sobota, 1 lipca 2023

A.Begg 2 lipca Dziedzictwo wiary Hebr 11

 A.Begg 2 lipca

Dziedzictwo wiary




Wiara jest pewnością tego, czego się spodziewamy, 

przekonaniem o tym, czego nie widzimy. 

Taka właśnie wiara wystawiła chlubne świadectwo jej pionierom. 

Hebrajczyków 11:1-2 


Jak wygląda wiara? W 11 rozdziale Listu do Hebrajczyków autor podejmuje to pytanie, przedstawiając nam niejako galerię portretów dawnych świętych - mężczyzn i kobiet, którzy zostali pochwaleni (uznani) ze względu na swoją wiarę. Ten biblijny zapis pochwał nie ma na celu wyniesienia tych osób do jakiegoś nadludzkiego statusu. Zamiast tego mamy postrzegać Noego, Mojżesza i resztę jako zwykłych ludzi, od których możemy czerpać siłę i zachętę, zastanawiając się nad tym, jak Bóg im pomógł i uhonorował ich wiarę.


    Jeśli chcemy podążać za ich przykładem żywej, praktykowanej wiary, musimy najpierw zobaczyć, czym nie była wiara tych osób. Nie było to ciepłe, rozmyte uczucie wynikające z emocji lub okoliczności, ani też mgliste przekonanie, że wszystko w końcu się ułoży. Nie, wiara w praktyce oznaczała dla nich zaufanie Bogu, wierzenie Mu na słowo, a następnie podjęcie odpowiednich kroków. Innymi słowy, jak mówią nam te wersety, ich wiara była pewnym przekonaniem, że to, co Bóg obiecał, rzeczywiście się spełni.


Co więcej, ci dawni święci traktowali swoją przyszłą rzeczywistość tak, jakby była teraźniejszością, a to, co niewidzialne, jakby było rzeczywiście widzialne. Nawet jeśli nie widzieli spełnienia Bożych obietnic za życia, ufali Jego wierności słowu w świetle wieczności. Ich wiara była głęboko zakorzenionym zaufaniem nie ze względu na ich ówczesną, korzystną sytuację, ale ze względu na Tego, który złożył obietnice dotyczące ich przyszłości.


Żyjąc wiarą w tak widoczny sposób, święci ci wywarli radykalny wpływ na swoje czasy - i my również możemy wywrzeć taki wpływ. Ilekroć jednostka, para małżeńska, rodzina lub kościół są gotowi przyjąć słowo Boga i czynić to, co On mówi, życie zostanie przemienione. Jeśli to zrobimy, lepiej zrozumiemy, kim jest Bóg i czego dokonał, i będziemy lepiej przygotowani do tego, by dokonać zmian na tym świecie i dla wieczności.


Ze wszystkiego, co było prawdą o świętych przedstawionych w Liście do Hebrajczyków 11, jedyną cechą jednoczącą, która przywiodła ich do tej galerii portretów, była ich wiara w żywego Boga - pewność, że.. 

Boże obietnice były w stanie udźwignąć ciężar ich nadziei 

i stałe przekonanie, że to, co Bóg powiedział, było tak realne, jak to, co mogli zobaczyć


Czy taka jest twoja wiara? 

-Rozmyślaj o wszystkich obietnicach, które otrzymałeś od Boga w Chrystusie. 

-Zastanów się nad wszystkimi obietnicami, których Bóg już spełnił w historii, a przede wszystkim w śmierci i zmartwychwstaniu Swojego Syna. 

Wtedy będziesz w stanie z radością i przekonaniem ustalać swoje priorytety i podejmować decyzje w oparciu o Jego obietnice, a nie okoliczności.


Hebrajczyków 11

sz

(1) Bo to wiara jest gwarantem spełnienia się naszej nadziei, jest argumentem na rzeczywistość niewidzialną

(2) To ze względu na nią w przeszłości Bóg doceniał ludzi. 

(3) To dzięki wierze wiemy, że cały wszechświat powstał na dźwięk słowa Boga - stał się widzialny z rzeczywistości niewidzialnej


(4) To dzięki wierze Abel złożył lepszą ofiarę niż Kain. Bóg potwierdził, że Abel jest sprawiedliwy, a jego wiara przemawia nadal, choć on sam nie żyje. 

(5) To dzięki wierze Bóg zabrał do siebie Henocha, który nie doświadczył śmierci. I nikt go nie mógł odnaleźć, bo Bóg go zabrał. Ale zanim to się stało, potwierdził, że ma upodobanie w Henochu. 


(6) Bo bez wiary nie można się Bogu podobać. 

Kto chce do Niego przyjść, musi wierzyć, że On istnieje 

i nagradza tych, którzy Go szukają. 


(7) To dzięki wierze Noe zbudował arkę, by ratować swoją rodzinę. Usłyszał bowiem o nadchodzących wydarzeniach i głęboko się tym przejął. Jego wiara była wyrokiem dla świata i podstawą jego usprawiedliwienia. 

(8) To dzięki wierze Abraham usłuchał wezwania Bożego, by wyruszyć do kraju, który miał być jego dziedzictwem. Poszedł, nie wiedząc nawet, dokąd idzie. 

(9) To dzięki wierze mieszkał tam w namiocie jak wędrowiec, podobnie zresztą jak Izaak i Jakub, którzy również otrzymali tę samą obietnicę. 

(10) Bo czekał na miasto zbudowane na fundamentach, którego sam Bóg jest architektem i wykonawcą

(11) To dzięki wierze niepłodna już Sara, pomimo podeszłego wieku, zaszła w ciążę. Uznała, że można zaufać Bogu dającemu obietnicę

(12) Dlatego z prawie martwego już mężczyzny Bóg wywiódł cały naród - tak liczny jak gwiazdy na niebie, tak niezliczony jak piasek na brzegu morza. 


(13) Wspomniani tu ludzie wiary umarli i nie doczekali się spełnienia wszystkich obietnic. Ale ujrzeli je z daleka i ucieszyli się. Przyznali też, że na tej ziemi są jedynie cudzoziemcami w drodze. 

(14) Tym samym dowiedli, że prawdziwej ojczyzny jeszcze szukają. 

(15) Gdyby pragnęli tej, którą opuścili, mogliby do niej wrócić. 

(16) Ale teraz przebywają już w tej właściwej - niebiańskiej. Dlatego Bóg nie wstydzi się nazywać ich Bogiem. Dla nich też zbudował miasto w niebiosach. 


(17) To dzięki wierze Abraham, podczas próby, ofiarował na ołtarzu swego jedynego syna Izaaka - on, który otrzymał obietnicę, (18) któremu powiedziano: "W Izaaku są twoi potomkowie". 

(19) Był bowiem przekonany, że Bóg ma moc ożywić jego syna. I w pewnym sensie tak właśnie się stało. 

(20) To dzięki wierze i nadziei na to, co ma nastąpić, Izaak pobłogosławił przyszłość obydwu swoich synów: Jakuba i Ezawa

(21) To dzięki wierze umierający Jakub pobłogosławił synów Józefa i wsparty na lasce oddał pokłon Bogu. 

(22) To dzięki wierze umierający Józef wspomniał o wyjściu Izraelitów z Egiptu i przykazał zabrać wtedy jego prochy. 

(23) To dzięki wierze rodzice nowo narodzonego Mojżesza ukrywali go przez trzy miesiące. Widzieli, że Bóg dał im wyjątkowe dziecko, i nie przestraszyli się rozkazów faraona. 

(24) To dzięki wierze Mojżesz, gdy dorósł, odrzucił godność syna córki faraona. 

(25) Wolał cierpienie z ludem Bożym niż doczesną przyjemność z grzechu. 

(26) Uznał poniżenie dla Chrystusa za więcej warte niż wszystkie skarby Egiptu. Oczekiwał bowiem nagrody od Boga

(27) To dzięki wierze opuścił Egipt i nie przestraszył się gniewu faraona. Odwagi dodawało mu wpatrywanie się w to, co niewidzialne. 

(28) To dzięki wierze zarządził Paschę i nakazał zaznaczyć drzwi krwią baranka, by anioł niszczący w Egipcie wszystko, co pierworodne, oszczędził Izraelitów. 

(29) To dzięki wierze Izraelici suchą stopą przeszli Morze Czerwone. A ścigający ich Egipcjanie zostali pochłonięci przez wodę. 

(30) To dzięki wierze oblegających runęły otaczane przez siedem dni mury Jerycha

(31) To dzięki wierze prostytutka Rachab nie zginęła wtedy z innymi mieszkańcami. Udzieliła bowiem schronienia szpiegom izraelskim. 


(32) Czy muszę przytaczać dalsze przykłady? Zbyt wiele czasu zabrałoby mi pisanie o Gedeonie, Baraku, Samsonie, Jeftem, Dawidzie, Samuelu i o innych prorokach. 

(33) To dzięki wierze pokonali wrogie królestwa, sprawiedliwie rządzili, doświadczyli spełnienia Bożych obietnic, zamknęli lwom paszcze, (34) pokonali żar nieugaszonego ognia, uniknęli śmierci w walce, zostali wzmocnieni w swej bezsilności, okazali męstwo w czasie walki, zmusili do ucieczki całe armie. 

(35) To dzięki ich wierze niektóre kobiety mogły ujrzeć powstanie z martwych swoich najbliższych. Ale byli i tacy, którzy zostali zamęczeni na śmierć. Choć mogli być wolni, wybrali zmartwychwstanie do życia wiecznego. 

(36) Innych poniżono i biczowano, zakuto w kajdany i osadzono w lochach. 

(37) Byli kamienowani, przerzynani piłą, zabijani mieczem. Tułali się po pustyniach i górach, kryjąc się w norach i jaskiniach, odziani w owcze i kozie skóry, (38) nękani, prześladowani, sponiewierani. Ale cały świat nie był ich godny. 


(39) Wszyscy oni, choć wierzyli, nie doczekali się spełnienia obietnic. 
(40) Bóg nie chciał bowiem, żeby osiągnęli swój cel (doskonałość, spełnienie) przed nami.

Brak komentarzy: