wtorek, 30 września 2025

R.C.Sproul | Plaga gradobicia Obj.16:17-21

 


Obj 16:17-21: 

17 A siódmy wylał czaszę swoją w powietrze; i rozległ się ze świątyni od tronu donośny głos mówiący: Stało się. 

18 I nastąpiły błyskawice i donośne grzmoty, i wielkie trzęsienie ziemi, jakiego nie było, odkąd człowiek istnieje na ziemi; tak potężne było to trzęsienie. 


19 I rozpadło się wielkie miasto na trzy części, i legły w gruzach miasta pogan. I wspomniano przed Bogiem o wielkim Babilonie, że należy mu dać kielich wina zapalczywego gniewu Bożego. 

 20 I znikły wszystkie wyspy i gór już nie było. 

21 I spadły z nieba na ludzi ogromne centnarowe kawały gradu; a ludzie bluźnili Bogu z powodu plagi gradu, gdyż plaga ta była bardzo wielka.


W 16 rozdziale Księgi Objawienia następuje eskalacja tego samego rodzaju sądów, które zostały wylane w wcześniejszych wizjach Jana dotyczących okresu między wniebowstąpieniem Chrystusa a Jego powrotem (zob. Obj. 6; 8–9; 11:15–19). 

Katastrofy te nie dotykają już tylko części ludzkości, ale wszyscy zatwardziali w grzechu ponoszą cierpienia. Widzimy tu miniaturowy obraz sądu ostatecznego, który zapowiada pełniejszy opis tego sądu w rozdziałach 17–20.


Rozważając ten sąd, musimy pamiętać, że niekoniecznie otrzymujemy dokładny obraz końca, tak jakbyśmy oglądali nagranie wideo tego, co się wydarzy. Elastyczność języka symbolicznego, np. odniesienie do Góry Megiddo – Armagedonu (16:16) – podczas gdy taka góra nie istnieje, wskazuje, że prawdopodobnie nie widzimy dosłownej sekwencji wydarzeń ani tego, co faktycznie wydarzy się w świecie naturalnym w momencie spełnienia się Bożego planu.


Oczywiście przynajmniej część z nich może opisywać, jakiego rodzaju wydarzenia faktycznie będą miały miejsce, ale musimy uważać, aby nie próbować opracowywać szczegółowej kolejności ostatecznych wydarzeń. Jednym z celów języka symbolicznego jest przecież powstrzymanie nas przed takim działaniem. 

Ważniejsze jest uchwycenie ogólnego obrazu:

- wszyscy, którzy są poza Chrystusem, są gotowi zjednoczyć się, aby przeciwstawić się Jego ludowi (werset 12); 

- sąd Boży będzie adekwatny do zbrodni ludzkości (wersety 4–6); 

- sprawiedliwość Pana w dniu ostatecznym będzie inspirować do oddawania Mu czci (werset 7); 

- a ci, którzy na końcu doświadczą gniewu naszego Stwórcy, wciąż nie będą „żałować swoich czynów” (wersety 8–10).


Ostateczny sąd zmieni naturalny porządek rzeczy. Widzimy to w dzisiejszym fragmencie, gdzie pojawia się trzęsienie ziemi niespotykane w historii ludzkości (werset 18). 

Trzęsienie ziemi i towarzyszący mu sąd nad miastami świata powodują, że wyspy uciekają, a góry znikają (werset 19). 

Ogólnie rzecz biorąc, obraz ten przedstawia wstrząs tak wielki, że powoduje upadek Babilonu – symbolu wiodącej potęgi przeciwnej Bogu i Jego ludowi – i pociąga za sobą upadek narodów. 

Zjednoczony sprzeciw Babilonu wobec Pana i Jego planowi, co sprawia, że nienawrócone narody wydają się tak potężnym przeciwnikiem w Armagedonie - stanowi jednocześnie słabość przeciwników. Te niegodziwe narody są tak ze sobą powiązane, że zniszczenie ich przywódcy oznacza zniszczenie ich wszystkich.


Inne teksty, takie jak List do Hebrajczyków 12:25–27, mówią nam o wielkim wstrząsie na końcu, który przemieni ziemię i pozostawi to, co nie może być wstrząśnięte – lud Pana. Ale nawet gdy to nastąpi, niegodziwi nie okazują skruchy i nie uznają sprawiedliwości Boga. Będą nadal Go przeklinać (Obj. 16:21).

Hebr 12:25-27:

 25 Baczcie, abyście nie odtrącili tego, który mówi; 

jeśli bowiem tamci, odtrąciwszy tego, który na ziemi przemawiał, nie uszli kary, 

to tym bardziej my, jeżeli się odwrócimy od tego, który przemawia z nieba. 

26 Ten, którego głos wtenczas wstrząsnął ziemią, 

zapowiedział teraz, mówiąc: 

Jeszcze raz wstrząsnę nie tylko ziemią, ale i niebem. 

27 Słowa: "Jeszcze raz" wskazują, że rzeczy podlegające wstrząsowi ulegną przemianie, 

ponieważ są stworzone, aby ostały się te, którymi wstrząsnąć nie można.


Coram Deo

Ludzie, którzy cierpią, są czasem bardziej otwarci na słuchanie ewangelii. Jednak taka otwartość nie gwarantuje, że uwierzą. Niezbędna jest przemiana serca. Poświęć dziś czas na modlitwę za niewierzącą osobę, którą znasz, niezależnie od tego, czy cierpi, czy nie. Módl się, aby Bóg dał tej osobie serce, które zaufa Chrystusowi.


Do dalszego studiowania


Wj 8:1-15: pau:

1 PAN dalej mówił do Mojżesza: „Aaronowi powiesz: «Wznieś rękę z laską nad rzekami, nad kanałami i nad jeziorami. Spraw, aby żaby oblazły krainę Egiptu»”. 2 Aaron wzniósł rękę nad wodami Egiptu, a żaby wyszły i pokryły ziemię egipską. 3 To samo jednak zrobili egipscy czarodzieje: sprowadzili żaby na obszar Egiptu. 4 Faraon wezwał Mojżesza i Aarona i rzekł do nich: „Módlcie się do PANA, aby oddalił żaby ode mnie i mojego ludu. Tylko pod tym warunkiem wypuszczę lud, aby złożył PANU ofiarę”. 5 Mojżesz odrzekł faraonowi: „Zechciej wyznaczyć mi czas, kiedy mam się modlić za ciebie, twoich dworzan i lud, aby wyginęły żaby u ciebie i w twoim pałacu. Przeżyją tylko te, które są w Nilu”. 6 Odpowiedział: „Jutro”. Mojżesz dodał: „Stanie się, jak powiedziałeś, abyś przekonał się, że nie ma równego PANU, naszemu Bogu. 7 Żaby oddalą się od ciebie, od twojego pałacu, od twoich dworzan i od twojego ludu, pozostaną tylko w Nilu”. 8 Gdy Mojżesz i Aaron wrócili od faraona, Mojżesz błagał PANA w sprawie żab, które zesłał na faraona. 9 PAN spełnił prośbę Mojżesza. Żaby pozdychały w domach, na dziedzińcach i na polach. 10 Zbierano je i składano na stosy, a wszędzie cuchnęło. 11 Faraon odetchnął z ulgą, lecz trwał w uporze i nie usłuchał ich, co zresztą PAN zapowiedział. 12 PAN rzekł do Mojżesza: „Powiedz Aaronowi: «Wyciągnij swoją laskę i uderz pył ziemi, aby przemienił się w komary na całym obszarze Egiptu»”. 13 Tak też postąpili. Aaron wzniósł rękę, w której trzymał laskę, i uderzył pył ziemi, który zamienił się w komary dokuczliwe dla ludzi i bydła. Wszelki pył ziemi przemienił się w komary na całym obszarze Egiptu. 14 To samo chcieli zrobić czarownicy, uciekając się do swoich sztuczek, lecz nie zdołali wyczarować komarów. Komary natomiast dokuczały ludziom i bydłu. 15 Wtedy czarownicy rzekli do faraona: „W tym jest palec Boży”. Mimo to faraon trwał w uporze i nie usłuchał ich, co zresztą PAN zapowiedział.


Joz 11:18-20: 

18 Przez długi czas Jozue prowadził wojnę z tymi królami. 

19 Nie było miasta, które by zawarło pokój z Izraelitami, z wyjątkiem Chiwwitów mieszkających w Gabaonie. Wszystkie zdobyli podczas wojny. 20 Bo PAN to sprawił, że zawzięli się, by prowadzić wojnę z Izraelitami, i dotknęła ich klątwa, aby nie było dla nich miłosierdzia, lecz żeby zostali doszczętnie zgładzeni, jak PAN nakazał Mojżeszowi.


J 12:36-43: 

36 Dopóki jest jeszcze światłość, ufajcie jej, abyście się stali synami światłości”. Po tych słowach Jezus oddalił się i ukrył przed słuchaczami. 37 Mimo że Jezus dokonał tak wielkich znaków wobec nich, nie wierzono Mu, 38 aby spełniły się słowa, które wypowiedział prorok Izajasz: Panie, kto uwierzył w to, co usłyszeliśmy, i komu objawiło się ramię Pana? 

39 Nie mogli uwierzyć, dlatego że Izajasz powiedział jeszcze: 40 Sprawił, że ich oczy stały się ociemniałe, a ich serce uczynił kamiennym, aby nie widzieli oczyma i niczego nie rozumieli w swoim wnętrzu, oraz się nie nawrócili, abym ich nie uzdrowił. 

41 Izajasz wypowiedział te słowa, ponieważ miał widzenie Jego chwały i o Nim prorokował. 

42 Mimo to wielu przywódców uwierzyło w Jezusa, lecz nie przyznawali się do tego ze względu na faryzeuszów, aby uniknąć wykluczenia ze wspólnoty synagogalnej. 

43 Bardziej bowiem cenili sobie uznanie w oczach ludzi niż Boga.


Rz 5:5: A nadzieja nie może zawieść, ponieważ miłość Boga wypełniła nasze serca przez Ducha Świętego, który jest nam dany.


_______________

Komentarz G. K. Beale’a do Objawienia 16:17-21

G. K. Beale interpretuje Obj. 16:17-21 jako kulminację siódmej czaszy gniewu Bożego, która symbolizuje ostateczny, eschatologiczny sąd nad bezbożnym systemem świata. 

Beale widzi ten fragment nie jako literalne wydarzenie w odległej przyszłości, lecz jako rekapitulację (powtórzenie) poprzednich cykli sądów (pieczęcie, trąby, wcześniejsze czasze), które rozpoczęły się po wniebowstąpieniu Chrystusa i trwają aż do powtórnego przyjścia. 

Siódma czasza podkreśla suwerenność Boga w karaniu upartych w niewierze “mieszkających na ziemi” (gr. oikountes tēn gēn), kontrastując ich los z ochroną wierzących.

Kluczowe punkty egzegetyczne (wers po wersecie):

  • W. 17: “I ostatnia plaga: i z nieba z wielkiego głosu z świątyni niebios od tronu wyszło: Stało się!”
     Beale podkreśla, że głos z tronu w świątyni niebiańskiej (por. Oz 2:11; Ps 29:3-9) sygnalizuje nieodwołalność sądu – “stało się” (gr. gegonen) to echo z 21:6, oznaczające spełnienie Bożego planu. To nie jest tylko deklaracja, ale akt założycielski końca historii grzechu, z aluzją do Paschy i plagi na pierworodnych (Wj 12:29-30), gdzie sąd Boga jest natychmiastowy i wszechobejmujący.

  • W. 18: “I nastąpiły błyskawice i głosy, i gromy, i wielkie trzęsienie ziemi, jakiego nie było odkąd człowiek jest na ziemi, tak wielkie było to trzęsienie ziemi”
     Trzęsienie ziemi (gr. seismos megas) to kulminacja teofanii sądowej, nawiązująca do Ex 19:16-18 (gromy na Synaju) i Iz 29:6 (sąd nad Jerozolimą). Beale widzi tu symbol kosmicznego rozpadu starego porządku (por. 6:12-17; 11:13), który ilustruje Bożą władzę nad stworzeniem. Nie jest to literalny kataklizm, lecz metafora całkowitego obalenia wrogiego królestwa (Babilonu/Rzymu jako symbolu), z naciskiem na unikalność tego sądu (“jakiego nie było”).

  • W. 19: “I rozpadło się wielkie miasto na trzy części, i miasta narodów upadły, i Babilon wielki wspomniał Bóg, aby mu dał kielich wina zapalczywości gniewu swego”
     “Wielkie miasto” (gr. hē polis hē megalē) to Babilon (Rzym), podzielony na trzy części jako symbol całkowitego zniszczenia (por. Ez 5:2-12, gdzie Izrael jest dzielony na trzy grupy na sąd). Aluzja do Jr 25:15-29 i 51:7-8 podkreśla kielich gniewu jako metaforę wyjścia i kary za idolatrię. Beale argumentuje, że to rekapitulacja z 11:8 i 14:8, ukazując upadek systemu antychrystusowego, który prześladuje Kościół.

  • W. 20: “I wszystkie wyspy uciekły, i gór nie znaleziono”
     Ucieczka wysp i gór (gr. nēsos… orein) nawiązuje do Iz 2:10-21 i Oz 10:8, gdzie grzesznicy próbują ukryć się przed obliczem Boga, ale bezskutecznie. Beale interpretuje to jako desperacką próbę ucieczki przed Barankiem (Chrystusem), który jest teraz sędzią (por. 6:15-17). Symbolizuje to, że żaden element stworzenia ani żaden bastion ludzkiej pychy nie uchroni przed sądem.

  • W. 21: “I wielki grad, wielki jak talent, z nieba padał na ludzi, a ludzie bluźnili Bogu z powodu plagi gradu, bo plaga jego była bardzo wielka”
     Grad wielkości talentu (ok. 30-40 kg) to aluzja do plagi egipskiej (Wj 9:22-26) i Iz 24:17-18, symbolizująca nie do zniesienia ciężar grzechu i kary. Beale podkreśla ironię: zamiast skruchy, następuje bluźnierstwo (gr. eblasphēmēsan), co pokazuje zatwardziałość serc (por. Wj 9:34; Ap 16:9,11). To kontrastuje z wierzącymi, którzy wychodzą zwycięsko z ucisków (7:14).

Główne aluzje do Starego Testamentu:

Beale identyfikuje ponad 20 bezpośrednich i pośrednich odniesień, co jest kluczem do jego interpretacji:

  • Wygnanie i sąd nad poganami: Jr 25:15-29 (kielich gniewu); Ez 38-39 (kosmiczny sąd).

  • Plagi egipskie: Wj 7-12 (kulminacja w gradzie i trzęsieniu jako Pascha sądu).

  • Teofania Synaju: Wj 19:16-19; Ps 18:7-15 (gromy, trzęsienie jako manifestacja świętości Boga).

  • Upadek Babilonu/Jerozolimy: Iz 13:13; 24:19-20; Jr 50-51 (trzęsienie i grad jako symbol wyjścia). Te aluzje podkreślają, że Apokalipsa nie jest nowatorska, lecz kontynuuje prorocką tradycję ST, gdzie sąd jest zarówno historyczny (np. upadek Rzymu), jak i eschatologiczny.

Teologiczne wglądy:

  • Suwerenność Boga i odpowiedzialność człowieka: Gniew nie jest chaotyczny, lecz sprawiedliwy – “mieszkający na ziemi” sami wybrali idolatrię, stąd ich upór (por. Rz 1:18-32). Beale, jako reformowany teolog, broni doktryny predestynacji (imiona w księdze życia z 17:8).

  • Rekapitulacja cykli: Ten fragment powtarza motywy z 6:12-17 i 11:19, pokazując, że czasze to nie sekwencja chronologiczna, lecz eskalacja tej samej rzeczywistości ucisku i sądu w okresie między przyjściami Chrystusa.

  • Nadzieja dla Kościoła: W kontraście do zniszczenia, wierzący są chronieni (por. 7:1-8; 14:1), a Baranek prowadzi do nowego nieba i ziemi (21:1). Beale zachęca do refleksji: ucisk wierzących jest “już, ale jeszcze nie” – zachęta do wytrwałości.

  • Aktualność: Nie futurystyczna przepowiednia (np. nuklearna wojna), lecz ponadczasowe ostrzeżenie przed sojuszem z “Babilonem” (współczesne systemy antyewangeliczne).


poniedziałek, 29 września 2025

R.C.Sproul | Zgromadzenie narodów na bitwę Obj.16:8-16

 


Objawienia 16 bw


(8)  A czwarty wylał czaszę swoją na słońce; i dana mu została moc palenia ludzi żarem. 

(9)  I byli ludzie popaleni wielkim żarem, i bluźnili imieniu Boga, który ma moc nad tymi plagami, a nie upamiętali się, by mu oddać chwałę. 


(10)  A piąty wylał czaszę swoją na tron zwierzęcia; i pogrążyło się królestwo jego w ciemnościach, i gryźli ludzie z bólu swoje języki. 

(11)  I bluźnili Bogu niebieskiemu z powodu swoich bólów i z powodu swoich wrzodów, i nie upamiętali się w swoich uczynkach. 


(12)  A szósty wylał czaszę swoją na wielką rzekę Eufrat; i wyschła jej woda, aby można było przygotować drogę dla królów ze wschodu słońca. 

(13)  I widziałem trzy duchy nieczyste jakby żaby wychodzące z paszczy smoka i z paszczy zwierzęcia, i z ust fałszywego proroka; 

(14)  a są to czyniące cuda duchy demonów, które idą do królów całego świata, aby ich zgromadzić na wojnę w ów wielki dzień Boga Wszechmogącego. 


(15)  Oto przychodzę jak złodziej; błogosławiony ten, który czuwa i pilnuje szat swoich, aby nie chodzić nago i aby nie widziano sromoty jego. 

(16)  I zgromadził ich na miejscu, które po hebrajsku nazywa się Armagedon. 


snp: (8)  Czwarty anioł wylał swoją czaszę na słońce. To sprawiło, że zaczęło ono przypiekać ludzi niczym ogień. (9)  Ludzie natomiast, mimo że trapieni tak wielkim żarem, bluźnili imieniu Boga, który włada tymi klęskami, i nie opamiętali się — nie oddali Mu chwały. 


(10)  Piąty z kolei anioł wylał swoją czaszę na tron bestii. Sprowadziło to ciemność na jej królestwo. Ludzie z bólu gryźli swe języki. (11)  Zmagali się z cierpieniem i wrzodami. A jednak z tego powodu bluźnili Bogu nieba, zamiast się opamiętać i zaprzestać swoich czynów. 


(12)  Szósty anioł wylał swoją czaszę na wielką rzekę Eufrat. To wysuszyło jej wody i przygotowało drogę dla królów ze Wschodu. (13)  Zauważyłem, że z paszczy smoka, z paszczy bestii i z ust fałszywego proroka wychodzą trzy nieczyste duchy. Przypominały żaby, (14)  a były duchami demonicznymi. Jako zdolne do dokonywania znaków udały się do królów całego zamieszkałego świata, aby ich zgromadzić do bitwy w ten wielki Dzień Wszechmocnego Boga. 


(15)  Oto przychodzę jak złodziej! Szczęśliwy ten, który czuwa i strzeże swoich szat, aby nie chodzić nago i nie razić wstydem swego pohańbienia. (16)  I zgromadził ich w miejscu zwanym po hebrajsku Harmagedon.


Dla ludu Bożego sąd Pana nie jest czymś, czego należy się obawiać. Jest to raczej coś, za co chwalimy naszego Stwórcę. Ponieważ Jego sąd jest zakorzeniony w Jego doskonałej sprawiedliwości, objawia On swoją mądrość i prawdziwą sprawiedliwość, której pragniemy. Dlatego też, gdy na ziemię wylewane są czasze ostatecznego gniewu Bożego, niebo raduje się i chwali Pana (Obj. 16:1-7).

Ostateczne wylewanie gniewu Bożego w Obj. 16 opisane jest w kategoriach plag, które spadły na Egipt w czasie wyjścia [exodus] (Wj 7:1–12:32). To pokazuje nam, że wrogowie Boga w każdej epoce mają takie samo niegodziwe usposobienie jak faraon, który fałszywie wierzył, że może pokonać Boga JHWH. 

Te sądy, przypominające plagi egipskie, są również zachętą dla wierzących dzisiaj. W czasie exodusu plagi spadły wyłącznie na Egipcjan; Izraelici, którzy w tym czasie mieszkali w Egipcie, zostali oszczędzeni (np. Wj 9:6–7, 26). 

Ci, którzy ufają wyłącznie Chrystusowi, nie mają się czego obawiać, gdy Bóg będzie wylewał swój ostateczny gniew na stworzenie, ponieważ podobnie jak starożytni Izraelici, zostaną oni ocaleni przed zagładą. 

Tylko ci, którzy mają znamię bestii i oddają cześć jej obrazowi – ci, którzy służą światu, ciału i diabłu – poniosą gniew Boży (Obj. 16:2).


Mądrą reakcją na gniew Boży byłaby skrucha, jednak, jak widzimy w Objawieniu 16:8–11, słudzy bestii nie odwracają się od swoich grzechów. Mają takie samo zatwardziałe serce jak faraon, u którego niechęć do Pana wzrastała wraz z kolejnymi plagami, które sprowadzały cierpienie na niego i jego naród. 

Grzech jest ewidentnie irracjonalny, dlatego potrzeba czegoś więcej niż tylko cierpienia, aby skłonić ludzi do zwrócenia się do Pana. Ich serca muszą również zostać przemienione przez Ducha Świętego (J 3:1–8).


Ci, którzy służą bestii, reagują nie tylko większą nienawiścią wobec Boga, gdy wylewa się Jego gniew, ale także większą nienawiścią wobec Jego ludu. Kiedy Eufrat wysycha, aby mogli zgromadzić się wrogowie ze wschodu, siły przeciwne Bogu zbierają się „w miejscu, które w języku hebrajskim nazywa się Armagedon”. 

W języku hebrajskim „Armagedon” oznacza „Górę Megiddo”, ale Megiddo to w rzeczywistości równina położona na północny wschód od Jerozolimy, gdzie miały miejsce niektóre ważne bitwy Starego Testamentu i gdzie wielu Żydów spodziewało się ostatecznej wojny między Bogiem a siłami zła (2 Kron. 35:22–27; Zach. 12:11 W owym dniu będzie w Jeruzalemie wielkie narzekanie, jak narzekania o Hadad-Rimmon na równinie Megiddo. Lxx: W owym dniu będzie wielki lament w Jerozolimie, jak lament nad zniszczonym gajem granatów na równinie.). 

Jan dobrze wie, że Megiddo nie jest górą; używa języka symbolicznego nie po to, aby powiedzieć nam, gdzie odbędzie się ostatnia bitwa, ale aby przedstawić obraz konfliktu, który nastąpi pod koniec czasów.


Coram Deo


Wykorzystanie obrazów plag z Księgi Wyjścia oraz innych symbolicznych wyrażeń, takich jak „Armagedon” lub duchy przypominające żaby, pokazuje nam, że Obj. 16 przekazuje pewność Bożego sądu i daremność oporu wobec Pana, ale niekoniecznie przedstawia dokładny obraz tego, co wydarzy się w dniu ostatecznym. Nie musimy znać wszystkich szczegółów logistycznych, ale wiemy, że sąd Pana jest pewny i możemy czerpać z tego pocieszenie.


Do dalszego studiowania

Sę.5

(19)  Przyszli królowie i walczyli, Walczyli wówczas królowie kananejscy W Taanak, nad wodami Megiddo, Lecz łupu w srebrze nie wzięli. (20)  Z nieba walczyły gwiazdy, Ze swoich torów walczyły z Syserą. (21)  Potok Kiszon porwał ich, Prąd potoku Kiszon. Wystąp duszo moja, z mocą! 


2 Kr.25

(28)  I zaczął z nim przyjaźnie rozmawiać, i postawił jego krzesło wyżej niż krzesła królów, którzy byli u niego w Babilonie. (29)  I zdjął swoje szaty więzienne, i jadał stale w obecności króla przez resztę swojego życia. (30)  A utrzymanie jego było utrzymaniem stałym, na które król łożył dzień w dzień przez resztę jego życia.


Abd.1

(1)  Widzenie Abdiasza. Tak mówi Wszechmogący Pan o Edomie: Słyszeliśmy wieść od Pana i wysłano gońca do narodów: Wstańcie! Ruszmy przeciwko niemu! Do boju! (2)  Oto uczyniłem cię małym wśród narodów, wzgardzony jesteś bardzo wśród ludzi. (3)  Pycha twojego serca zwiodła cię, który mieszkasz w rozpadlinach skalnych, swoją siedzibę umieściłeś wysoko, myśląc w swoim sercu: Kto mnie sprowadzi na ziemię?


Obj.20 

(7)  A gdy się dopełni tysiąc lat, wypuszczony zostanie szatan z więzienia swego (8)  i wyjdzie, by zwieść narody, które są na czterech krańcach ziemi, Goga i Magoga, i zgromadzić je do boju; a liczba ich jak piasek morski. (9)  I ruszyli na ziemię jak długa i szeroka, i otoczyli obóz świętych i miasto umiłowane. I spadł z nieba ogień, i pochłonął ich. (10)  A diabeł, który ich zwodził, został wrzucony do jeziora z ognia i siarki, gdzie znajduje się też zwierzę i fałszywy prorok, i będą dręczeni dniem i nocą na wieki wieków. 



_____________________

Komentarz G.K. Beale do Objawienia 16:8-16


G.K. Beale interpretuje Obj 16:8-16 w kontekście eschatologicznej serii plag (czasz), które symbolizują Boży sąd nad światem. 


Krótki zarys tekstu biblijnego

Obj 16:8-16 opisuje czwartą, piątą i szóstą plagę z siedmiu plag wylanych z czasz gniewu Bożego:

- **W. 8-9**: Czwarta plaga – słońce pali ludzi ogniem, ale oni bluźnią Bogu zamiast się nawrócić.

- **W. 10-11**: Piąta plaga – ciemność nad tronem bestii, ludzie gryzą się z bólu, ale nie pokutują.

- **W. 12-16**: Szósta plaga – wysycha Eufrat, by królestwa wschodu mogły przejść; demony (duchy nieczyste) gromadzą królów na wojnę w Dniu Wszechmocnego Boga, w miejscu zwanym Armagedon (Har-Magedon).


Te wizje rekapitulują wcześniejsze cykle (pieczęcie w rozdz. 6, trąby w rozdz. 8-9), skupiając się na wzroście intensywności sądów nad niewierzącymi i ochronie wierzących.


Szczegółowy komentarz

Zwróć uwagę na grecki oryginał, aluzje do ST (np. Ps 121:6; Iz 8:21-22; Wj 7-10)


1. **Obj 16:8-9 (Czwarta plaga: palące słońce)**  


   - **Egzegeza**: Słowo *kausōn* („palić”) aluduje do plagi szarańczy w Egipcie (Wj 10:12-15) i Ps 121:6 („słońce nie porazi cię w dzień”). Słońce symbolizuje stworzenie, które normalnie błogosławi, ale tu staje się narzędziem sądu (por. Oz 7:1-2). Ludzie „popaleni” (*kaumatoi*) to ci, którzy czczą bestię (Obj 13:4), a ich bluźnierstwo (*blasphēmeō*) pokazuje zatwardziałość serca (por. Wj 9:34; Obj 9:20-21).  


   - **Interpretacja**: To nie literalne zjawisko kosmiczne, lecz symboliczne przedstawienie duchowego ucisku na tych, którzy odrzucają Boga. Rekapituluje pierwszą plagę (krwawy deszcz, w. 2) i trzecią trąbę (płonąca gwiazda, 8:10). Beale widzi tu "już" – prześladowania w historii Kościoła (np. rzymskie prześladowania) – i "jeszcze nie" – eskalację przed powrotem Chrystusa.  


   - **Zastosowanie**: Podkreśla, że sąd prowadzi do większego buntu, ale wzywa wierzących do wytrwałości (por. Obj 14:12).


2. **Obj 16:10-11 (Piąta plaga: ciemność nad tronem bestii)**  


   - **Egzegeza**: „Tron bestii” (*thronos tou thēriou*) odnosi się do globalnego królestwa antychrysta (Obj 13:2). Ciemność aluduje do plagi egipskiej (Wj 10:21-23) i Iz 8:21-22 („lud w ciemności”). „Ból w sercu” (*ōdina tōs kardias*) symbolizuje egipski ucisk (Wj 10:22), a brak pokuty pokazuje bezbożną pychę.  

   - **Interpretacja**: Rekapitulacja drugiej plagi (wrzody, w. 2) i piątej trąby (szarańcza z ciemności, 9:1-12). Beale podkreśla suwerenność Boga nad złem – nawet tron szatana jest pod Jego kontrolą. To wizja duchowej ciemności (brak oświecenia Ewangelii) dla tych, którzy służą bestii, kontrastująca z światłem dla męczenników (Obj 7:14-17). Historycznie: prześladowania Nerona/Domicjana; eschatologicznie: kulminacja przed Armagedonem.  

   - **Zastosowanie**: Wierzący nie są dotknięci (por. Wj 10:23), co zachęca do ufności w Bożą ochronę.


3. **Obj 16:12-16 (Szósta plaga: wyschnięcie Eufratu i Armagedon)**  


   - **Egzegeza**: Eufrat wysycha (*exēranthē*), umożliwiając przejście „królom ze wschodu” – aluzja do marszu armii babilońskiej (Iz 11:15; Jr 50:38; 51:36). Demony jako „duchy nieczyste” (*pneumata daimonia akatharta*) wychodzą z ust smoka, bestii i fałszywego proroka (por. 13:1-18), dokonując „znaków” (*sēmeia*) – cudów zwodniczych (por. Wj 7:11; 2 Tes 2:9). „Armagedon” (*Harmagedōn*) to Hebraizm od *Har Megiddo* („góra Megiddo”), symbolizujący historyczne miejsca klęsk (Sdz 5:19; 2 Krl 23:29; Zach 12:11), ale tu – uniwersalny symbol ostatecznej bitwy dobra ze złem (por. Joel 3:2,12). „Dzień Wszechmocnego” (*hēmera tou pantokratoros*) to echo 19:11-21.  


   - **Interpretacja**: To kulminacja cyklu plag, rekapitulując szóstą trąbę (armie wschodu, 9:13-21). Beale odrzuca literalną bitwę w Megiddo (nie pomieściłaby armii świata); to symboliczna „wojna” duchowa i polityczna, gdzie szatan mobilizuje narody przeciw Bogu (por. Ps 2:1-3). Rozpoczęło się po wniebowstąpieniu (Obj 12:7-12), trwa w historii (np. wojny światowe jako preludium) i kończy się interwencją Chrystusa (19:19-21). Nie jest to chronologiczne po piątej pladze, lecz wizyjne nasilenie.  


   - **Zastosowanie**: Ostrzeżenie przed zwiedzeniem („nie chodźcie..” – w. 15); wezwanie do czuwania. Beale łączy z millennium (Obj 20), widząc amilenialnie: Kościół "panuje" duchowo teraz, a Armagedon to ostateczny upadek zła.