czwartek, 25 maja 2017

O wierze i czekaniu




Sensowna nadzieja, nieodłączny element wiary – nie jest aktem głupoty (ignorancji – nie znam faktów ale wierzę..) czy też desperacji (skoro nie ma nic lepszego..) – ale dogłębnego, wręcz intymnego poznania.

Kiedy Abraham przybył do ziemi obiecanej zamieszkał w namiotach.



Czy było to spełnieniem jego marzeń?
Czego się spodziewał?
Jak wyraźnie, jak precyzyjnie przedstawił mu to Bóg?
Błogosławieństwo. Szczęśliwość…
Co do tego jest potrzebne? Ile?



Docelowo, wiemy, że Bóg przygotował mu miasto, szczególne miejsce, potężny stół, wokół którego usiądą wszystkie jego dzieci.  

A zatem, co było potrzebne?
Owszem, Potomek, który wszystko odziedziczy, ale najpierw.. WIARA. 
Proste? Hmm.
Byłoby, gdyby nie proces, przez który musiał przejść.
Można wspominać różne etapy. Lepsze i gorsze.
Od wiary wszystko się zaczęło, wiara podtrzymywała go, wiara przeobraziła go..

Ale jedna cecha wiary pozostaje wspólna - CZEKANIE..
Kto wie, czy to nie jest najtrudniejszy element wiary. … czekanie..

Co skuteczniej doprowadza nas do goryczy, do rozczarowania czy rozpaczy – niż niespełnione oczekiwanie?!

Abraham czekał.. i doczekał się.
Ale.. nie w pełni. Nie w takiej pełni, jaką zmierzył Bóg.

Hebrajczyków 11:39  ..o bohaterach wiary:

Wszyscy oni, choć wierzyli, nie doczekali się spełnienia obietnic.

Bóg nie chciał bowiem, żeby osiągnęli swój cel przed nami.



Co w takim razie przygotował Bóg?
Zarówno dla Abrahama jak i dla jego dzieci?

Mam czworo dzieci i wnuczkę.
Ile muszę im dać, żeby były spełnione?
I tak tyle nie mam..  😛

Ale najważniejsze, żeby mnie ZNAŁY i szanowały..
Żeby umiały cieszyć się tym, co mają..
Żeby dojrzewały do odpowiedzialności..

Poza zdjęciami, nie jestem w stanie ich zatrzymać, nie jestem w stanie zatrzymać chwil. Nie mogę też zachować swojego życia dla nich. Wszyscy odchodzimy i pozostaje nam wierzyć, że to nie było ostatnie spotkanie.

Bez Dawcy Życia, bez Tego, który przezwyciężył śmierć i zatrzymał na sobie słuszny gniew Boga – mógłbym mieć tylko złudzenia i czczą nadzieję.

Znać Boga dzięki dziełu Jezusa 
– to znać wszystkie jego dzieci.. na wieczność.

Ew. Jana 17:3
Jezus w swojej modlitwie tłumaczy sens życia wiecznego

..Na tym zaś polega życie wieczne,

aby ZNALI Ciebie,

jedynego prawdziwego Boga

i Tego, którego posłałeś,

Jezusa Chrystusa.

Brak komentarzy: