niedziela, 17 grudnia 2023

Alistair Begg 18/12 Posłuchaj Go



 - Nauczycielu! Jakie to wspaniałe! - wykrzyknął Piotr. - Postawmy tu trzy szałasy, każdemu z was po jednym... Odezwał się tak, gdyż podobnie jak pozostali, sparaliżowany strachem nie wiedział, co powiedzieć. 

Nie skończył jeszcze mówić, gdy przesłonił ich obłok, z którego odezwał się głos: - Oto Syn mój ukochany. Jego słuchajcie!

Marka 9:5-7


Dla Piotra dni poprzedzające przemienienie Jezusa były jak przejażdżka kolejką górską. W jednej chwili oświadczał: "Ty jesteś Chrystus, Syn Boga żywego" (Mt 16:16), a w następnej Jezus mówił mu: "Odejdź ode mnie, szatanie! Jesteś dla mnie przeszkodą. Nie myślisz bowiem o tym, co Boże, ale o tym, co ludzkie" (w. 23). 


Piotr wzniósł się na wyżyny, ogłaszając prawdziwą tożsamość człowieka, który powołał go, by stał się rybakiem ludzi; potem spadł na dno, gdy Syn Boga żywego powiedział mu, że jest pod wpływem Złego i stanowi przeszkodę dla misji Syna Bożego. Potem upada jeszcze bardziej, kiedy zapiera się Chrystusa przed służąca; a jednak znowu wznosi się jeszcze wyżej kiedy śmiało przyznaje się do Chrystusa przed Sanchedrynem. (Mt 26:69-75; Dz 4:5-20). 


Jeśli tak jak ja zauważyłeś, że twoje chrześcijańskie życie to seria wzlotów i upadków, niech przykład Piotra będzie dla ciebie zachętą.


W Ewangelii Mateusza 17 Piotr nagle znalazł się na górze z przemienionym, promieniejącym Jezusem rozmawiającym z Mojżeszem i Eliaszem. Zrozumiałe jest, że Piotr "nie wiedział, co powiedzieć", ponieważ on i jego dwaj przyjaciele "byli przerażeni" (Mk 9:6). Nie wiedział, co mówi (Łk 9:33) - ale to go nie powstrzymało!


Ten przebłysk majestatu, który Piotr zobaczył, wprawił go w osłupienie. Był w trakcie sugerowania, aby zbudować jakieś schronienie dla Pana i tych dwóch wielkich proroków Starego Testamentu, gdy nagle, w chwili podobnej jak przy chrzcie Jezusa, pojawił się głos z nieba, aby przekazać mu właściwą interpretację tego, co zobaczył: Wystarczy, Piotrze! Czas posłuchać Jezusa. To jest Mój Syn, którego kocham. Posłuchaj Go.


Jest to nieustające wołanie Boga w każdych czasach, do wszystkich ludzi i we wszystkich miejscach. 


Słowo Boże jest dziś tak samo żywe i aktywne w Piśmie Świętym, jak wtedy, gdy Piotr usłyszał je na Górze Przemienienia. Kiedy czytamy Biblię, mamy okazję zobaczyć ten sam przebłysk majestatu i doświadczyć tego samego przedsmaku chwały, co Piotr, Jakub i Jan, gdy Duch Święty działa w naszych sercach.


My, podobnie jak Piotr, możemy uznać, że nasza chrześcijańska wędrówka "jest nierówna... Dziś jest to głębia prawie bez dna; jutro wysokość prawie bez skali." Ale kiedy nieubłagane, wieczne słowo Boże wdziera się w nasze życie, zostajemy przekierowani do Jezusa, umiłowanego Syna Bożego, tego, który zawsze był miły Ojcu i który przychodzi, aby nam się objawić. 


Pytanie brzmi: czy będziesz Go słuchać?


BW, 2 Piotr 1:16-21

Gdyż oznajmiliśmy wam moc i powtórne przyjście Pana naszego, Jezusa Chrystusa, nie opierając się na zręcznie zmyślonych baśniach, lecz jako naoczni świadkowie jego wielkości. Wziął On bowiem od Boga Ojca cześć i chwałę, gdy taki go doszedł głos od Majestatu chwały: 

Ten jest Syn mój umiłowany, którego sobie upodobałem. 

A my, będąc z nim na świętej górze, usłyszeliśmy ten głos, który pochodził z nieba. Mamy więc słowo prorockie jeszcze bardziej potwierdzone, a wy dobrze czynicie, trzymając się go niby pochodni, świecącej w ciemnym miejscu, dopóki dzień nie zaświta i nie wzejdzie jutrzenka w waszych sercach. Przede wszystkim to wiedzcie, że wszelkie proroctwo Pisma nie podlega dowolnemu wykładowi. Albowiem proroctwo nie przychodziło nigdy z woli ludzkiej, lecz wypowiadali je ludzie Boży, natchnieni Duchem Świętym.


2P 1:16-21 sz

Gdy mówiliśmy wam o mocy naszego Pana, Jezusa Chrystusa, i o Jego przyjściu, nie opowiadaliśmy wam jakichś zmyślonych bajek, ale mówiliśmy o tym, co widzieliśmy na własne oczy. Bóg Ojciec otoczył Go bowiem chwałą i czcią, gdy przemówił do Niego jako Najwyższy Władca: 

„Oto mój ukochany Syn,

moja największa radość”. 


Usłyszeliśmy ten głos z nieba, gdy razem z Jezusem byliśmy na świętej górze. W ten sposób Bóg potwierdził zapowiedzi proroków. Zanim nadejdzie dzień i w waszych sercach zabłyśnie Gwiazda Poranna, mocno trzymajcie się ich słów, są one bowiem jak światło świecące w ciemności. Pamiętajcie jednak, że proroctw zapisanych w Piśmie nie można wyjaśniać według własnego uznania. Nie są to bowiem jakieś ludzkie mądrości, ale słowa przekazane przez Ducha Świętego.


Obj 19:10
Wtedy upadłem mu do stóp, chcąc oddać mu pokłon, ale on rzekł: "Nie czyń tego! Tak jak ty i twoi bracia, świadczący o Jezusie, jestem sługą Boga. Jemu się pokłoń. Bo istotą prorokowania jest świadczenie o Jezusie".

Brak komentarzy: