piątek, 21 stycznia 2022

Genesis 22 TGC (22-01-22)


Dobrze znamy dramatyczną siłę doświadczenia przez które przechodził Abraham przy składaniu Izaaka na ofiarę Bogu (Rdz 22). Już sama lapidarność opowiadania budzi nasz podziw. 


Kiedy mówi swemu słudze, że my (22,5 – tj. zarówno Abraham, jak i Izaak) wrócimy po oddaniu pokłonu [szacha - שָׁחָה] na Górze Moria, czy Abraham spekulował, że Bóg wskrzesi jego syna z grobu? 

Czy miał nadzieję, że Bóg zainterweniuje w jakiś nieprzewidziany sposób? 

Jakie możliwe wytłumaczenie mógł dać synowi Abraham, kiedy go związał i położył na przygotowanym ołtarzu?


Nieco wcześniej odpowiedź Abrahama na pytanie Izaaka o baranka jest mistrzowskim posunięciem: „Sam Bóg zapewni baranka na całopalenie, synu mój” (22,8). Nic nie wskazuje na to, że Abraham przewidywał krzyż. Sądząc po sposobie, w jaki był przygotowany, aby przejść przez tą ofiarę (22,10-11), nie jest nawet jasne, czy spodziewał się, że Bóg dosłownie zapewni zwierzę ofiarne. Można się nawet domyślać, że była to dla chłopca pobożna odpowiedź, dopóki strasznej prawdy nie dało się dłużej ukrywać. 


Jednak w ramach tej historii Abraham mówił lepiej, niż to rozumiał: Bóg zapewnił baranka, “zastępcę” Izaaka (22,13-14). W rzeczywistości, podobnie jak inne postacie biblijne (np. Kajfasz w Ew. Jana 11,49–53), Abraham mówił znacznie lepiej, niż to mógł pojąć: Bóg zapewnił nie tylko zwierzę, które mogłoby służyć jako substytut w tym przypadku, ale także ostateczny substytut, Baranka Bożego, który jako jedyny mógł zabrać/ponieść nasze grzechy i spełnić wszystkie cudowne Boże cele dotyczące odkupienia i sądu (Obj. 4–5; 21,22).


Pan zapewni” (22,14): to wyraźnie rozumiał Abraham. Można sobie tylko wyobrazić, jak bardzo ta jedna lekcja była osadzona w umyśle młodego Izaaka i jego spadkobierców po nim. Sam Bóg łączy ten epizod z obietnicą przymierza: wiara Abrahama rodzi się tutaj w mistrzowskim posłuszeństwie - nawet własnego ukochanego syna nie podnosi do miejsca, w którym mógłby zdetronizować Boga


Bóg powtarza przymierze: „Z pewnością będę ci błogosławił i uczynię twych potomków tak licznymi, jak gwiazdy na niebie i jak piasek na brzegu morza. Twoi potomkowie zawładną miastami swoich wrogów, a przez twoje potomstwo będą błogosławione wszystkie narody na ziemi, ponieważ mnie posłuchałeś” (22,17-18). 


W tym momencie Bóg przysięga na samego siebie (22,16), nie dlatego, że w przeciwnym razie mógłby kłamać, ale dlatego, że nie ma nikogo większego, na kogo mógłby przysiąc, a sama przysięga staje się wielką stabilizującą kotwicą wiary Abrahama i wiary wszystkich, którzy podążają jego śladem (por. Hbr 6,13-20).

https://www.thegospelcoalition.org/devotionals/read-the-bible/genesis-22-matthew-21-nehemiah-11-acts-21/

Brak komentarzy: