członki wasze na służbę sprawiedliwości ku poświęceniu. 

(20) Gdy bowiem byliście sługami grzechu, byliście dalecy od sprawiedliwości. 

(21) Jakiż więc mieliście wtedy pożytek? Taki, którego się teraz wstydzicie, a końcem tego jest śmierć. 

(22) Teraz zaś, wyzwoleni od grzechu, a oddani w służbę Bogu, macie pożytek w poświęceniu, a za cel żywot wieczny. 

(23) Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, lecz darem łaski Bożej jest żywot wieczny w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.


sz

(15) Czy zatem możemy sobie grzeszyć, bo nie podlegamy Prawu, ale łasce? W żadnym wypadku! 

(16) Czy nie wiecie, że jesteście uzależnieni od tego, komu służycie? 

Albo wybieracie grzech i śmierć, albo posłuszeństwo i usprawiedliwienie. 

(17) Dzięki Bogu, że choć kiedyś byliście niewolnikami grzechu, całym sercem przyjęliście przekazaną wam Bożą naukę. 

(18) I zostaliście uwolnieni spod władzy grzechu, by być teraz niewolnikami sprawiedliwości. 

(19) Pozwólcie, że tak to wyjaśnię: Kiedyś różne części ciała traktowaliście jak niewolnika do grzeszenia. Teraz wykorzystujcie je do jako niewolnika do tego, co słuszne i święte. 

(20) Będąc w niewoli zła, nie musieliście postępować dobrze i sprawiedliwie. 

(21) Ale jaki był skutek tego, czego się teraz tak wstydzicie? Wieczna śmierć! 

(22) Jako uwolnieni spod władzy grzechu jesteście poddanymi Boga, czego owocem jest świętość i wieczne życie. 

(23) Bo śmierć jest zapłatą za grzech, a darem Boga jest wieczne życie w Jezusie Chrystusie, naszym Panu.


Brak komentarzy: