piątek, 23 maja 2025

Tozer | EROTYKA SZYBKO WYPIERA DUCHOWOŚĆ






PSZ Tt 2:11-15: 

11 On okazał światu wielką łaskę, oferując swoje zbawienie wszystkim ludziom. 12 On również wzywa nas, byśmy porzucili to, co Mu się nie podoba, i nie ulegali złym pragnieniom, ale zaczęli prowadzić rozsądne, prawe i pobożne życie. 13 Oczekujemy bowiem wspaniałej chwili, w której ukaże się chwała wielkiego Boga i naszego Zbawiciela, Jezusa Chrystusa. 14 On oddał swoje życie, aby nas oczyścić i uwolnić od wszelkiego grzechu. Pragnął bowiem, byśmy stali się Jego wybranym ludem, pełnym zapału do czynienia dobra. 15 Tego właśnie nauczaj innych ludzi. Zachęcaj ich również do prawego życia, a w razie potrzeby zwracaj im uwagę na ich grzechy. Nie pozwalaj, aby cię lekceważono.



MSG Tt 2:11: 

11 Boża gotowość do dawania i przebaczania jest teraz jawna. Zbawienie jest dostępne dla każdego! Nie tylko pokazuje nam ale również daje pragnienie i siłę aby odwrócić się od bezbożnego, pobłażającego ciału życia oraz aby podjąć życie wypełnione Bogiem, oddające cześć Bogu. To nowe życie zaczyna się właśnie teraz i zaostrza nasz apetyt na chwalebny dzień, w którym pojawi się nasz wielki Bóg i Zbawiciel, Jezus Chrystus. On złożył siebie w ofierze, aby uwolnić nas od ciemnego, buntowniczego życia do tego dobrego, czystego życia, czyniąc z nas ludzi, z których może być dumny, energicznych w okazywaniu dobroci.



Okres, w którym obecnie żyjemy, może przejść do historii jako Era Erotyczna. Miłość seksualna została podniesiona do rangi kultu. Eros ma dziś wśród cywilizowanych ludzi więcej czcicieli niż jakikolwiek inny bóg. Dla milionów ludzi erotyka całkowicie wyparła to, co duchowe!

Przyczyniły się do tego przemysł fonograficzny i radio, które mogą rozprzestrzenić miłosną piosenkę od wybrzeża do wybrzeża w ciągu kilku chwil; film i telewizja, które pozwalają całej populacji cieszyć oczy zmysłowymi kobietami i namiętnymi młodymi mężczyznami połączonych w namiętnym uścisku (i to w salonach „chrześcijańskich” domów i na oczach niewinnych dzieci!). Dodajmy do tego niezliczone, sprytnie wymyślone kampanie reklamowe, które czynią z seksu niezbyt sprytnie ukrytą przynętę, aby przyciągnąć nabywców niemal każdego możliwego do wyobrażenia produktu; oraz zdegradowanych felietonistów, którzy poświęcili swoje życie zadaniu nagłaśniania historii miękkich, wiotkich panienek o twarzach aniołów i moralności kotów z ciemnego zaułka.


Gdyby ten bóg Eros dał nam, chrześcijanom, spokój, ja osobiście dałbym spokój jego kultowi, ponieważ cały ten gąbczasty, cuchnący bałagan pewnego dnia zatonie pod własnym ciężarem i stanie się doskonałym paliwem dla ognia piekielnego. Ale kult Erosa poważnie wpływa na kościół chrześcijański.


Kiedy Boże owce są w niebezpieczeństwie, pasterz jest moralnie zobowiązany chwycić za broń i biec w ich obronie. Przez większość tego stulecia nieśmiałość przebrana za pokorę przykucnęła w swoim kącie, podczas gdy duchowa jakość ewangelicznego chrześcijaństwa z roku na rok stawała się coraz gorsza. 

Jak długo, Panie, jak długo?


Tozer, A. W., and Gerald B. Smith. 2015



____________

Mike Wittmer:

Autobiograficzne Wyznania Augustyna opisują jego długą i krętą drogę do Jezusa. Pewnego razu jechał do pałacu, aby wygłosić pochlebną mowę dla cesarza. Zastanawiał się nad swoimi kłamliwymi słowami aplauzu, gdy zauważył pijanego żebraka „żartującego i śmiejącego się”. 

Zdał sobie sprawę, że pijak już osiągnął ulotne szczęście, jakie mogła przynieść jego pokrętna kariera, i to przy znacznie mniejszym wysiłku. Augustyn przestał więc dążyć do światowego sukcesu.

Wciąż jednak był zniewolony przez pożądanie. Wiedział, że nie może zwrócić się do Jezusa bez odwrócenia się od grzechu, a wciąż zmagał się z niemoralnością seksualną. Modlił się więc: „Obdarz mnie czystością... ale jeszcze nie teraz”.

Augustyn miotał się między zbawieniem a grzechem, aż w końcu miał dość. Zainspirowany przez innych, którzy zwrócili się do Jezusa, otworzył Biblię na Liście do Rzymian 13:13-14:

BWP "Postępujmy uczciwie, tak jak zwykło się postępować za dnia. Unikajmy rozpusty i pijaństwa, wszelkiej rozwiązłości i różnych występków, kłótni i zazdrości. Żyjcie życiem nowym w Panu Jezusie Chrystusie, nie dając się zwieść waszej czysto ludzkiej naturze ani nie usiłując zaspokoić wszystkich waszych pożądań.".

To wystarczyło. Bóg posłużył się tymi natchnionymi słowami, by zerwać kajdany pożądliwości Augustyna i wprowadzić go „do królestwa Syna... w którym mamy odkupienie, odpuszczenie grzechów” (Kol 1:13-14). Augustyn został biskupem, który nadal był kuszony przez sławę i pożądanie, ale teraz wiedział, do kogo się zwrócić, gdy zgrzeszył. Zwrócił się do Jezusa. A ty?


______________

Dzisiejsze spostrzeżenia

Ostrzeżenie Pawła jest milczącym przyznaniem się do naszej skłonności do grzechu, nawet po przyjściu do Chrystusa. 

Dlatego też ostrzega nas, byśmy „odłożyli na bok uczynki ciemności, a przyoblekli się w zbroję światłości” (Rz 13:12). 

Fragment ten przypomina inny list Pawła, w którym odnosi się on do zakładania zbroi. Pisze tam: „Przywdziejcie pełną zbroję Bożą, abyście mogli przeciwstawić się planom diabelskim” (Efezjan 6:11). 

W obu fragmentach silną implikacją jest to, że pokusy nieuchronnie nadejdą, a my musimy wyprzeć te grzeszne pragnienia, podążając za Jezusem bez zastrzeżeń i całkowicie. 

„Przyobleczcie się w Pana Jezusa Chrystusa”, mówi apostoł, „a nie zastanawiajcie się nad tym, jak zaspokoić pożądliwości ciała” (Rz 13:14). 

Jedynym skutecznym sposobem na zneutralizowanie naszej obsesji na punkcie grzechu jest zastąpienie naszych samolubnych pragnień pragnieniem Chrystusa.


Co powstrzymuje cię przed oddaniem swojego życia Jezusowi? 

Jak zmieniłoby się twoje życie, gdybyś... z niego zrezygnował?

Ojcze, niech nic nie stanie między mną a Tobą.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz