Begg 9 maja
Doskonała wyrozumiałość
"Dlatego musiał we wszystkim upodobnić się do braci,
aby mógł zostać miłosiernym i wiernym arcykapłanem przed Bogiem
dla przebłagania go za grzechy ludu.
A że sam przeszedł przez cierpienie i próby,
MOŻE DOPOMÓC tym, którzy przez próby przechodzą."
Hebrajczyków 2:17-18 bw
Wielu z nas jest zniechęconych z powodu regularnego stawiania czoła próbom i pokusom. Możemy być zażenowani tym, że pokusy w naszym życiu mają tak przytłaczający powab. Możemy odczuwać, że są one wszechobecne. W takich chwilach ważne jest, by pamiętać, że doświadczenie bycia kuszonym samo w sobie nie jest grzechem, ponieważ Chrystus, który był bez grzechu, również je przechodził. Ponieważ jednak nie uległ pokusie, tak jak my to często robimy, służy nam jako doskonały przykład, gdy zabiegamy o czystość.
Kiedy Chrystus przyjął na siebie ludzką naturę, stał się przedmiotem jej ograniczeń i wyzwań. Dlatego, chociaż Jezus jest boskim Synem Bożym i naszym Wielkim Arcykapłanem, a nie zwykłym śmiertelnikiem, możemy czerpać otuchę z tego, że On doskonale potrafi zrozumieć nasze własne zmagania.
Wyrozumiałość Chrystusa dla tych wszystkich doświadczeń, z jakimi mamy do czynienia, nie zależy od faktu doświadczenia grzechu, ale od doświadczenia pokusy do grzechu, którą w pełni może poznać tylko ten, kto jest naprawdę bezgrzeszny. Jezus nie okazuje współczucia z dystansu; On zna dokładnie ból i wyzwanie, jakim jest znoszenie pokus. On chodził naszymi ziemskimi ścieżkami.
Tak więc, kiedy jesteś najbardziej świadomy pokus, które stoją przed tobą i najbardziej świadomy swoich słabości, oto gdzie możesz się udać.
- Nie opieraj się na ziemskiej mądrości "wielkich arcykapłanów" XXI wieku, którzy powiedzą ci, że pokusy są pragnieniami, które należy zaspokoić, że poczucie winy jest cierpieniem, które należy odrzucić, i że wstyd jest zwykle niepomocny i niepotrzebny.
- Zwróć się raczej do Wielkiego Arcykapłana, który mówi ci, że pokusom należy się przeciwstawić i który daje moc, abyś mógł to zrobić (1 Kor 10:13), a także zapewnia cię, że twoja wina i wstyd, gdy się już poddasz, zostały poniesione w Jego ciele i usunięte na krzyżu.
Jedną z rzeczy, która jest naprawdę piękna w relacji z Panem Jezusem Chrystusem jest to, że możesz czuć się bezpiecznie idąc do Tego, który umarł, abyś mógł mocno trzymać się wiary, którą wyznajesz. Możesz regularnie, pokornie, bezpiecznie wchodzić w obecność samego Boga Wszechmogącego, który przyjmuje cię przez zasługi Chrystusa. Dlaczego? Ponieważ ma dla ciebie doskonałe współczucie i wyrozumiałość.
No i w końcu, w wieczności, nie będzie już nic, o co musiałbyś błagać Chrystusa w swojej sprawie. Będziesz mógł po prostu stanąć przed Bogiem w uwielbieniu, chwaląc Go za zaproszenie cię do Jego znakomitej obecności.
Do tego czasu proś Tego, który wie, jak to jest stawić czoła pokusie i oprzeć się jej, aby był z tobą, gdy będziesz walczył z własnymi pokusami i gdy będziesz starał się być Mu posłuszny dzisiaj.
Hebrajczyków 2:5-18 sz
(5) Co więcej, przyszły świat, o którym mówimy, nie będzie zarządzany przez aniołów.
(6) Ktoś w Piśmie powiedział:
"Kim jest człowiek, że o nim pamiętasz?
I kim syn człowieczy, że się o niego troszczysz?
Uczyniłeś go niewiele mniejszym od aniołów,
ukoronowałeś go czcią i chwałą,
wszystko złożyłeś u jego stóp".
Podporządkowanie jemu "wszystkiego" oznacza, że nic nie pozostaje poza jego władzą. Teraz jeszcze tego nie dostrzegamy, (9) ale widzimy Jezusa, "niewiele mniejszego od aniołów". A dzięki temu, że za nas umarł, został "ukoronowany czcią i chwałą". Dzięki łasce Boga doświadczył śmierci za każdego człowieka na ziemi.
(10) Słusznie postąpił Bóg, dla którego i dzięki któremu wszystko istnieje, że doprowadził wiele swoich dzieci do chwały.
A Jezusa poprzez cierpienie uczynił doskonałym przywódcą, dającym zbawienie.
(11) Zarówno On, uświęcający, jak i ci przez Niego uświęcani mają jednego Ojca.
Dlatego nie wstydzi się nazwać nas swoimi braćmi:
(12) "Opowiem mym braciom o wspaniałości Twego imienia,
będę Cię wielbił wśród Twego ludu".
(13) oraz: "W Nim złożę swoje zaufanie"
i: "Oto jestem Ja i dzieci, które dał Mi Bóg".
(14) Skoro dzieci Boże są ludźmi z krwi i kości, On również przybrał ludzkie ciało, aby przez śmierć pokonać tego, który miał nad nią władzę - szatana.
(15) W ten sposób mógł wyzwolić ludzi, którzy przez całe życie byli zniewoleni strachem przed śmiercią.
(16) Bo nie aniołom przyszedł pomóc, ale potomstwu Abrahama.
(17) Dlatego też musiał się całkowicie upodobnić do nas, Jego braci,
by być przed Bogiem miłosiernym i wiernym arcykapłanem
i złożyć ofiarę za grzechy swego ludu.
(18) A dzięki cierpieniom, których sam doświadczył,
może POMAGAĆ UDRĘCZONYM.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz